Uk,Anglia

[lucy23]

dla Franczeska ...Marta mama nadzieje,ze dostalas wiadomosc z zyczeniami na nk ?


mam do Was pytanie
mialam jechac do polski,ale niestety plany sie pokrzyzowaly i musimy zostac w uk Sad a buuuuuuuuuuuuuu

musze jednak podpisac umowe do banku polskiego,bo skladalam przez internet i musze ja podpisac i odeslac,problem w tym ,ze ktos musi moja tozsamosc potwierdzic pieczecia apostilla...nie mam pojecia skad taka wziac...w bristolu nie ma konsula,wiec czy musze jechac z ta umowa do londynu? jesli tak ,to gdzie dokladnie? i czy musze sie wczesniej umawiac? a moze jakis radca prawny moze dac ta pieczec? miala ktoras podobna sytuacje?

z gory wielkie dzieki

[ Dodano: 2008-07-18, 14:42 ]
dziewczyny obcielam Oliemu grzywke,bo mu do oczu wchodzila i obciachalam mu za krotko i T teraz chodzi i marudzi ,ze ,,zrobilam mu z dziecka pazia ,,

[ Dodano: 2008-07-18, 14:43 ]
Beatka fotki super,a widzialam tez z urlopu...pieknie

[Jasnie Pani :)]

lucy23, niestety nie pomoge, bo nic nie wiem na ten temat. szkoda, ze wam wyjazd nie wypalil...
A ty bys Oliego pokazala moze wkoncu, co? Juz go z pol roku nie widzialysmy

Beatka mialam 605 w PL i jak jechalam z miesieczna Lusia z zakupow to sie wypiela rurka od paliwa i sie zadymil ostro. Dobrze, ze to diesel byl, a nie benzyna, bo by w plomieniach chyba stanoł Ale tamten to gruchot byl

Sorry, poprzednich zdjec nie pochwalilam, ale widzialam i sa tak jak i te

[madziorka hihi]

hej
wpadlam wreszcie ... czekamy na kumpla. leci do nas z PL
a wlasciwie teraz to z amsterdamu. cholera jakis pasazer zaslabl i mieli miedzyladowanie, zabrali go na ostry dyzur. no ale kumpel juz bedzie lada chwila ufff
i whiskacz sie chlodzi.. hihi mniam mniam...

ale dzis mialam busy... dopiero od godziny siedze spokojnie na tylku
wiec to spoznienie lotu nawet mi na reke bo sobie do was zagladne i inne zaglosci nadrobie
bo pewnie od wczoraj troche sie uzbieralo

fotki na fotosik zaraz wgram to moze zdarze wam pokazac
wczoraj zabralam lelka do playhouse.
miekkie materace, kulki i wariacje
jaki on byl szczesliwy
zapomnial o drzemce, mamie.. biegal za dziecmi i kulkami hihi bosko

pozniej adas zabral mnie na zakupy

dopiero przed 23 wrocilismy hihi
lelek padl w aucie i juz tak spal do 9 rano. tylko o 7 dostal mleko na spiaco bo kwekal z zamknietymi oczami hehe ale to jego pora wiec mial prawo

dzis biedny tez spokojnego dnia nie mial...
zaczelo sie od basenu
prosto stamtad pojechalismy do zoo twycross (jesli ktoras kojarzy), swietne z przewaga malpek
ale byly i zyrafy slonie lamury pingwinki itd hihi

lelek cieszyl sie ale byl juz lekko zmulony biedaczek
bo ilekroc sobie przysnal w aucie to po 10min musial wysiadac i zaraz sie wybudzal
ale byl bardzo dzielny bo nie marudzil biegal i smial sie w najlepsze hehe choc z mala dozą zamulenia hihi.. kochany
do tego zupke wypluwal wiec caly dzien tylko na wodzie i owocach
ehhh nie chce w niego wpychac na sile
ostatnio mial niezly apetyt wiec jeden dzien bez mu nie zaszkodzi. tym bardziej ze ogole z tego powodu nie marudzil hihi

wracajac do domu musialam jeszcze wstapic na ostatnie chwile do Nexta
bylyscie dzis na wyprzedazy? zawsze zastanawiam sie jakie swiry wpadaja tam o 5 rano.. szo
ja weszlam tam doslownie na ostatnie pol godziny
ale mialam powera, biegalam po wieszakach jak glupia
co prawda wiele rozmiarow przepadlo
ale udalo mi sie upolowac kilka ciuszkow dla dzieci bo ta sekcja mnie tam kreci najbardziej

wyszlam jako ostatnia klientka. nawet zartowali zebym zostala pomoc ihi

ufff i od 20tej wreszie w domu
ale co z tego jak musielismy doprowadzic chatke do porzadku po calym tygodniu
obecnie juz lsni.. ale dopiero niedawno usiadlismy spokojnie ufff

lelek pewnie wymeczony, bo 2 godziny usypial
nie plakal tylko biegal jak oszalaly po lozku az wreszcie padl i zasnal
nasza kruszynka
i tak jest dzielny , w takim tempie niejeden by padl hihi

a wy co sie obijacie???

jasnie pani gratki wlasnej furki. nie ma to jak niezaleznosc hihi

lucy ja tez nie pomoge. ale trzymam kciuki aby udalo sie to sprawe zalatwic

beatko chlopcy twoi sa wrecz cudni!!! a ten domek w tle. wlasnie do tego samego leos sie wczoraj dobijal w playohouse ale dwie dziewczynki sie w nim zabarykadowaly i nie wpuscily. a buuu a lelus nie rozumial co do niego mowia i nadal tam sie dobijal hehe

[ Dodano: 2008-07-20, 02:02 ]
marta gdzie foto reportaz z imprezki??

a jak tam franio roczniak> jakie pstepy?
nawet nie wiem czy juz chodzi. albo probuje?
napisz cos..

[martuchafrost]

hej dziewczyny!!!!
Beatko zdjęcia boskie a chłopaki przystojniaki, oj mamuśka bedziesz zazdrosna jak zacznie sie wiek "randkowy"
Madziu u mnie oki imprezka była superowa i odlotowa a Fran padł o 7 wieczór taki biedak zmęczony zdjęcia zaraz zapodam
u nas nic sie nie dzieje ( a raczej tyle , ze nie wiem od czego zacząć) wiec lepiej sie nie bede rozpisywać , Moja siora jest u mnie wiec nie mam czasu całkowicie na kompa :) a pozatym chodze codziennie z małym na sure start z rana wiec sie nie nudzimy, a jest tam zajebiście, mozna sie nieźle pośmiać , te irolki niektóre to są niemozliwe

[ Dodano: 2008-07-20, 10:14 ]










[ Dodano: 2008-07-20, 10:17 ]

[Jasnie Pani :)]

Napisze Wam co sie stało u nas wczoraj w nocy mam takiego nerwa, ze szlag mnie trafia, prawie cal noc nie spalam

kupilismy to auto i jak sasiad zobaczył, ze mamy auto, to zabrał swoje, ktore do tej pory parkowal przed naszym domem i przeparkował pod inna sasiadke, ktora nie ma auta (on ma dwa, wiec pod domem nie ma miejsca). wczesniej sie jej zapytał, cy moze tam parkowac. Ona sie zgodzila, a wczoraj mała impreze na ogrodzie. Glosna muzyka, wrzaski, no impreza po prostu. Po pólnocy jak wszyscy juz spalismy ktos wali mi w drzwi z piesci. Schodzim z Danielem, a ta sasiadka, nawalona w cztery nonono na nas z ryjem, ze mamy zabrac to auto sprzed NASZEGO domu i przeparkowac. Ja jej mowie, ze to nasze miejsce doparkowania i gdzie jej zdaniem takim razie powinnam parkowac, a ona mi mowi, ze najlepiej w Polsce. I zaczela sie wiazanka: fucking polish basters, go home you bich itp itd Dopiero jak ja postraszyłam policja, to zacela sie wycofywac, ale wczesniej jeszcze sie na mnie zamachła, zeby mnie uderzyc, ale sie w ostatniej chwili powstrzymała
Jak sie to powtorzy to zadzwonie do jednostki policji, ktora sie zajmuje przestepstwami na tle rasowym.

A myslałam, ze mieszkamy w przyjemnej dzielnicy

[madziorka hihi]

jasnie pani o matko!! co za przezycia. straszne ze msieliscie tego doswiadczyc, ale masz racje nie daj sie.. nie maja prawa tak was szykanowac i ponizac... kazdy ma prawo tutaj do godnego zycia... oby to sie juz nie powtorzylo

marta franus super roczniak.. buziaki dla niego. a ty napisz cos o nim.. a nie tak wpadasz i uciekasz



heeeeeeeeeeeejjjjjjjjj

ciezko.. ale co tam
super sie bawilam w meskim gronie
posiezielismy do rana, normalnie przed 6 dopiero polozylismy sie spac
tak nam sie dobrze gadalo hihi
cudnie bylo popatrzec na wschod slonca i zarzyc tego swiezego rannego powietrza na ogrodzie hehe

jak sie kladlam to akurat lelek sie zbudzil , pewnie tez za glosno gadalismy i chichralismy przed sypialnia
ale wzielam go do lozka i zasnal z nami do 9.30 . super
o dziwo przespal pore na mleczko i w ogole nie prosil sie o nie tylko grzecznie bawil czekajac na sniadanie hehe
biedne dziecko...

kolega podjarany lelkiem i chce takie samo dzieciatko. za kilka miesiecy zaczynaja staranka :))

a adam oczywiscie mimo wszystko pojechal pokopac w pilke. mial tam spedzic tyllo godzine ale juz dzwonil ze jeszcze troche pokopie.. no jak ma sily to niech szaleje hehe
a ja juz gotowa czekam.. zjemy obiadek, i pewnie gdzies pojedziemy..

lelek spi na ogrodzie juz blisko 2 godz

ide sie napic bo suszy

[martuchafrost]

Jasnie współczuje Ci, ja przeszłam tu juz piekło na tle rasowym, i dlatego nigdy tu nie bede sie czuła jak u siebie, chociaz chcialabym tu zostac , sa specjalne jednostki od rasismu, ale jak mnie chcieli przesłuchiwać ( w zwiazku jak nas molestowali) to dałąm se spokój bo policjantka mówiła, ze jak ja ich zaskarżę ( a wiedzialam kto nam to zrobił) to oni na nas "szturmem" wiem, ze to kijowo brzmi bo powinni nas wspierac ale mi odradzała
Madziu co chcesz kochana wiedziec? misiek jeszcze nie chodzi i nie zapowiada sie na chodzenie bo on woli raczkować ( ku mojej radości bo nie musze za nim latać ) mamy niedługo rtg bioderek, zębów jeszcze nie ma troche sie niepokoje bo ma juz rok nie????
ale za to jest super grzeczny, kocha sie przytulać do nas i nie mam z nim problemów, bo on sie cały dzien potrafi sam bawić ( a ja do niego dołączam bo on sie wtedy cieszy )

[madziorka hihi]

martus bylam wlasnie ciekawa jak tam franio szaleje hihi wiesz u takich maluszkow duzo sie zmienia wiec mozna o nich w kolko pisac nie?
ciesze sie ze tak macie z nim wesolo...
udaly nam sie chlopaki..
lelus wlasnie z nowym wujkiem szaleje.. i opowiada po swojemu

uciekam na rosol bo adas podaje
papa

[ Dodano: 2008-07-20, 15:42 ]
playhouse





widzialyscie takie kulki unoszace sie pod wplywem powietrza... fajna sprawa a ile frajdy




lelek ucieka na gore






moja panienka z okienka


[ Dodano: 2008-07-20, 22:43 ]
a do was wpadlam z kolejna porcyjka

zoo





prawie wymiar goryla hehe


moja kochana zyrafka




lelus i slon












prawie jak goryl hihi


marta to u was ani jednego zabka? to cos mi sie pokrecilo bo bylam pewna ze juz macie choc jeden.. ale w ogole sie tym nie stresuj.. im pozniej tym lepiej
wiec luz

[martuchafrost]

Madziu mamy dwa zęby na dole, ale pozatym ani słychu ani widu,
zdjęcia rewelacja , zreszta jak zawsze a Lelek boski i jaki przystojniaczek

a ja dzis w szpitalu na badaniach bylam z małym, mialam miec tylko jedno badanie, a mieliśmy trzy, a Franek bidulek wymęczony
oki spadam z miśkiem sie bawić

[eve81]

a ja jestem mega wk****
wiecie co wtedy co wam pisalam ze agencja zaplacila mojemu za duzo kasy, my sie cieszylismy bo to prawie 190F dodatkowo, a dzisiaj sprawdzam konto a kasy nima
to nie byl zaden bonus tylko zorientowali sie ze za duzo mu zaplacili i teraz mu juz nie zaplacili za poprzedni tydzien
kurde, dobrze ze ja bylam w pracy w weekend

noooo i juz nic mi sie nie chce....buuuuuuuu