Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

13 sie 2008, 09:48

jagodka24, jakie masz śliczne zdjęcie w podpisie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

13 sie 2008, 10:28

dzieki

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

13 sie 2008, 10:44

ello

no pięknie, pięknie się wyrabia ...

Pati U...R....L...O....P :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki: ale wybywacie się gdzieś dalej sprawdzić new auto w trasie? :ico_oczko: :-D

Glizda poczęstować Cię chusteczką czy klapsem ??? O co kaman? :ico_olaboga:

Jagodzianka diablątko I Klasa :ico_haha_01:

Zbora tzreba było jak Doris siostrze zapodać mężowi "Lejdis" :ico_haha_01: i chipsy z piwem :ico_haha_02: Oszczędniej i bez nerw...

Moje dziecię jednak świruje... niby gorączka, ale siakaś dziwna... przelewa się przez ręce nie może odnaleźć kąta... riczi - stęka - jęczy ...
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

zewarjuję zaraz :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

13 sie 2008, 11:09

a moja pani inżynier wlasnie pomagała tatusiowi zabudowywać nasz taras
ale miala ubaw
wrzucała kawałki styropianu do drzurki i podawała tacie śrubki

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 sie 2008, 11:59

ah no dziewczyny juz jestem...i dalej niepocieszona....
ale zaczne od poczatku...kilka tyg. temu...moze juz nawet 2 mce minelo odkad zauwazylam na ciele tak 10cm nad biodrem drasniecie..no i pomyslalam ze sie gdzies nadzialam i spoko...i tak jakos ono nie znikalo....choc moze jest ciutek mniejsze?nie wiem juz sama....no i jakos sie tym nie przejelam specjalnie....i mam to do dzis....z tym ze wytracila mnie sytuacja z moim dziadkiem u ktorego w ubieglym tyg. wykryli raka malzowiny usznej...bo zaniedbal wlasnie cos co mu przypominalo strupek po ukaszeniu komara :ico_olaboga: ...no i na szybciora do wyciecia i to prywatnie bo nikt sie tego podjac nie chce i wogole przykra sprawa...i ja pomyslalam ze ta plamka dziwna to moze sie w koncu z nia cos zaczac dziac albo juz sie dzieje a ja oczywiscie nic nie robie bo boje sie lekarzy jak ognia :ico_placzek: ....i po burzy mozgu,i placzach i wogole...juz wszystkie scenariusze przerobilam chyba i plakac sie chce...A. mowi ze nic z tego zlego nie bedzie...no ale co z nas za lekarze?....i poszlam do przychodni bo czym predzej tym lepiej nie?i kazali mi isc do pielegniarki i ta mnie dzis przyjela i powiedziala ze nie wyglada to tak zle ....mam poczekac jeszcze 2 tyg i isc do specjalisty-podala mi jgo nazwisko i tyle....no i chyba sie wybiore niedlugo...bo niby pocieszajace ze nie jest to takie"nasty" ale ona nie ma pojecia co to jest...no coz tylkopielegniarka nie?.....ach z tych nerwow to zrzucilam kilka kg. bo ani jesc ani spac nie umie....

bylismy dzis tez na szczepieniu z Maycia...szczepionka ta na 13mcy niby...no i byl ryk niesamowity choc ciutek lepiej niz ostatnio tylko ze tym razem nawet nie pozwalala sie ukluc...tak zwiewala...pielegniarka w szoku byla ze taka waleczna jest....teraz poszla spac biedaczka ale widac ze bola ja nozki...probowala zerwac plasterki ale plakala przy tym okrutnie wiec zostawila to w koncu...

Jagodka
,urocza focia w podpisie....a jaka szczuplutka nasza Jagodka!! :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

13 sie 2008, 12:10

oj szczuplutka szczuplutka

a ty sie daria nie martw na zapas bo tylko nam chudniesz w oczach
idz jak najszybciej do tego lekarza i dowiesz sie wiecej

ja tak jak ty mam mnóstwo piperzyków i moj M tez
ui niego w rodzinie byly przypadki raka ale on to bagatelizuje i nie chce isc do onkologa zeby to usunąc
a ma w takich miejscach ze je podrażnia

moja w koncu padła bo w nocy nie spałam znowu 1,5 godz :ico_zly:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

13 sie 2008, 13:04

GLIZDUNIA, kochanie Ty nasze, nie martw sie na zapas. idz do lekarza i sie wszystko wyjasni. i bedziesz spokojna!

jagodka24, zdjecie urocze!!! i :ico_brawa_01: za pomoc przy tarasie

Patrycja.le, udanego urlopu zycze :)

my bylysmy na miescie dzisiaj znowu :P i upolowalam spodnie w różowe moro takie 3/4 :) za 14.40 :) szkoda ze w gdansku nie ma takich fajnych tanich lumków. bede musiala jezdzic do siostry na zakupy :P

[ Dodano: 2008-08-13, 13:42 ]
Czytamy :)
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

13 sie 2008, 15:39

GLIZDUNIA, nic się nie martw na zapas !!! najważniejsze, że będziesz pod kontrolą specjalisty !

Ja podobnie jak Jagódka cała w pieprzykach prawie... ale zawsze się śmieję, że to ja taka popieprzona w tej rodzinie jestem :ico_oczko: a onkolog stwierdził, że taka już moja uroda... iże mam obserwować czy nie rośnie... :ico_noniewiem:

Doris :ico_brawa_01: za akcję czytania :-)

Moja panna nafaszerowana ibufenem odzyskała apetyt i powoli zaczyna rozrabiać... :-D czyli gitarra mam nadzieję, że jakiś katar przejdzie nam bokiem... bo coś rano smarała..... a może to TRÓJKI ??? :ico_szoking: kurde... może...

A mi rośnie "zimno" k*****a mać egejn... jeszcze mi ślad po starej febrze nie zniknął.... fak!

I fryzjera WOLNEGO znaleźć nie mogę... i odrosty kilometrowe zaraz będą.... :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

13 sie 2008, 16:14

na chwile... no mam psa... chciałam yorka lub mopsa ( malutkiego pieska) - a mam labradora.... sliczna jest ..ale jestem zdsezorientowana... taki duzy pies....

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

13 sie 2008, 16:25

Gosia A, no duże jest piękne :-D heh :ico_haha_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość