Ewcik,a wiesz co piszesz ze nie mialabys odwagi...a ja chyba z lenistwa nie wrocilam,bo do wyjazdow zawsze bylam pierwsza...tylko z powrotami gorzej....ale teraz z dzieckiem to juz wogole brak checi na jakies rewolucyjne wyjazdy!cos nieciekawie z tym twoim zdrowkiem...goraczka?od czego?przeziebienie wraca czyjak?a buty,...no kurcze a nie dasz rady gdzies podskoczyc po jakies ?zdrowka zycze bo co to za zabawa jak jest sie chorym....
a ja Wam troche popisze o Mayi,wiecie co ostatnio robi ze sniadaniem...zawsze jej dawalam takie kromeczki przekrojone na pol ale zaczela mi zjadac ser,szynke i reszte a chlea nie chciala...choc kiedys lubila...no i urozmaicilam jej tak ze kroje na male kosteczki to cwaniara dokladnie obiera kazda kosteczke z sera i wedliny
a chleb odklada na talerzyk
....i juz rozne chleby kupuje zeby jej sie zachcialo go jesc...czy wasze dzieci tez tak wymyslaja?....daje na sniadanie pelen talerz malutkich kanapek a odbieram pelen talerz malutkih suchych chlebkow bo maslo tez zjada
cos dzis marudzi,moze bola te zeby bo chyba reszta wychodzi...z tym ze nie ma 3 ani 4 tylko to co wyszlo to chyba 5 jest
no i znow dzis zawolala ze kupe zrobila...zawolala sisisi i zdjela poduchy na ktorych sie przebieramy ostatnio....no i bylo w pampersie...a ja ciagle zapominam nocnik kupic...moze dlaoby sie ja nauczyc zeby wolala zanim zrobi
[ Dodano: 2008-07-17, 11:45 ]
Doris,ciezki czas przed Wami ale mysle ze jak tak nie chcesz to pozniej sie okaze ze jest lepiej niz myslalas!!!czesto tak bywa wiec moze i tym razem
Ewcik,oj ja mysle ze mozliwe ze Ci stopy urosly...mi urosly w ciazy o pol numeru...