u nas też deszczowo i pochmurnie, zimno może nie jest, ale chłodek owszem się pojawił...
zapomniałam wam powiedzieć-przed wyjazdem skarżyłam się, że krwawię znowu bez sensu, poszłam w dzień wyjazdu do lekarza, a ten nic nie wypatrzył i powiedział, że widzi tylko jedno wyjście i kazał zrobić test ciążowy na zakupach kupiłam teścik, ale nie miałam wam już jak o tym napisać, bo po zakupach szybko się spakowaliśmy i w drogę... na teście pojawiła się tylko jedna kreseczka, robiłam test paskowy i przez moment się tak kolor skupił w jednym miejscu, że mi się serce chciało z piersi wyrwać, bo byłam pewna, że będą dwie, ale jednak tylko jedna się pojawiła...
[ Dodano: 2008-08-15, 12:09 ]
Kuba spaceruje teraz z Gabim, bo podobno w domu szalał... On przez ostatni tydzień był ciągle na dworze w ciszy, w lesie, do domku tylko na spanie szliśmy, może dlatego się tak teraz zachowuje?
Kuba wziął z pracy przed wyjazdem krótkofalówki, których używają w pracy, są na prawdę świetnę, mają ogromny zasięg, a wziął je bo mają funkcję niani i teraz ich używamy zamiast telefonu-rewelacja no i poza tym jak Gabcioch idzie spać to na niańkę je przełączamy