Jagna30, trzymam kciuki za rychłe rozwiązanie.
szkrab, ja to po domu ledwo chodzę z tymi stopami a o spacerku to mogę pomarzyć.
Zastanawiam się co i jak zrobić żebym mogła wrócić do siebie, ale jak pomyślę ile majdanu mam do zabrania to
Miałam leżeć z nogami w górze a w sumie uszyłam dwie poduszki. Miałam stara pierzynę, z której kiedyś uszyłam dwie poduszki i dziś uszyłam kolejne dwie - no nie mogę tak bezczynnie leżeć
Najgorsze jest to że muszę leżeć na plecach z nogami w górze, a kręgosłup mnie tak boli że nie mogę później się podnieść i kombinuje jak koń pod górkę
Może teraz sie położę na chwilkę
[ Dodano: 2008-07-31, 14:46 ]
Hej dziewczyny co tu taka cisza...
wszystkie się rozpakowujecie już??????????????