to i ja sie melduje
maly spi, pranko zrobione, zupka ugotowana, zakupki w domu
aaa i jeszcze zaliczylam dzis z Szymonem wizyte w przychodni po mleko
no i wlasnie M mi zostawil samochod bo to kawalek drogi stad
powiem wam ze tutaj to juz wogole meksyk na drodze z ta jazda po lewej stronie ulicy
noo i najgorsze sa te biegi ktore trzeba zmieniac lewa reka
ja jezdze tutaj bardzo rzadko jak juz naprawde musze, ale jakos daje rade
ostanio w weekend jechalam w daleka trasa i gps mnie prowadzil a M jechal z Szymonem z tylu bo byl po imprezie
znow mam problem z usypianiem Szymona
teraz juz nie chce zasypiac na lozku, jak go poloze obok siebie to od razu na brzuch sie przekreca, lapie sie zaglowka od lozka i wstaje na nogi i tak stoi
a jak go probuje trzymac na sile zeby sie nie krecil to ryk
no i wiecie juz desperacja, usypiam go w foteliku samochodowym
dobrze ze on jest duzy i rozkladany na lezaco to nie jest az tak zle
ostatnio postawilam mojemu M konkretne pytanie
bo on caly czas mi smeci ze chce spowrotem do Pl i mnie to wkurza
bo ja chce zalatwiac tutaj te ulgi na dziecko, starac sie o mieszkanie z coucilu a on wyjezdza z takimi tekstami
wiec mu mowie zeby mi powiedzial czy napewno nie chce tu zostac
bo ja juz nie mam sily i nie chce wiecznie tego sluchac, jaka on to zjeb**** robote w PL zostawil a tu musi pracowac fizycznie i wogole
wiec mu mowie "chcesz wraca na 100%, bo jesli tak to nic nie zlatwiam i we wrzesniu wracamy" a on do mnie ze sie zastanowi
no to czekam az w koncu raczy sie okreslic bo ta sytuacja mnie juz meczy
juz nie moge patrzec jak wraca z pracy i sie nad soba uzala ze go plecy bola, a to noga a to du** ehhhh
ale sie rozpisalam, doradzcie cos???? co ja mam z nim zrobic????
on nie patrzy na to ze ja tez sie staram jak moge i lapie weekendowa robote
[ Dodano: 2008-07-10, 14:35 ]
mama_zuzi1980, dywanik super, sama bym sie na taki skusila, mnie tez bardzo sie podobaja z tym dlugim wlosem i w lazience nawet taki mam..tylko wiecie taki lazienkowy..hih