witajcie kobietki
świeżo po potwierdzeniu ciąży u lekarza sie zjawiam...w dwupaku
Oszołamiająca wiadomość, mieszanina obaw i radości...w każdym razie fasolki są dwie
Póki co zagrożone niemało...od dziś na podtrzymaniu jestem - powtórka z historii z Jagusią...
Witajcie więc moje towarzyszki doli i nie-
Mam na imię Ewa, lat 25, dziecko jedno na stanie, w brzuchu dwoje, mąż jeden, z awansem który przejdzie mi koło nosa jak jutro powiem prezesowi o ciąży i chorobowym...
trzymajcie kciuki