Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

22 lip 2008, 22:40

biedny Wiktorek :ico_pocieszyciel: katar jest naprawdę dokuczliwy :ico_olaboga: Kacper ma już cały nos obdarty od wycierania,zwłaszcza lewa dziurke biedulek

[ Dodano: 2008-07-22, 22:43 ]
dlaczego niemądra?? a co ma zrobić,nie będa korzystać z tej łazienki aby nas nie zalewać to chyba w porządku,póki nie naprawią,moze cos w ścianie strzeliło :ico_puknij:

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

22 lip 2008, 22:59

kasiekk, sorry nie zrozumialam postu :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

a katar to moze wymeczyc wiec niech ucieka od maluchow :ico_oczko:

ja zmykam dobranoc spokojnej nocki pa :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

22 lip 2008, 23:17

spoko :ico_oczko: magda tak sobie pomyslałam :ico_oczko: :-D
ja też spadam
zupa gotowa ;)

dobranoc
paaaaaaaaaaa

[ Dodano: 2008-07-23, 11:45 ]
witam
nocka ok,pobudka ok 8 :-D
ale u nas wieje :ico_olaboga: chłodno też,ale lato :ico_olaboga: :ico_zly:

Kacper daje mi popalić,jest okropny i mam go juz dosć,z miłą checią bym wyszła i nie wracała :ico_noniewiem: :ico_placzek: maruda wstretna :ico_zly: niech juz bedzie piatek :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-07-23, 11:48 ]
a z jedzeniem tragedia :ico_olaboga:

jak teraz pójdziemy do kontroli to jej powiem żeby mi dała skierowanie na badania krwi dla Kacpra czy jakiejs anemii czasem nie ma

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 lip 2008, 12:01

dziendoberek
nie zagladalam ostatnio za czesto bo po prostu nie mialam kiedy, taki jakis szalony weekend, zalatwianie spraw...wczoraj caly dzien nas nie bylo bo bylismy w niemczech 700 km od nas po maszyne do tynkow..caly dzien w trasie :ico_olaboga: juz mnie tylek bolal...
jeszcze na sam koniec 90 km od szczecina gps-owi sie porabalo i zaprowadzil nas w sam srodek lasu , gdzie nie bylo nic..nie wiem co mu odwalilio..a mowilam T zeby nie ejchal jak gps mowi tylko zeby jechal normalnie na kolbaskowo..to oczywiscie on najmadrzejszy i w ogole stracilismy tam zasieg i nie moglismy satelity zlapac, dopiero jak z lasu znowu wyjechalismy to sie udalo i do domu wrocilismy po 45 minutach ...ae bylam wkurzona na niego.....
a mielismy bardzo napiety czas bo rodzice wyjezdzali do brata i o 20 mialam ich wiezc na lotnisko do goleniowa 50 km od domu... i wszystko tak na wariata :ico_noniewiem:

a za tydzien ich odebiarm , wracaja juz z moim bratem :) ktory ma urlop i miedzy innymi na chrzest Oskiego od razu..

dzis o 23:55 wyjezdzam do warszawy z mlodym, jedziemy po moja siostre...wracamy jutro ok 23..a w warszawie spotkam sie wlasnie z bozenk74 z tt :-D

dzis od rana zapracowana jestem, musialam chatke sprzatac, 3 prania robic, byklam na dworcu kupic bilety...obiad zrobilam..maly siedzi na kibelku a ja mam sekune...zaraz dokoncze prasowanie i sie troche zajme soba i moze Oskara uszykuje do spania...chce zeby dzis poszedl spac troche pozniej zeby mi nie zansl o 20 bo o 23:20 gdzies tak z domu wyjedziemy na dworzec i wolalabym aby nie spal wtedy i zasnal dfopiero w pocuiagu.... mam kuszetke wykupiona bo nie bylo przedzialow dla matek dziecmi bo caly pociag ma rezerwacjke i w takich nie ma takich przedzialow... :ico_zly: i wracamy jutro Inter City i on tez nie ma tych przedzialow i trzeba bedzie sie z mlodym przemeczyc...a to taki czort ze beda jaja... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

jak zacznie sie drzec nie daj Boze w pociagu to wszyscy beda slyszec :ico_noniewiem: :ico_chory: :ico_chory: :ico_chory:

wczoraj pierwszy raz na calutki dzien zostal z kims oprocz mnie lub mojej siosty..z moim tata i ewa... obudzil sie juz mnie nie bylo..ale byl grzeczny i w ogole...czyli wychodzi na to ze tylko jak ja z nim jestemt o taki diabel wcielony..a dziwne bo przeciez nie rozpuszczam go nie wiadomo jak, wszystko w granicach normy, a dyscyplinke ma wiec tym bardziej sie dziwie czemu tylko przy mnie jest najniegrzeczniejzy :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Duzo zdrowka dla Kacpoerka i Filipka i zeby Wiktorek sie nie emczyl z tymi zebulkami juz...jeszcze troszke Kamilko mu wyjda wszystkie i bedzie spokoj :-D

Kasiek aby mama szybko doszla do siebie i z depresji wyszla
ale litanie walnelam :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

23 lip 2008, 12:08

witaj Nat :ico_haha_02: to się najeździliscie :ico_oczko: dobrze ze macie pozałatwiane to co trzeba :ico_brawa_01:
Trzymam kciuki za wyprawe do Warszawy z Oskim,napewno bedzie grzeczny,pewnie prześpi drogę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

23 lip 2008, 12:13

Witajcie

u nas nocka tez dobrze, do 8.30 spalismy. teraz próbuje zagonic małego spać a on nie chce :ico_olaboga: chodzi juz z tym smoczkiem, oczy takie miętne, ale nie wchodzi do łózeczka

Natashka, przykro mi ale nie daje rady dojechac do Wawy :(
ale podziwiam jak długo będziesz jechać z małym . Trzymam kciuki zeby był Oski spokojny i grzeczny :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

23 lip 2008, 12:14

mój śpi od ok 11.40

[ Dodano: 2008-07-23, 12:16 ]
nareszcie mam spokój :ico_sorki: na chwile póki nie wstanie

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 lip 2008, 12:38

na szczescie jedziemy w nocy wlasnie do warszawy wiec z tym nie bedzie chyba problemu, gorzej w droge powrotna ale bede juz z siostra wiec bedzie mi latwiej :ico_haha_01:

szkoda Ludmilko ze sie nie spotkamy ale licze na to ze kiedys nam sie uda spotkanko , bardzo bym chciala

Oskar lata i nie mysli cyba nawet o spaniu, przynajmniej nie wyglada na spaicego a ja ewentualnie sprobuje go polozyc ok 14 :ico_haha_01: chyba ze bedzie pozniej spiacy to wtedy go polozwe :ico_haha_01: musze wymyslic tak aby bylo dobrze w drodze

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

23 lip 2008, 14:16

zrobilam wpis na blogu w końcu,ale mi muli net,raz jest raz nie ma :ico_zly:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

23 lip 2008, 15:00

wlasnie polozylam Oskara do wyrka, wydaje sie jakis troche przymulony, zjadl zupke slicznie i teraz moze zasnie....

ja w tym czasie sobie poprasuje ...
uszykowalam juz obiad dla T na jutro aby sierota po pracy mial co jesc i nie musial kombinowac, niech remont w domu konczy :ico_haha_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość