No ja chodziłam do szkoły muzyczniej Jak na małe dziecko to straszna charóweczka- bo robisz za przeproszeniem dwie guwniane szkoły- normalną i muzyczną I stopnia- bo nie ma u nas jeszcze podstawówki muzycznej (liceum już jest chwała Bogu)- no i zamiast się bawić, grałam na pianinie przez 5 godzin dziennie+ normalnie uczyć się do szkoły. Potem dszedł drugi instrument gitara ... oj ciężko było. U nas w szkole jeszcze dodatkowo się chodziło na zajęcia oprócz pn-pt w soboty na zajęcia rytmiki, śpiewu, teorii muzyki itp. i skończyłam tą szkołe z dobrym wynikiem, choć to było dlaa mnie cięzką pracą i dla moich rodziców również bo trzeba mnie było zaprowadzać, przyprowadzać, pilnować, i denerwować się na mnie, jakmi się nie chciało ćwiczyć- bo jak mnie leń dopadł to konieca uczyć się trzeba było nie ma zmiłuj No i co by tu nie ukrywać ... koszty duże: sprzęt+ opłata za szkołe ... no to kłądli nacisk ...Ale teraz im za to dziekuje, bo na święta i zagram i zaśpiewam W każdym razie jak mała byłam to sitasznie się wkurzałam, że mnie zapisali- ale teraz gdybym miała wtedy rozum co traz, bez zastanowienia poszła bym do liceum muzycznego, potem na studia, ale nie miałam niesty i rzuciałm muzykę po ukończeniu szkoły I stopnia A że moja rodzina muzykalna i predyspozycje miałam to se teraz pluje w twarz, że tak to zaprzepaściłam ... TAK, ŻE JAK WIDZISZ, ŻE CHŁOPAK MA TALENT I UMIE COŚ W TYM KIERUNKU ROBIĆ TO NIE ZMARNUJ TEGO, PROSZE ... choć będzie ciężko, bo lekko nioe jest dla dziecka, bo jednak to wymaga wysiłku, to będzie ci potem dziękował tak jak ja swoim rodzicom, choć czasami im wypomnę, jak mnie "katowali" ihi i piłowali ... no ale wypomne im też to, że mi nie przylali na nonono, że nie poszłam do liceum muzycznego ..głupia byłam i tyle!Chyba jednak muszę go do szkoły muzycznej zapisać
Oj skrzypce- też miałam iść na drugi instrument...ale wybrałam gitare klasyczną ... i do dziś mam sentyment ... ohh ..aż mi się łezka zakręciła w oku na wspomnienie tamtych lat ... A żesz w morde, że ja taka głupia byłam ..nie mogę sobie tego darować...ja te instrumenty juz wkalkulowałam albo skrzypce albo klarnet i on sam tego chce
My płukamy wodą z solą ... tylko nie połykać... też pomaga! Zdróweczka życzę!spróbuj wypłukać sobie gardło wodą z sodą, mi pomaga
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość