betka, - super
Ja teraz, jak będę szła to zjem jakies słodkości zeby Maja tez fikała bo ostatnio to nie bardzo miala chęć. A ile mniut masz film?
przypomiałaś mi coś, jak byłam w szpitalu z Roksanką to maz przygotowywał łóżeczko ... razem z kolega... no i materacyk baldachimem owinęli a prześieradło wydawało im się nie potrzebna bo było z gumeczką...bo przecież w 9 miesiącu to w kazdej chwili można zacząć rodzić, a nie chcę, żeby stało się tak, że pójde do szpitala a tu wszystko zostanie samo sobie..
no to jeszcze raz GRATULACJE...na 1000% chłopak, więc będzie JAŚ,
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość