doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 13:28

23-24 sierpnia powiadacie... a te kozienice to daleko sa od warszawy??

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

21 lip 2008, 13:52

Kate no no no jeazeli on tak o Tobie i do Ciebie mowi to Ty sie jeszcze nad czyms zastanawiasz???
A niby dlaczego maja Ci nie dac dziecka ??? u nas jest tak - w nie ktorych przypadkach to nie za dobrze - ale zawsze dziecko zostaje przyznane matce ... rozumiem ze masz swoje lokum ?? ... bo tak nie moze byc zeby on miał odwage i czelnosc tak mowic ....
działaj działaj ...........

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 14:14

kate mysle ze jesli masz jak zapewnic dziecku dach nad glowa i srodki do zycia to przyznają tobie dziecko

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 lip 2008, 14:21

kate kochana co za nonono..szkoda mi ciebie na prawde i moze powinnas mu zrobic taka probe, normalnie spakowac sie wziac Mata nic nie mowic zostawic kartke i wrocic do swojego domu..ale tam sa chyba lokatorzy, nie..kurna..moze jakas kolezanka by z toba zamieszkała, albo ta znajoma co miała Mata pilnowac ty bys poszła do pracy..kurna ciezka sprawa..ale nie daj sie zaszczuc, bo mieszkasz teraz u T gdzie sa rodzice T i jeszcze wszyscy cie tak traktuja :ico_olaboga: :( a ty jestes fajna babka i spokojnie dasz rade a moze znajdzie sie ktos kto na prawde bedzie cie doceniał i cie uszczesliwi :ico_noniewiem: na pewno sie znajdzie :ico_oczko:

a z tym ciemiaczkiem to ja własnie dlatego sie martwie, bo Mila raczej ma mała głowke ale to niby rodzinne tzn genetyczne, bo główka rosnie swoim tempem, w siatce sie niby nie miesci :ico_noniewiem: no i te ciemiaczko jak lekarka bada to sie zarasta ale nadal jest takie wyczuwalne ok 1 cm :ico_noniewiem: i wit d bierzemy cały czas po 1 kropli :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

21 lip 2008, 14:21

doris, no właśnie Ty wtedy masz być w Warszawie, a z Warszawy to tylko 80 km, jak nie samochodem to można busem lub PKSem przyjechać :-D To co Ciebie też wciągać na listę obecności???

Wiecie co, to przykre bardzo, ludzie niby się kochają, połączyło ich coś bardzo ważnego i naistotniejszego czyli dziecko, a potem........... takie słowa, brak uczucia, rozpada się wszystko w tak krótkim czasie. No ale kate lepiej jak będziesz tylko z Matem i będziesz szczęśliwa.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 lip 2008, 14:30

moj tesc mi ost powiedział ze przynajmniej 5 lat trzeba sie docierac ze u nich tez nie było rozowo na poczatku ale z czasem nauczyli sie zyc ze soba i teraz jest dobrze..normalnie smiac mi sie chciało, bo u nich sie polepszyło jak tesciowa wygasła przestała walczyc o swoje "ja" w tym zwiazku..ja se na to nie pozwole i tez nie wiem jak moja przyszłosc bedzie wygladac bo na razie tez nie jest bajkowo..

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 14:31

Sikorka, wlasnie sie zastanawiam... jeszcze nie jestem pewna na 100% czy wtedy bede w wawie... bo to bedzie 2tygodnie przed weselem mojej siostry i pewnie bedzie co robic tu w gdansku w domu... ale musze pomyslec powaznie nad tym...

a czy spotkanie dotyczy tez naszych mezów???

i gdzie ten nocleg chcesz zalatwiac?? zapodaj linka

kate pamietaj - nie wazne jaką podejmiesz decyzje my zawsze bedziemy cie wspierac - a mysle ze wsparcie (nawet przez internet) w takich chwailach jest wazne!!!

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 lip 2008, 14:43

To mam parę zaległości :ico_olaboga: Zacznę od tego, że fotki obejrzałam i oczywiście Maja, Mati, Jagódka, Mili i Karolek to cudne maluchy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wiktor ma już zarośnięte ciemiączko - chyba od 10-11 miesiąca, nie pamiętam dokładnie.

kate - kochana jeśli teraz pozwolisz się tak traktować mężowi to pomyśl, co może zdarzyć się późńiej ... Jesteś w ciężkiej sytuacji ale pomyśl o Mateuszku.

A mnie udało się sprzedać na Allegro kombinezon po Wiktorku - dziś już wysłałam klientowi :ico_brawa_01:

Wiktora męczą te przeklęte zęby - teraz zauważyłam, że nie tylko 4, bo i w miejscu 3 dziąsła są białe :ico_olaboga:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 15:25

kamizela, te zeby to chyba wszxystkie dzieci meczą...

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 lip 2008, 15:41

ja się tylko melduję. Jestem juz we Wrocławiu i nie mam na nic siły. Zakwasy mam jak cholera. Wybawiłam się za wszystkie czasy. W sobotę do 5 a w niedzielę do 21. Wypiłam morze wódki, ale nawet kac mnie nie męczył. :)
zdjęcia będą jak tylko pozrzucam z fotaka

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość