Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo często nie zaglądam - przepraszam


Moja Zuzia też narazie nie myśli wychodzić do mamy chyba jej dobrze w brzuszku.
Życzę wam szybkiego rozpakowania bo takie czekanie strasznie wykańcza. Już by się chciało dzidzie przy sobie.