Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

09 sie 2008, 21:45

Skoro matki maja prawo sie bawic to ja skorzystam z tej ulgi i wlasnie za chwile wychodze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Nel sobie słodko śpi!!!

Hania jest nierzla :-D !Ja musze chowac wszytskie buty bo Nel z kolei wszytskie obgryza niczym piesek :-D
dzis zauwazyłam ze rosnie jej 4 na dole po prawej :ico_brawa_01: czyli juz 9 zabek!!!
Noi zrobila kupe i siusiala caly dzien na nocniczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jaka jestem dumna!!!

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

10 sie 2008, 15:37

:ico_urodzinki: stawiamy dzisiaj :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
[glow=red]ŚWIĘTUJEMY DZISIAJ ROCZEK JULECZKI[/glow]

właśnie czekamy na gości i idziemy do naszej kawiarenki na urodzinki, mają tam super plac zabaw dla dzieci, z domkiem, zjeżdżalnią trampoliną, pogoda dopisuje super :ico_brawa_01:
co prawda nasza kochana jubilatka póki co śpi :-D

poza tym dzisiaj Julia dostała niespodziewany piękny prezent - małego żywego kotka :ico_brawa_01: - na spacerku po kościele sam przyszedł do nas i niechciał się od nas odczepić.... będzie mieszkał u babci :-D
ma już swoje imię DODA :-D chyba że jutro u weterynarza okaże się że to on....no to będzie FEEL - tak wakacyjnie i festiwalowo :-D

Buziaczki!!!
Później wszystko opiszemy i wkleimy zdjęcia naszego ROCZNIAKA :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

10 sie 2008, 18:57

hej!martuunia1, my wczoraj zabalowaliśmy na weselu, moja mama dzielnie się spisała :-D Lenka mówi coś na podobieństwo "cześć", dzis ja strasznie wzielo i chce duzo chodzić - ostatnio jakoś nie chciała, no i w piątek przebił się trzeci ząbek

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

11 sie 2008, 00:19

Hej!

Melduje się po mega długich wakacjach!!! :-D

Na razie nic nie czytałam jeszcze bo strasznie tego dużo, a do domu wrócilismy po 21.
Teraz Tosia i mój M spią, a ja mam troszeczke czasu.

Na początek wszystkiego naj z okazji roczku dla JULII :ico_tort: :ico_tort:
Tosia swój roczek spedziała w podrózy ale nic straconego , będa dwie imprezki w przyszły weekend zaocznie.

[ Dodano: 2008-08-11, 01:55 ]
niebawem :ico_szoking:

Przede wszystkim gratukuje wszystkim nowych osiagnięć od nocnika po chodzenie i jedzenie :-D

Wszystkiego naj dla wszystkich Jubilatów którzy juz skończyli roczek :ico_tort:

Marta- gratuluje dostania się na studia, a co bedziesz studiować? No i w jakoiej okolicy Krakowa zamieżacie zaieszkać? Ja już jestem w Krakowie więc jak będziesz miec chwilke to chętnie się spotkam.

Janiolek- mam nadzieje, że z Lenka wszystko szybko się wyjaśni i będzie dobrze. Życze duzo wytrwałości,żeby przetrwać hospitalizacje- wiem ile mnie to nerwów kosztowało. Jakbyś miala jakieś pytania to służe wiedzą, jakbyś się chciala spotkać to równiez chętnie się umóiwe. Nas czeka niebawem wizyta w prakocimiu bo musze Tosi powtórzyć badanie hormonów bo ostatnio miała troche podniesione estrogeny.

Aga- zdjęcia super z wakacji, twoje dzieci nieziemsko do ciebie podobnei smiem powiedzieć,że niezła laska z ciebie :-D

Yvone- twoja Amelcia to jest przeutalentowana, jak czytam o jej wyczynach to wpadam w kompleksy, hehe, no i musze powiedziec, że jest piekna, z tymi kucykami to zwłaszcza.

Wisienko- co do przedszkola to popieram pomysł, a nie musisz sama miec takiego wykształcenia, wystarczy że zatrudnisz kogoś takiego, moja znajoma tak własnie otworzyła prywatne przedszkole.

A u nas cztery tygodnie pełne wrażeń. Pogoda niestety nie była caly czas piekna, smiem nawet powiedzieć że mniej było słońca bo niecałe dwa tygodnie. Ale wypoczełysmy sobie pożądnie z Tosią, bo mó M był z nami tylko 2 tyg.
W międzyczasie Tosia zdazyła zaliczyc trzydniówke, przyprawiając mnie prawie o zawał bo na tym zadupiu lekarza nie uświadczysz a ja od razu paranoja jesli chodzi i jej serce a i tak się okazało,że dobrze ją zdiagnozowałam i leczyłam...było mineło.
Todi wyszły tez dwie górne jedynki, oczywiście na raz tak jak dolne. Nauczyła sie sama siadać i raczkować, ale chodzić dalej nie chodzi.
Strasznie się rozgadała, a jej ulubionym słowem jest teraz nie :ico_olaboga:
Do tego zaczeła mi spac cała noc od 20 do 8-9 bez jedzenia, mleko je juz tylko w postaci kaszki rano i wieczór, sama sobie pije i bierze jak chce, ja jej stawiam a ona podchodzi bierze, pije, odtsawia i potem znów kiedy jest głodna. Sama tez je paluszkami z talerza jak jej przygotuje. Zrobiła się jedzeniowa rewolucja, bo teraz je wszystko, z nami śniadania obiady i kolacje, mimo braku zebów trzonowych wcinała nawet wołowine :-D
A najbardziej to smakowala jej zupa cebulowa czy brokułowa :-D Mam nadzieje, że po powrocie do krakowa jej to zostanie.

Na urodziny dostala od nas samchodzik-chodzik, od jednych dziadków fotelik na rower do jazdy, bo nad morzem dużo jeździła, a od drugich rowerek i do tego kupe ciuchów.
Ale impreza jak już pisałam dopiero za tydzień bo na razie wszyscy są w rozjazdach.

[ Dodano: 2008-08-11, 01:56 ]
Teraz dopiero widze,że zjadło mi połowe mojej wypowiedzi ale cóz.

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

11 sie 2008, 07:46

witam po koszmarnej nocy
coś mojemu maleństwu się działo bo co 10 minut się budził w końcu dałam mu czopka uspokajajacego i było troche lepiej ale juz malo nocy zostalo :-D a teraz ciągle jest marudny

sto lat i wszystkiego najlepszego dla Juleczki

spadam bo Łukaszek płakusia

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

11 sie 2008, 12:11

Czesc Kochane!!!
My tez sie meldujemy po krotkich "wakacjach" :ico_haha_01:
Przylecial juz moj R wiec tydzien spedzilismy cala rodzinka w wawie, ale Szymek sie cieszyl, ze tata juz jest :ico_brawa_01: Teraz znowu my jestesmy tu a on w wawie bo musi pozalatwiac mega duzo swoich spraw :ico_olaboga: moze do nas dojedzie za kilka dni,

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ogromne za postepy dla wszystkich dzieciaczkow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

i 100 LAT dla dziewczynek :ico_tort: :ico_tort:

teraz musze ponadrabiac zaleglosci w czytaniu waszych postow bo troche popisalyscie :ico_szoking:

Buziole!!!!

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

11 sie 2008, 12:23

Janiolek- mam nadzieje, że z Lenka wszystko szybko się wyjaśni i będzie dobrze. Życze duzo wytrwałości,żeby przetrwać hospitalizacje- wiem ile mnie to nerwów kosztowało. Jakbyś miala jakieś pytania to służe wiedzą, jakbyś się chciala spotkać to równiez chętnie się umóiwe.
W srodę po raz kolejny będę tam dzwonić z nadzieją, że już po konsultacji. Generalnie Rudziński chce operować a reszta się dziwi bo badanie wychodzi dobrze, mały przeciek, wysoki gradient/ubytek i cala reszta tych wsakznikow czy co to tam jest.
Niemniej chętnie się spotkam, póki co jestem w Sosnowcu, ale chyba w środę wracamy do Krk

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

11 sie 2008, 14:24

Serdeczne życzenia dla Julci i Tosieńki :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
Janiołek trzymam kciuki, mam nadzieję, że się ułozy i wszystko bedzie dobrze, bo inaczej być nie może.
A u nas jak to u nas. Z roczkiem zła jestem na moją mamę. Najpierw sama proponuje, że zrobi roczek, zamawia msze, a teraz okazuje się, że jak będzie brzydko, to nie ma gdzie, bo remont. Wściekłam się, bo już wszystkim powiedziałam, że jest roczek u moich rodziców i co odwoływanie. a ona jakby nigdy nic, to przyjedziecie na msze, a potem na herbatę kawę i za tydzień na roczek wszyscy przyjadą do was. No i o co mi chodzi, bo przecież nic sie nie stało. Mój m proponuje zrobienie u swoich, ale jak to tak. Znowu ich prosić, bo moi nawalili. Jeszcze na domiar złego mówię jej, żeby kupili z ojcem wózek na lalki,a my kupimy jeździdło i co Dzisiaj telefon (radosny), że kupili jeździdło. tragedia z nimi.
Pewnie zrobimy u teściow, bo wiedza wszycy o tym dniu.
Nawet nie tyle jestem zła, co zawiedziona.
Pruedence super, że już jesteś. a jak z załatwianiem formalności ze stażem? Wyrobili się na uczelni?
wisieńko W-wa to nie tak odłegłość jak NY, tak więc fajnie, że i wam się układa.
Sorki za te żale, ale komuś musze się wynarzekać.

mala-mysz
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 232
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:04

11 sie 2008, 14:41

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla wszystkich"roczniaczków"
Janiołek, trzymam mocno kciuki, napewno wsztko sie ułoży najlepiej.
Co do urodzinek, to my chyba zrobimy u nas. Na ogrodzie u rodziców byłoby fajnie, ale boję się o pogodę, a z przenoszeniem się zawsze jest problem, tym bardziej z dzieciakami (chociaż to co prawda niedaleko).
Za to wczoraj sie pokłóciłam z Sebkiem na temat naszego ślubu. Od początku było mówione, że dla najbliższych robimy obiad w restauracji, a potem wieczorem imprezkę dla znajomych normalnie w domu, albo na ogrodzie grilla (mam tego samego dnia urodziny, więc i tak byłaby biba). A on nagle wczoraj, że on nic o imprezie nie wie, że zwasze się ostatni dowiaduje i takie tam. Nie chciało mi sie kłócić, powiedziałam, że ani ja jemu nie udowodnię, że mówiłam, ani o mi, że nie i nie ma o co dysput toczyć. To się zamknął w graciarni (taki niewyremontowany pokój mamy), po jakiejś godzinie wyszedł i powiedział, że w sumie to jest super pomysł i że się zgadza. Miała ochotę mu kij od szczotki (akurat zamiatałam) w d... wsadzić. Faceci sa nie możliwi!

agasco
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 162
Rejestracja: 11 mar 2007, 13:12

11 sie 2008, 17:00

Witajcie dziewczyny
[shadow=red]wszystkiego najlepszego dla dziewczynek Julki i Tosieńki[/shadow]
Ja też wpadam ponarzekać
całą sobote miałam doła
byłam w restauracji gdzie w maju bedzie uroczystośc komunijna Marcela
zapłacić zaliczke i okazało się że zapisali mnie na inny termin uroczystaści
1 niedziele wcześniej niż powinno to być :ico_zly: i już niema innych wolnych rezerwacji.
póżniej zobaczyłam mojego gina jak wieczorkiem sobie jeździ na rowerku
jak to możliwe :ico_puknij: facet robi na 3-ech etatach dodatkowo jeździ w pogotowiu i znajduje na to czas? Ja siedze w domu i niemam dla siebie czasu.Aż mi się ryczeć chciało.
Vito chodzi za mną jak rzep nawet do łaźenki jak wejde to stoi pod drzwiami i woła mamaaaaaaaa .no i też uwielbia buty szczególnie klapki basenowe Marcela :ico_haha_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość