Juz nie mam na nic sily a jeszcze troche sprzatanka zostalo potem musze w miare dobry obiadek zrobic bo Marcin z kalaga z pracy wpadaja na obiad
Pati poradzisz sobie -chyba wszystkie maja takie momenty zwatpienia-ale jak sie dziecko urodzi to nie bedzie juz na nie czasu trzebabedzie ruszac zaraz do akcjino mam nadzieje, ze sobie poradze
Pociaszam sie ze malenstwo tak do 2 tyg to duzo spi wiec bede mogla posiedziec troche na necie pogadac z Wami i poradzic sie