Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

12 lip 2008, 19:24

Witam :-)

Widzę, że wątek trochę się ożywił, oby tak dalej :ico_oczko:

Janiolek w takim razie jeszcze raz najlepsze życzenia :ico_prezent: :ico_oczko: Jestem bardzo mile zaskoczona, że nie tylko wiesz, co to są Łapy :ico_haha_01: ale też masz tu rodzinę.

No ja powiem szczerze nie narzekam na swoją sytuację materialną. Mój mąż zarabia całkiem nieźle, zwłaszcza od kwietnia, kiedy to zmienił pracę. Ale na dzień dzisiejszy mieszkamy na stacji i teraz coraz bardziej marzy nam się swoje własne gniazdko i oczywiście dzieciaczek :ico_haha_02: Dlatego jak tylko będę miała dyplom w ręce, to biorę się za szukanie pracy. Wtedy będziemy mogli wziąć kredyt na swój domek :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

17 lip 2008, 11:20

dziendoberek

Biedroneczko trzymam kciukasy za dyplomik i za pozniejsze plany

Janiolek powedzenia aby nadal dobrze szlo i abyscie nie musieli sie martwic co bedzie jutro...

Graziek no tak niestety u nas czasem jest ze czlowiek zostaje zmuszony do podjecia takiej decyzji i wyjechania z Pl...

ja rok bylam sama z Okim bez T bo pracowal w Danii...nie moglam do niego wyjechac bo studjuje a nie chcialam rzucac szkoly...ale przetrwalismy..

teraz T 3 miesiac w PL, prace ma dosc dobra, choc na budowie, ale na zarobki absolutnie nie narzekamy, za to...pochwale sie wam..od 1 sierpnia zaczynamy legalnie nasza dzialalnosc :-D
juz jestesmy wpisani do rejestru i tylko jutro reszta papierkowych spraw..samochod dostawczy zakupiony, 2 pracownikow juz mamy, jeszcze tylko w weekend jade z T do niemiec po maszyne..
bedziemy prowadzic firme budowlbnaa z nacikiem na tynki maszynowe..oby sie udalo bo pozyczke zaciagnelismy i jakos trzeba ja splacic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

17 lip 2008, 21:46

Natashka trzymam mocno kciuki za powodzenie Waszego interesu. Z tego co wiem, potrzebni są budowlańcy, więc macie raczej dobre perspektywy :ico_haha_02: Powodzenia :-)

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

18 lip 2008, 15:38

biedroneczka, rodziny to juz nie mam, ale wiem ze wujek mojej mamy jest miejscowym bohaterem :-D
Poki co jest dobrze, siedze z Markiem w pracy, bo w domu czulam sie jakbym gniła. Jednak musze wyjsc na jakies zajecia raz na czas :-) Natashka, trzymam kciuki.
A w ogole to nie mam netu w domu i tylko z pracy pisze, wpadam kiedy moge na sekundke

Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

20 lip 2008, 16:29

Hello :-)

Znowu jakiś przestój? Gdzie się podziewacie?

Ja wczoraj trochę podróżowałam. Byliśmy z rodzinną wizytą w Górze Kalwarii, to miasteczko za Warszawą. Mój mąż i samochód przeszli chrzest bojowy w pierwszej, długiej jeździe. Na szczęście obeszło się bez kłopotów i cali wróciliśmy :ico_oczko:

Poza tym mam zdrowotny problem. Lekko puchnie mi prawa część twarzy i zupełnie nie wiem od czego. Miałam już coś podobnego jakieś 2-3 lata temu i pamiętam, że leczyłam się antybiotykiem. Pewnie jutro przejdę się do lekarza. Mam nadzieję, że dowiem się, co jest grane.

[ Dodano: 2008-07-23, 09:58 ]
Czyżby wakacje i urlopy zasiały tu ciszę? Pewnie się opalacie albo pływacie w morzu, jeziorku.

Być może w przyszły weekend wyskoczymy pod namiot nad jeziorko :ico_haha_02: Fajnie :ico_oczko:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

01 sie 2008, 12:41

witajcie!!
juz nie pamietam kiedy tu ost byłam, a szkoda..ale czasu brak troche..w miedzy czasie ja szczesliwie skonczyłam studia :509: choc od pazdziernika ciagne dalej jeszcze roczna podyplomowke i jak wrocimy z wczasow to zabieram sie za szukanie pracy, tzn tez od pazdziernika, bo z wczasow wracam dopiero 25.09 :-)

temat pieniedzy sie tu ost przewinał wiec tez sie wypowiem jesli pozwolicie...
natashka trzymam ksiuki za wasza firme, oby wam sie udało :ico_oczko: i to jeszcze firma budowlana..u nas na Slasku roznie to z tymi firmami bywa, moj kuzyn sam ma swoja i choc az tak na roboty nie narzeka nie jest mu latwo zlapac klientow, zarobic by sie chcialo a ludzie narzekaja ze nie maja pieniedzy i jak chca miec cos zrobione to jak najtanszym kosztem i koło sie zamyka..
moj A pracował w budowlance przez rok i był to najgorszy rok szczerze powiedziawszy dla mnie, bo nie dosc ze marne pieniadze to jeszcze jakies popijanka w pracy piwko po pracy :ico_zly: :ico_noniewiem: myslelismy zeby wyjechac do Grecji bo tam pracował jakis czas i konkretnie zarobił, ale tam sobie szanuja pracownikow i daja dobrze zarobic :ico_noniewiem: ale jednak nadazyła sie okazja ze zaczeli przyjmowac u nas na kopalnie i to sobie chwalimy, poki co i ma juz umowe na czas nieokreslony wiec jako taka przyszłosc mamy zapewniona :ico_sorki: ja pojde do pracy to z dwoma wyplatami mysle ze bedzie nam sie spokojnie zyło...stały dochod to jednak spokojna głowa!!

Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

02 sie 2008, 10:26

Witam ladybird23 :ico_haha_02: Pozostałe oczywiście też :ico_oczko:

W końcu ktoś się tu odezwał :ico_brawa_01:

Masz rację, że stały dochód to spokojna głowa. Ale wydaje mi się, że budowlanka to też dobry interes. Trzeba tylko robić dobrą, rzetelną robotę, wtedy informacja o takich usługach rozchodzi się pocztą pantoflową. Mój tata całe życie zajmuje się budowlanką, wykańczaniem wnętrz (co prawda poza stałą posadą) i jest cenionym fachowcem i naprawdę zależy mu na tym, żeby zrobić dobrze. Tylko że z zapłatą też jest różnie, bo masz rację, że ludzie chcą jak najtaniej. Dlatego czasami trzeba spóścić z ceny i mieć dzięki temu więcej klientów :ico_oczko: No i niestety ten nieszczęsny alkohol nie wiedzieć czemu jest tradycją na budowach. Może właśnie młodzi ludzie to zmienią, oby.

U mnie jednak wypad pod namioty nie wypalił, ale jeździmy sobie nad wodę tak na dzień i jest super :ico_haha_02:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

02 sie 2008, 15:29

biedroneczka ja szczerze watpie ze młodzi cos zmienia jesli chodzi o alkohol, szczegolnie jesli tylko sa zwykłymi robotnikami ktorzy maja nad soba "majstrow" :ico_noniewiem: ale ci co zakładaj swoje firmy, w nich nadzieja!!
szkoda ze ci wyjazd nie wypalił, a ty lubisz tak pod namioty jezdzic? ja szczerze powiedziawszy nie, kamping owszem choc tez jak pomysle o wszystkich pajakach i innych robakach czychajacych gdzies na podłodze itp :ico_olaboga:

my sie jutro wybieramy, tzn mamy w planach o ile pogoda dopisze jechac do Ustronia troche odpoczac!! :-) na razie leje, burzy sie, wiec nie wiadomo co mi z tego wyjdzie :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-07, 19:03 ]
hej hej hop hop..
niemozliwe ze tu nikogo tak długo nie było.. :ico_noniewiem:
my jak pisalam mielismy jechac do Ustronia i wypad sie udał bardzo bardzo...było super, powtorka miejmy nadzieje ze 15.08...troche pozwiedzalismy, troche sie pokapalismy a cały dzien odpoczynku..POLECAM!!
teraz w sobote idziemy na wesele wiec znow sie troche rozerwę!! :-D

Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

15 sie 2008, 10:41

Hej :-)

ladybird23 no to pięknie, że udało Ci się tak wypocząć i jeszcze będziesz miała okazję się pobawić :-)

Ja teraz troszkę dorabiam sobie i jakoś nie udaje mi się pogodzić wszystkiego i jeszcze do kompa siąść :ico_oczko: Podziwiam wszystkich pracujących, mających dom i dzieci. To naprawdę godne wszelkich splendorów wyczyny :-D

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

20 sie 2008, 18:10

witam a ja roczek 88 i naleze do staraczek :)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość