Witam!
Najlepsze życzonka dla Slodkiej Psotnicy Malwinki i dla Uroczej Nicol z okazji ukonczenia DRUGIEGO juz roku zycia
Pięknego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka i szczęścia wielkiego jak smok!
Wszystkiego NAJ NAJ NAj
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Mam nadzieje, ze sie nie myle , ale teraz rzeczywiscie wszystkiego jestesmy mamami dwulatkow
A co z Iza? Pamietam, ze pisala, ze bedzie obchodzic urodziny
Mateuszka juz w nowym domku i obiecala nawet wkleic zdjecia ... IZA , czekamy !
Cudowne fotki Kingi ! ! ! Jaka ona juz duuuza ... ten czas tak szybko mija ... jak ja zazdroszcze tego urlopu nad woda wsrod rodizny ... przez ten upal cala doslownie puchne : nogi jak pletwy od rana do wieczora ... obolale stopy ... i juz waze 80 kg ... to byla moja waga, gdy rodzilam Kourosh'a .tymczasem teraz pozostalo mi jeszcze z 3-4 tyg , wiec na pewno przybedzie mi co nieco ... juz nawet tym sie nei martwie ...
Ale ja znowu o sobie, a mam tak wspaniale wiesci
wczoraj moja siostra urodzila syna Adama !!! Jestem z niej bardzo dumna! Rodzila bez zadnego znieczulenia, dlugo ... siostrzeniec wazy 3.550 i mierzy 56 cm; dostal 10 pkt ...papusny bobasek ... tak bardzo chcialabym ich usciskac ... ze szpitala wyjda dopiero w srode ... dzis lekarz wykryl delikatny szmer nad serduszkiem , ale nei wiadomo czy to cos powaznego ...
Zmykam juz sie polozyc ... od siedzenia jeszcze barzdiej puchna i bola mnie nogi ... K
ourosh spi wlansei ... aha ... juz od 5 dni kourosh biega w samych majtkach ... pieluszke zakladam tylko na noc ... poczatki sa rzeczywiscie trudne , ale juz sa postepy: Kourosh wola ''chce siusiu na nocnik'' albo po prostu '' mama daj nocnik ... siuuuusiuuuu''
jeszcze kupy nie robil na tronie , ale i do tego dojdziemy ...
w taka pogode az trudno, zeby malec biegal non-stop z pampkiem