osita, jaki ladny brzucholek no i nieduzy czym mnie pocieszylas
milutka204, nie unos siew nerwach kochana, bo zlosc pieknosci szkodzi (i dzidzi rowniez). Faceci na calym swiecie tak sie zachowuja i nic nie jest tego w stanie zmienic. Przespij sie moze dzis u mamy, obejrzyj jakis dobry film dla relaksu. Jutro wszystko bedzie lepiej.
co do cery to:
ja zamiast zwyklego pudru do twarzy uzywam pudru dla dzieci - takiego najzwyklejszego co sie do pupy uzywa Johnson's baby. Matuje super i nie niszczy cery. Zwsze mialam problem z blyszczaca sie skora a teraz przy +35 stopniach chwale sie przez caly dzien matowa buzka. Do tego dziala antybakteryjne. A na noc polecam rowniez "dzieciecy" kosmetyk Sudocrem. Ja wyprobowalam maseczki z serii "czysta skora" Garniera i krem matujacy z tej samej serii - dla mnie perfekcja i male pieniadze