tego nie powiedziałam Ale tylko przez 5 minut Za to jutrooooo... Serki Julci dawałam, ale teraz mamy przerwę, bo chyba jej sie przejadły. Tylko Monte chwilowo jest na topie. Żywi się teraz głownie owocami i pomidorami- aż się trzęsie za nimi, za pomidorami znaczy się I jeszcze zupy, najlepiej pomidorową z ryżem- może 3 miski dziennie zjeść jej I krzyczy, żeby "mięsia" jej dołożyć Co do mycia włosków, to narazie jest Ok, tylko jak jej woda się naleje na buziaka to natychmiast muszę ja wycierać, bo inaczej jest protestkasi.k pisze:super, że udało ci się mieć weekend bez xy
Może jej szampon nie smakuje pewnie chlor lepszy Spróbuj może jakiegoś owocowego szamponukasi.k pisze:Najdziwniejsze, że jak jestesmy na basenie to Viki nie raz nurkuje pod wodę, ma zalaną twarz a się cieszy i nie ma nawet grama paniki
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość