doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 16:04

Ewcik, super ze sie wyszalałaś :)

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

21 lip 2008, 16:51

Ewcik no super, że wesele udane, ja mam w planach poszaleć na weselichu u kuzynki, ale dopiero za rok.

doris, noclegi mogą być w pensjonacie http://kozienice.dt.pl/infopage.php?id=237

w domkach, ale tam warunki nie są rewelacyjne http://kozienice.dt.pl/infopage.php?id=239

albo kwatery prywatne http://kozienice.dt.pl/infopage.php?id=678

decyzja należy do Was :-D no bo ja to u siebie, no i ja z mężem, ale i dziewczyny mówiły że z mężami, bo może się dziećmi zajmą :-D

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

21 lip 2008, 17:18

sikorka a to spotkanie to niedziela-poniedziałek?bo jakos tak na kalendarzu mi wyszło ze 24-25 to własnie te dni?mi by bardziej pasowało sobota-niedziela, bo A szkoda urlopu :ico_noniewiem:

ewcik to super...a te morze wodki mnie rozwaliło :ico_haha_01:
ja bede sie na weselichu bawic 9.08 :-D

kate ty patrz w pierwszej kolejnosci na siebie bo to w jakiej kondycji psychicznej i fizycznej jestes wpłynie na Mata, dziecko zeby sie spokojnie i zdrowo rozwijało musi widziec i czuc spokojna atmosfere w domu...

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 lip 2008, 17:34

Sikorka, ja niestety odpadam :-( w tym czasie są dni ceramiki bolesławieckiej i Mariusz szykuje jakąś imprezkę ze swoją byłą klasą. No i ja prawdopodobnie będę wyprawiać urodziny.

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

21 lip 2008, 17:36

Kate sa pewne granice ... a jezeli sobie pozwolisz to pozniej juz lepiej nie bedzie ...

Cholera przyjechałabym ale za daleko mam .........

kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

21 lip 2008, 17:47

jak Was czytam łzy same mi kapią... fajna babka... Boże kiedy ktoś mi ostatni raz to powiedział??? chyba moja Babcia ale to było z 9 mies temu..., Kamizela cóż może się jeszcze zdarzyć??? chyba tylko to że mnie zabije... powinnam uciekać... ale gdzie? w domu są lokatorzy... ja nie mam pracy... załatwiam sobie wychowawczy, ale z 400 zł nie da się przezyć... Mat jest za mały na przedszkole... najwcześniej za rok i to prywatne tu w michałowicach, u mnie w kazimierzy biorą od lat 3 więc jeszcze 2 lata... może powinnam poczekać te 2 lata a potem sie spakować i iść na swoje, oj ciężko jest podjąć decyzję kiedy jest dziecko, tylko ono mnie tu trzyma... widzicie poświęciłam wszystko T... studia, byłam na 1 roku kiedy jego rodzice powiedzieli mu zeby wyjechał do anglii i zarobił zeby im pomóc, ale on sam nie chciał jechać i zaczął namawiać mnie żebym z nim pojechała i ja się zgodziłam... pieniądze z oszczędności, te z anglii zamiast wyremontować swój dom to ja znów dałam sie nabrać i wszystko włożyłam w dom teściów... samą siebie, szybko chciał się zaręczyć, szybko ślub, szybko dziecko, wszystko co chciał to dostał a ja w zamian nie mam nic... ani szkoły ani pieniędzy ani wyremontowanego domu... jestem uzależniona od niego i on chyba doskonale zdaje sobie z tego sprawę... właśnie zdałam sobie sprawę ze to też moja wina... no ale zaufałam mu bo mówił zę kocha... i zawsze będzie i zę będzie dla mnie oparciem i ze w każdej sytuacji będę mogła na niego liczyć... hmmm przeliczyłąm się za bardzio mu zawierzyłam... zawsze powtarzałam że umiesz liczyć to licz na siebie.... dlaczego tym razem tak nie zrobiłam??? bo myślałam że może czas przestać być samowystarczalną i zaufać komuś.... no to mam wyzwiska, wyrzucanie z domu, nerwicę... fruwające butelki Mata... trafił w twarz, zaraz pod okiem, ale siniaka nie ma...był kiedyś na udzie, wielkości dłoni, cięzko potem było siadać i wstawać z krzesła...ale zeszło, tym razem też bół twarzy i głowy przejdzie zawsze przechodzi z czasem...

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

21 lip 2008, 17:50

ja też się witam :-)

jestem już z Wami :ico_oczko:

teraz dopiero "odpocznę" z moimi rozbestwionymi przez dziadków i kuzynostwo pociechami ... :ico_noniewiem:

yyy no i muszę doczytać z milion postów taaaaa :ico_olaboga:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

21 lip 2008, 18:20

kate_k82, jak cie przeczytalam to az lezka mi sie w oku zakrecila... faktycznie nie jestes w dobrej sytuacji... nawet nie wiem co ci doradzic...

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

21 lip 2008, 18:33

kate .. sprzedaj dom ... kup mieszkanie .. zostaw sobie na troche zycia ... i nie daj sie gnojowi bo cie wykonczy .... jak to czytam to sama mam ochote mu wpier....
no poprostu jestem przerazona .... uciekaj bo pozniej jest trudniej .. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

21 lip 2008, 18:36

kate_k82, musisz uzbroic sie w sile i WIARE W SIEBIE i do dzieła !!!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość