SIERPIEŃ 2008 :)

[Jagna30]

niunia, hmmmmm,następna w kolei powinnam być JA
Bo termin mam na 2 sierpnia,czyli jutro. Ale nie mam żadnych oznak...


A mój mężulo wraca już do domciu...
Zrobiłam sałatkę z kurczaka na słodko i makaron w sosie serowym(tu nie mam się czym poszczycic,bo sos z paczki )

Boże jaki upał......
A ja mam niesprawny wentylator,chyba jeszcze dzisiaj wyśle męża po nowy,bo wyrobić nie można

No ok uciekam,pooglądam troche tv.'Miodowe lata" po raz setny
Potem mój ukochany serial"Przyjaciele"
I hektolitry schłodzonej wody mineralnej....
Jak ja bym się zimnego piwka napiła.............................

[ Dodano: 2008-08-01, 18:23 ]
Stuknęła nam 100 stronka

[szkrab]

Jagna nie mow nic o piwku Ja to kiedys od mojego na lyczka sobie pozwolilam ale pysznosci

Delfi pewnie ze do nas zagladaj A ze masz czasu malo to zrozumiale ale pare tygodni i wszystko sie unormuje.Ja to jak kurodze to chyba wogole na nic czasu nie znajde przy dwojce szkrabow

A mnie naszlo i upieklam placek ze sliwkami mniam mniam

[shoo]

szkrab, Jagna30, piwko? Fuuuu akurat mi tego nie brakuje, bo nie pije alkoholu.. ale papierosa bym sobie zapalila, nie ukrywam
Mam nadzieje, ze przez okres karmienia piersia moj A. rzuci i bedzie mi latwiej, bo na dzien dzisiejszy rzucilam "z przymusu" i czasami mi sie sni, ze siegam sobie po cygaretke
A najlepsze jest to, ze teraz dym papierosowy mi smierdzi i nie podoba mi sie kiedy mijam palacza.. Chyba odzyskalam wech

A ja dzisiaj na kolacje (u nas to obiad - zwyczaj przemycony do naszego zwiazku przez A. - w Anglii glowny posilek dnia to kolacja nazywana "dinner" czyli obiad ) usmaze stek dla mojego mezczyzny, a sama zjem rybke z warzywami... mniam mniam.

szkrab, wyslij mi kawalek placka sliwkowego na maila

[Gie]

czesc Laski :)

Jak juz Wam IZUNIA przekazala - u nas bez zmian (nie dopielam swego!!! ), turlam sie nadal... Komp padl calkowicie, teraz jestem u siostry, wiec korzystam z laptopa :) Moze pozycze kompa od mamy, to bedziemy mialy kontakt, a jak nie - to nadal bede sie kontaktowala przez IZUNIE :) Trzymam za Was kciuki, ja w niedziele znowu na KTG, wiec zobaczymy...

caluski i rozdwajac sie SIERPNIOWKI, bo juz nasza pora :)


buzka :)

[margarita83]

No Gie wreszcie jakieś wieści od ciebie
Jagna mój mąż też wrócił dzisiaj i przywiózł mi łóżeczko więc odrazu je złożyliśmy i ja ubrałam pościel i całą resztę - może jutro wkleję fotki (jak mi sie uda) wygląda to cudnie - oboje siedzimy i patrzymy na nie
Kolacyjka imieninowa jak najbardziej wypaliła

Co do piwka to czasami mnie nachodzi, ale bardzo rzadko, częściej na papierosa tak jak shoo, Liczę na to że po porodzie nie będę palić bo mój mąż nie pali

Wpadłam na sekundę żeby zobaczyć co u was i pożyczyć wam kolorowych snów

Uciekam przytulić się do mego mężusia

[Jagna30]

Ja też paliłam przed ciążą..naszczęście nie ciągnie mnie do fajek I nie zamierzam wracac do nałogu.


Gie-no co zrobić ...ja też się turlam.

margarita83, czekamy na fotki

szkrab, i narobiłaś smaka na to ciaco ze śliwkami


Ok,dobranoc

[AniaZaba]

shoo, rozmawiałam z moją koleżanką na temat wychowania dziecka w domu dwujęzykowym i oni mówią do małego każdy w swoim języku, wiadomo że językiem dominującym będzie i tak polski bo mieszkają w polsce (tu będzie chodził do szkoły, polską babcię widzi częsciej) ale Ona bardzo się cieszy, że dziecko będzie wielokulturowe i wielojęzykowe. Co do spraw wiary to tu nie ma kłótni ponieważ On jest niewieżący i mu "zwisa" czy dziecko będzie ochrzczone czy nie.

Dziewczyny ja też paliłam przed ciążą i bardzo się cieszę że rzuciłam, poza tym że już nie capi mi z gęby zostawia to w budżecie domowym sporą sumę miesięcznie. Paczka L&M kosztuje już ponad 8 zł mój mąż pali 1,5 paczki dziennie, to w miesiącu robi się z tego prawie 400 zł bo to gumy do żucia (paczka dziennie) cukierki miętowe i hektolitry wody toaletowej które na siebie wylewa bo nie czuje czy pachnie
Może ja Wam podeślę na PW mój nr, w razie jakbyście się wszystkie na raz posypały - ja będę stała na posterunku
Pozdrowionka moje sierpnióweczki

[margarita83]

AniaZaba, czekam na numerek tel

Ja też będę robiła wszystko żeby nie wrócić do nałogu, mój mąż nie pali więc myśle że będzie mi niezbyt trudno

Jagna30, masz rację 100 stronka to jest coś
Zdjatka wstawię dziś po południu, bo zaraz jedziemy z P. na zakupy - dziś organizujemy grilla z tytułu naszych imienin (moje we wtorek, a P. wczoraj).

Dziś jak narazie troszkę chłodniej

[shoo]

margarita83, jestem ciekawa jak to Twoje lozeczko wyglada.. jako ze sama jestem na etapie "lozeczka" PS. udanego grilla !!

Jagna30, to bylaby porazka wrocic do nalogu, ale zycie pisze rozne scenariusze.. ja jeszcze nie probowalam rzucic palenia, tak od siebie, bo palilam w sumie krotko (ok.2 lat), ale teraz nad tym pomysle, bo szkoda mi tez malego... nie chce, zeby widzial mame (i tate) z fajka i czul ten smrod

AniaZaba, noo na papierosach mozna niezle zaoszczedzic, kiedys nawet dostalam taka ulotke, gdzie byly zestawione sumy, jakie typowy palacz wydaje tygodniowo/miesiecznie/rocznie itp. i rzeczy, ktore moznaby za to kupic... nie pamietam dokladnie, jak to szlo, ale wiem, ze bylam w ciezkim szoku

AniaZaba, to ja poprosze Twoj nr na PW

Ide na sniadanko i uciekam odebrac moje lozeczko ze sklepu
Poki co, jeszcze bez materacyka, bo postanowilam zwrocic ten sprezynowy i teraz czekam, az mi kokosowy poczta przyjdzie

Paaaaaaaaaaa! Do pozniej!

[delfi1]

czesc sierpniowki:)
shoo juz niedlugo i ty bedziesz miala swoja pocieche przy sobie, zycie sie zmienia zgadza sie..nasze stalo sie piekniejsze, teraz jest cel w zyciu i sila napedowa od malenstwa, Olenka kochana słodka jest..dzis ma juz tydzien jak to zlecialo
jagna 30 jednak mialas racje co do tego, ze sie nie wysypiesz na lipcowkach , ale maz wrocil to mozeeeee bedziesz ta pierwsza:))))))
margarita83 ja juz myslalam ze ty po..pamietam jak mialas skorcze przepowaidajace, a teraz cisza....
ania zaba i inne sierpniowki, ja teaz na poczatku ciazy palilam tzn do czasu jak okazalo sie w tescie magiczne dwie kreski, ze spodziewam sie niuni..zaraz rzucilam, podziwiam sie za to palilam1- 1,5 paczki dziennie, ale wiedzialam ze musze rzucic i teraz przyznam ze mnie korci, ale karmie i nie ma mowy zaczynac jak juz tyle nie palilam..a i do tego kasa moje byly to l&m cienkie... ...
pozdro