super, że udało ci się mieć weekend bez xy
tego nie powiedziałam

Ale tylko przez 5 minut

Za to jutrooooo...

Serki Julci dawałam, ale teraz mamy przerwę, bo chyba jej sie przejadły. Tylko Monte chwilowo jest na topie. Żywi się teraz głownie owocami i pomidorami- aż się trzęsie za nimi, za pomidorami znaczy się

I jeszcze zupy, najlepiej pomidorową z ryżem- może 3 miski dziennie zjeść jej

I krzyczy, żeby "mięsia" jej dołożyć

Co do mycia włosków, to narazie jest Ok, tylko jak jej woda się naleje na buziaka to natychmiast muszę ja wycierać, bo inaczej jest protest
Najdziwniejsze, że jak jestesmy na basenie to Viki nie raz nurkuje pod wodę, ma zalaną twarz a się cieszy i nie ma nawet grama paniki
Może jej szampon nie smakuje

pewnie chlor lepszy

Spróbuj może jakiegoś owocowego szamponu
A zdjęcia z zoo extra. Naszą Julkę interesowały głównie małpki, a resztę miała w głębokim poważaniu
Fajnie, że się znów tu mnożymy.

tylko
Mróweczka mnie zastanawia....
Kasik, Ty masz z nią kontakt, może byś się dowiedziała co jest grane??

Może nie ma neta w nowym mieszkanku?
Ja tymczasem zmykam spać, jakoś się nauczyłam wcześniej kłaść... Dobranoc
