ania25, fajnie że się odezwałaś bo też tak mało do nas piszesz i ni wiemy co tam z Twoimi dziewczynami. No i przydały by się nowe fotki Alusi


A ja właśnie wolną chwilę przeznaczam na ogarnięcie mieszkania bo mąż poszedł z małym na spacer. Trochę się ochłodziło na szczęście ale ja i tak przy wiatraku siedzę bo jakoś tak mi duszno. No i niby zjadałam obiad a nadal mam na coś ochotę więc wcinam herbatniki i nadal coś za mną chodzi. Fajne w ciąży jest to że znów można się obiadać bez większych konsekwencji

No a widzę że wszystkie dziś z rodzinakmi jak to w niedzielę


Wiecie co tak się wczoraj zastanawiałam i widzę że my ciągle piszemy o tych naszych kochanych dzieciach a ja tak myślę jak wy się odnajdujecie w roli matek (niektóre podwójne i potrójne



