edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

24 lip 2008, 22:50

ania1980 napisał/a:
Brzuchol już ogromny choć inny niż przy Helence, taki bardziej spiczasty hehe

Aniu czyżby chłopczyk??
He he to samo sobie pomyślałam
Asiula kurka wodna mam nadzieję że w końcu ta pogoda zacznie byc inna
Frydza http://www.parkminiatur.com/ zobacz sobie tam właśnie chce pojechac z dzieciaczkami myślę o niedzieli ale M mówi że dużo ludzi będzie i może w tygodniu , zobaczymy

[ Dodano: 2008-07-24, 22:53 ]
Madziorka ale pogoda przyśli nam trochę tego słoneczka .

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

25 lip 2008, 00:24

witajcie dziewczyny!!!!!!!!!!!!

tak sie przymierzałam żeby sie z Wami przywitac i tak ciagle mi nie wychodziło :ico_wstydzioch: ..........

my juz w poznaniu, wrócilismy w niedziele, nad morzem było cudnie, wypoczelismy, Alus był zachwycony morzem, falami, piaskiem, mewami itd, wspaniale mu sie spało, klimat morski mu sprzyja, rano wstawalismy dopiero po 10, raz nawet przed 12 :-D tzn rano po 7 Alus dostawał butle, troche sie pobawilismy i znów spanko :ico_haha_01: w dzien tez jeszcze z dwa razy sobie ucinał drzemke - tak co najmniej godzinną :ico_szoking: i wieczorem super zasypiał...ale w dzien tez szalał na całego, cały czas biegał, miał duzo trawki do biegania i plaża, no wiec taka aktywnosc, swieze powietrze, no własnie to wszystko miało na niego extra pozytywny wpływ, z kolei odkąd wrócilismy......no własnie wróclismy do naszej codziennosci, no i u nas w domciu juz sie tyle nie wysypiamy i nie ma mozliwosci na taka beztroska aktywnosc po swiezutkiej trawce i jest jak jest....ale nie jest źle oczywiscie :-D tyle ze nie tak rajsko jak było :-D :-D :-D
a co u nas poza tym....

Aleczek
>>>>psoci na całego, jest bardzo ruchliwy, biega jak szalony, wszedzie pcha łapki, zabezpieczylismy ostatnio wszystkie prawie szafki, szuflady, zostawilismy tylko kilka co by Aleczek miał co odkrywac.... :ico_oczko: mielismy nie zamykac szafek na te wszysttkie cuda, ale w koncu zabezpieczylismy bo żal nam Alka paluszków...
>>>>wychodza mu dwie dwójeczki - bardzo powoli, ale juz widac kolejne dwa zabki na górze
>>>>cos ostatnie dwa dni nie chce mi Alek pic, ani ulubionych soczków, cos butla mu nie odpowiada czy co?????trzeba go normalnie przekonywać :ico_olaboga: achaaaaaa - nie moge Alka przyzwyczaic do niekapka.....oczywiscie najchetniej popijałby z naszych kupków, moze i jeszcze kawunię :ico_oczko: tak samo jak zajadałby naszy,mi sztuccami, na "dorosłych"talerzach, bo te jego to chyba mu sie juz przejadły hihihi :-D ale poważnie - jak go przekonac do niekapka??????fakt mamy tez taki zwykły dzieciecy kubeczek z którego pije troszeczke ale zanim sie nauczy normalnie z niego pic to trzeba przejsc etap niekapka, prawda???????jak to u Was jest dziewczyny?????
>>>>Alus zachwyca nas kazdego dnia - on wszystko juz rozumie :ico_szoking: az sie zaczynam zastanawiac juz co przy nim mówie......
>>>>no i bedziemy sie szczepic w przyszły piątek - dziewczyny teraz to szczepienie to na odre, swinke i rózyczkę??????i to jest to bezpłatne???????a tak w ogóle - a propos szczepienia - my szczepilsmy 5w1 - pentaxim (ponoc w marcu wycofali jakas serie :ico_szoking: - co jakis czas sa tego typu przypadki, raz ten typ raz inny wycofują :ico_szoking: masakra.....wiec ja juz dumałam co jesli Alek był zaszczepiony ta wadliwa seria, czy to w ogóle zadziałało :ico_szoking: itd itd zaraz mi w głowie chodzą tego typu rzeczory :ico_puknij: )no ale do rzeczy - chodzi o to, czy po tych 3ech dawkach ma byc jeszcze jedna jakas kontrolna??????ale chyba nie teraz????moze cos wiecie na ten temat????ja na pewno zapytam teraz naszej lekarki jak bedziemy badani do szczepienia....

a tak poza tym....
hm,
!!!!!wiec sie wyprowadzamy z poznania...Rafał wyjezdza na 2 mies (wrzes, pażdz)do francji, jak bedzie ok, bedzie kontynuował te prace w polsce, niedaleko poznania, jakies 80 km od poznania, do tego czasu ja z Alkiem bede u moich rodziców, oczywiscie tesciow ajuz knuje plan zebysmy tez u nich byli ale ja na to...no nie jak na lato :ico_olaboga: ciezko mi jak tydzien z nia siedze a co dopiero dłużej :ico_olaboga: w kazdym razie nie chce, nie lubie psuc stosunków.....ale powiem Wam ze ostatnio sie naniej baaardzo zawiodłam...innym razem napisze....
````troche mi ciezko jak pomysle ze przez te dwa miesiace bedziemy na odległość taką a szczególnie chodzi mi o Alka, bo on teraz przyzwyczajony ze cały czas tatus z nim.....
no cóż.....skoro sie ta,k rzeczy ptoczył to musi tak juz byc, acz powiem Wam ze jakos średnio to wszystko widze....tzn ta nowa prace Rafała, jest tyle niewiadomych i zuuepłnie nowa branża!!!!!!!!!

`````a tak w ogóle - ostatnio jakos "nie tak sie czuje", mam zawroty głowy czesto, bóle w podbrzuszu, juz Wam kiedys pisałam ze mam takie nietypowe ostatnio@....bardzo nieregularne i inne niz zawsze??????w kazdym razie postanowiłam sie wybrac do lekarza, ide w czwartek, szkoda ze nie do mojego gina, ale musiałabym długo czekac, bo on od rana do wieczora juz zajety....no ale jakos to bedzie :ico_oczko:

no i w sumie taki szybki długi skrót :-D przepraszam ze dopiero teraz sie odezwałam, Madziorka mnie zdopingowałaś :ico_sorki: ale zanim sie rozpakowalismy zanim to zanim sramto to wiecie.....no oczywiscie cały czas do Was zerkałam, aczkolwiek szybciutko :ico_wstydzioch: wiec pseprasam ale nie odpisze, pewnie za jakis czas jak nadrobie i bede miała cos do napisania na tematy ktre pisałyscie to - jesli znajde chwile - cos naskrobie, bo wiem ze było kilka rzeczy co do których bym sie chetnie ustosunkowała :-D

wszystkie zdjęcia - REWELACYJNE!!!!!jak te nasze dziciaczki rosną!!!!jak na drożdzach :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

jej jeszcze bym pisała....ale za duzo tego :ico_sorki: :ico_sorki:
zdjecia jakies wkleje ale nie dzis bo nawet na kompa nic nie wrczucone :ico_sorki:

pozdrawiam Was dziewczynki!!!!!

[ Dodano: 2008-07-25, 00:37 ]
aaaa- chciaam Wam polecic podróżowanie z samego rana :-D jak jechalismy nad morze to wziełam Alusia na spiaco przebrałam pampersa i nakarmiłam butla i tak zjechalismy do garazu windą i sie nie obudził :ico_szoking: a było po 5 nad ranem i tak tak jechalismy jeszcze 2 godzinki, później przystanek i później znów spał, wiec w sumie ok 5 godz jechalismy :ico_szoking: do moich rodziców -gdzie droga o połowa krótszta - tez tyle jedziemy, ale wtedy co godz prawie sie zatrzymujemy bo Alek nie chce siedziec tylko by chodził :ico_haha_01: , wiec polecam jak na dłuzsze trasy to u nas taka poranna podróz była jak najbardziej....

dobrze juz nie przynudzam,,,,

do nastepnego razu

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

25 lip 2008, 09:42

Witam Alexandrowicz ja też uczę Wiki z niekapka pic na początku nie wiedziała jak się za to zabrac i nie chciała koleżanak poradziła mi żeby zdiąc na początek to zabezpieczenie prze kapaniem alby dziecko przyzwyczaiło sie do ustnika my mamy Aventa bardzo sobie chwalę bo ustnik jest gumowy i ona go gryzie (z baby campol kubka nie chciała, bo twardy ten ustnik)Wiki najpierw badala samo leciało więc piła raz załorzyłam tą bariere i nie chciała pic, znów wyjełam potem włorzyłam i teraz pije bez problemu.Próbuję jej dac ten drugi kubek narazie bez barierki próbujemy ale średnio to wychodzi bo ona jak już go widzi to ucieka hi hi
Ale fajnie mieliście nad morzem super no ja mam trochę dalej bo 650km. więc u nas jazda tylko nocą :-)

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 lip 2008, 09:45

Witam kochane :-D wczoraj szalenstwa Arusia i Wiki byly powalajacy tyle smiechu ze szok,pozniej wkleje fotki jak Wiki pojdzie spac :ico_oczko:


ASIULKA wspolczuje tak paskudnej pogody :ico_zly: u nas na szczescie dzis wyszlo sloneczko !!


EDYTKO ale twoje cory to juz duze dziewczynki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a to miasteczko rewelacja napewno sie kiedys wybiezemy :-D


ANIU oby to byl chlopczyk zycze Wam z calego serca :-D i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla zdolnej Heleneczki!!


ALEKSANDROWICZ wreszcie jestes ciesze sie :-D a co do niekapka to hmmmmmmm tak sie mowi ze najpierw powinno pic dziecko z niekapka,ale jak nie chce to po co go zmuszac!!Moze sprobuj bidon czy cos takiego a jak nie to niech ze szklanki pije,kazdemu dziecku co innego pasuje :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-07-25, 13:21 ]
FOTKI
JA I KOCHANY DOMINIS
Obrazek


Obrazek


Wiki na motorze
Obrazek


Spodobalo sie Wiki łózko Arusia
Obrazek


Obrazek


hihihi
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Dominisiu ty moj moj
Obrazek


Zegnam sie Kochane moje na 3 dni,wyjezdzamy na wies dotlenic sie itd
do sklikania bede tesknic :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

25 lip 2008, 14:59

Hi

Aleksandrowicz cieszę się że wakację się udały. A co do rozłąki to zobaczysz szybko minie.

Frydza wypoczywaj

Miałyśmy iść z Emi i z moją koleżanką ze szkoły rodzenia i jej córką Elizą do figloparku ale Elizka się rozchorowała do tego leje masakrycznie więc siedzimy w domu.
A tak poza tym to jakieś pustki tu. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

25 lip 2008, 23:04

witajcie kobietki!!!!

ale dzis tutaj ruch, jak w las vegas :ico_oczko:

u nas dzis taaaki upał, skwar, duchota.....słońce sie pojawiło sliczne, wiec sporo spacerowalismy, szkoda troche ze wczoraj zdecydowalismy sie w koncu na duże zoo, bo jak wczoraj weszlismy - to po pół godziny zaczął padac deszcz i burzowo sie zapowiadało, wiec sie zmylismy, no a gdybysmy dzis podjechali to pewnie duzo wiecej bysmy zobaczyli...ale powiem Wam - takie duze zoo wg mnie jak na razie to dla mojego malucha atrakcja srednia...to tak jak spacer po duzym parku, Alek nie zauwazał zwierząt, bo one pochowane, itd, fakt było tez takie malutkie zoo dla najmłodszych przy wejsciu, ale tam tylko osiołki i koniki, papuzki....wiec do zoo na pewno sie jeszcze nie raz wybierzemy, ale gdy Alus juz bedzie troche starszy...no moze niedługo, zanim wyprowadzimy sie z poznania odwiedzimy jeszcze inne zoo, takie mniejsze, w centrum poznania, ale to zobaczymy.,...
a własnie, czy któras z Was zabierała juz szkraba do cyrku?????Magda, Ty chyba sie zastanawiałas??i jak w końcu byliscie????

EDyta - no faktycznie troche macie kilometrów nad bałtyk :ico_haha_01: ale jak w nocy, to z pewnoscią szybko by minęło, a Wikunia by spała.....wiele osób z dzieciaczkami z górnego slaska spotkalismy jak bylismy teraz i wszyscy własnie noca podróżowali..co do niekapka -----my mamy ich kilka :ico_haha_01: i aventu i nuka i canpola i co???Alek sie tylko i wyłącznie chce sie nimi bawic, no i własnie gryźć, teraz spróbuje znów z aventem, mam i z twardym ustnikiem i z miekkim, wiem jedno jakos musi w koncu zajarzyc mój chłopczyna :ico_oczko:

Frydza - z kubka, to jak na razie jest picie kontrolowane i to bardzo, wiadomo - super sprawa dla niego bo pije jak dorośli, ale nie umie jeszcze sam trzymac tak zeby wszystkiego nie wylac na siebie albo na innych :ico_haha_01:

dziewczyny ------ gotuejecie maluchom owsianke???w jaki sposób??ja zawsze nam robie na mleczku...a Alkowi przeciez nie zrobię....jak mogłabym przygotować Alusiowi??podpowiecie????

wiem ze rozmawiałyscie o m.in. rosołku????ze nie za bardzo do 3r.ż --- ja jak byłam nad morzem to oczywiscie wszystkie ciotki, babcie bardzo sie wypowiadały na tematy co Alek powinien jesc :ico_zly: i cały czas wpychali nam rosołek....niby bardzo naturalny, bo bez veget itp ale ja tez stałam na stanowisku ze rosołek za czesto nie jest najlepszy dla takiego malucha - oczywiscie jak grochem o sciane i takie zdziwienie :ico_zly: ze ja niby w ogóle sie nie znam bo taka młoda :ico_puknij: czasem myslałam ze wyjde z siebie...ale nie chciałam sobie psuc nastroju i olewałam je wszystkie....no wiec do rzeczy - dajecie w koncu rosołek???jak czesto????i czy wy pod okresleniem rosołek rozumiecie zwykły rosół, taki na porcji itd????bo wywarki z mieska samego i warzyw normalnie dajecie??????????no własnie jak to u Was????ja w sumie do niedawna gotowałam osobno, bo Alek alergik ale od jakiegos miesiaca czy dwóch juz wywarki robie...


a tak na marginesie u Was tez taka beznadzieja jesli chodzi o mieso?????ja ostatnio w almie kupiłam takiego fileta z kurczaka ze głowa boli :ico_zly: cały sie darł w rekach :ico_zly: niby miałam sprawdzone, a tutaj sie okazuje taki bubel nagle :ico_zly: tak samo z jarzynkami....najbardzej wkurza mnie pietruszka która pachnie jak marchewka :ico_zly: co to z apietruca????pietrucha to pietrucha a nie marchew :ico_olaboga: tez macie takie doswiadczenie????moze tylko w poznaniu jest tak kiepsko, jesli chodzi o żywność :ico_noniewiem:

no dobrze, ale sie rozpisałam co mi na sercu leży :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-07-25, 23:11 ]
aa Frydza - ale Dominik juz duzi chłopak!!!!a Wiktoria jaka pannica :ico_brawa_01: extra

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

26 lip 2008, 11:02

Witam ja wczoraj miałam mega doła (szef stwierdził że się już nie nadaję i podziękował za wspópracę :ico_placzek: gdy by nie to że oficjalnie jestem na wychowawczym to załamałam bym się totalnie)mój M bardzo mi pomógł wspierał i dziś jest już lepiej , nawet się usmiecham Musiałam coś ze sobą zrobic więc ściełam wlosy

Alexandrowicz ja rosołek robię z 2 gat.mięsanp.kośc ze schabu i indyk do tego dużo warzyw jak na rosół i makaron(mięsko obieram i dodaję do porcji Wiki) Ostatnio kupiłam wątróbkę ugotowałam ją z ryżem i warzywami Wiki dałam spróbowac i jej smakowało nie wiem czy wolno dawac czy nie , może jestem jak dla was nieodpowiedzialną mamą ale ja nigdy nie przeszczegałam schematu żywienia zawsze sobie ufałam , oczywiście zerkałam co wolno dawac a co nie ale nie przeszczegałam regorystycznie.
Co do owsianki to ja kupuję tą z Bobowity na mleku modyfikowanym innej nie widziałam

Frydza ale Dominiś już duży no i jak Wikunia kocha kuzyna :-)
Ja dziś do rodziców jadę , nie wiem może się na tydzień wybiorę ale nie teraz bo nie stety muszę spotkac się z szefem , musi mi podbic zaświadczenie dotyczące wychowawczego nie wiem jak to zniose

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

26 lip 2008, 13:00

hi
domek wysprzątany, obiadek ugotowany, dobrze że mój brat jest u mnie to na wszystko na spokojnie miałam czas

Aleksandrowicz:
ja od czasu do czasu daje Emi rosołek, wczoraj pytałam lekarza co Emi może jeść i powiedział że w zasadzie wszystko oprócz mleka krowiego i cytrusów bo one uczulają,
owsianke też tylko z bobowity daję
w cyrku jeszcze nie byliśmy ale myślę że to dobry pomysł, problem w tymże my nie mamy w pobliżu cyrku
wywar z mięśka i warzyw daję normalnie
chyba odpowiedziałam na wszystkie twoje pytania

teraz zmykam bo M. zaraz przyjdzie zjeść i pójdzie na 2 zmianę :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Edytko przykro mi z powodu takiej a nie innej decyzji twojego szefa, zastanawia mnie tylko dlaczego podjął taką decyzję.
Jeśli cię to pocieszy, to mi podzękowali już po macierzyńskim i też musiałam szukać nowej pracy. Bądź dzielna

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

26 lip 2008, 14:23

czesc dziewczyny!!!!

Edyta, Asiula - dziekuje za odpowiedzi :ico_buziaczki_big:
ja to mam problem z gotowaniem, a szczególnie dla Alka, mnie sie wydaje ze ja nie umiem, sama nie wpadam na zadne fajne pomysły, musze podpatrzec jak ktos robi, inspiruje mnie moja mama, a teraz ciocia rafała - gotowała Alkowi całkiem fajne rzeczy..tzn razem niby ale ona udoskonalała (np pomodorówka, zeby mu posmakowała, bo on nie lubi kwasków, dodawała przecirku z pomidorków swieżych oczywiscie które zaprawiała na patelce z odrobina masła...Al,kowi bardzo smakowało)no własnie ja sama jakos nie mam natchnienia na takie rzeczy :ico_placzek: a chciałabym...a poza tym ja to jestem taka ze jak jem cos przez kogos zrobionego - to mi baaardzo smakuje a jak sama zrobie...to juz mi nie smakuje a poza tym po zrobienu nie chce mi sie nawet tego jesc :ico_szoking: wiec Alkowi robie takie zwykłosci, to co umiem, wywarki na piersi indyzej i z kurczaka, albo tez rosołek z indyczego mega skrzydła, innych mies na razie nie, bo sie boje alergii, ale po szczepieniu bedziemy próbować, teraz nie bo jak go wysypie to nie zaszczepią....próbowałam mu tez ostatnio jajecznice na parze, nawet wcinał, ale mało mu dałam, mam nadzieje ze juz wyrasta z alergii....a jesli chodzi o kasze...nie mozemy tych na mleku modyfikowanym, bo my musimy cały czas dla alegików bebilon pepti, wiec robie mu tylko kaszki na tym mleku, ryzowe i kukurydziane,a chciałabym owsianke, tylko mysle jak ja zrobic, zeby było ok, taka zwykła owsianke ale na jego mleczku??????musze spróbować...

Edytko-----no przykro mi ze tak z Toba ten facet postąpił..nie rozumiem dlaczego, na pewno chce upchnac kogos innego......a ze Ty jestes na wychowawczym wiec na Ciebie padło, musisz sie trzymać!!!!jestes dzielna babka zresztą!!!!i super ze mąż Cie wspiera! wypocznij sobie teraz!!!!!wszystko ma swoje plusy i minusy..pewnie niedługo znajdziesz fajna prace a teraz z córeczkami bedziesz mogła spedzac wiecej czasu!!!!

Asiula - Ty to jestes zorganizowana kobieta :ico_brawa_01: ja jeszcze musze zrobic obiadek, dzis bedzie pizza, kupilismy swiezy spód i bedziemy komponowac cosik na nim :-D ostatnio czesto robie cos na tych swiezych spodach :ico_haha_01: wczoraj na ciescie francuskim robiłam tarte z warzywami :ico_haha_01:

a u nas dzis taka duchota!!!!!poszlismy na baardzo długi spacer, troche głupota w ten skwar ale szlismy cieniem, to był taki zakupowy spacer wiec wracalismy obładowani, zmeczeni :ico_olaboga: Alek padł nietypowo przed obiadem, no ale zdarzyłam mu podgrzac wczorajszy, zrobiłam tylko kluseczki z żółtka i mąki i sie studzi...no własnie juz sie zbudził wiec zmykam :-D

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

26 lip 2008, 16:04

Jestem .................żyje...............ukrop na maksa :):

Codziennie spacerujemy....zaliczamy place zabaw............kawke z babcia i ciocia i kumpelami :):
Trzeba wykorzystac czas w przyszly piatek do pracy :ico_noniewiem:

A wiec ....

Co do rosołku daje Marcinkowi raz na 2 tyg mniej wiecej :):
Do cyrku mielismy isc ale stwierdzilismy ze marcinek za maly moze za rok :):

Miesko dajemy zazwyczaj z kurczaka indyka .............

Edytko troche przykre jak szef takie cos powie ..........ale nie martw sie " nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło " :):
Sa plusy i minusy jak dziewczyny pisaly:):
Co do watrobki ja nie robie bo ani ja ani P nie lubimy i chyba Marcinkowi nie odwazylabym dac na pewno nie teraz :):

Aleksandrowicz ja lubie gotowac i dla Marcinka gotuje rozne rzeczy on i tak juz je prawie wszystko :ico_oczko:

Ostatnio zrobilam zupe wisniowa na kislu i Marcinek wsuwal ze hohohoh

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość