Mój narzeczony od wczoraj rana ma biegunke, wymioty, mocne bóle brzucha, bóle głowy, nudności, brak łaknienia, uczucie ogólnego osłabienia itp. Nie umiemy sami określic co to jest czy grypa żołądkowa czy jelitowa, czy zapalenie wyrostka robaczkowego. Dziś rano wróciliśmy z nad morza do mnie do domu. Mój narzeczony mieszka dość daleko ode mnie, więc byliśmy na jednym pogotowiu i powiedzieli, że mają ważniejsze sprawy teraz, na drugim powiedzieli, że mój partner nie jest zapisany czy nie należy do tej miejscowości cos w tym stylu, że ma jechać do kliniki gdzie jest zapisany, do której należy. A to jest niemożwile, bo to jest daleko, on nie da rady, mój ojciec brat i szwagier są w pracy. Śpi cały spocony i budzi sie tylko kiedy ma biegunke, już mu podałam różnego rodzaju leki, ale nic nie pomaga. Zjadł tylko pół banana i zaraz wymiotywał. Nie wiemy czy to jest zaraźliwe??? Nie wiem dokładnie co mu jest?
Jakie leki mu podać? Na internecie czytałam o takich objawach, to pisało, że natychmiast trzeba z tym iść do lekarza bo to jest groźne. Ręce mi opadają. Pomocy
Sprawdzonym sposobem na wykluczenie zapalenia wyrostka robaczkowego jest uniesienie i przyciągnięcie prawej nogi do klatki piersiowej. Jeżeli sprawia to duży ból to ja bym stawiała na wyrostek.
Oczywiście nie jest to 100% metoda wykluczająca zapalenie wyrostka.
Ja mimo wszystko stawiałabym na wirusowe zapalenie żołądka bądź jelit. W tym przypadku napewno najważniejsze jest dużo pić (najlepiej wody) Żadnych soków itp rzeczy. Z jedzeniem też bym się wstrzymała (moim zdaniem ten banan nie był najlepszy). Ewentualnie może jakieś sucharki bądź suchą bułkę.
Co do leków to lekarzem nie jestem. Wiem że w przypadku sensacji żołądkowych podaje się Smectę tak jak napisała Gabi bądź Gastrolit. Są to preparaty które zapobiegają odwodnieniu.
Najlepszym wyjściem jednak było by udanie się do lekarza
Oczywiście nie jest to 100% metoda wykluczająca zapalenie wyrostka.
Ja mimo wszystko stawiałabym na wirusowe zapalenie żołądka bądź jelit. W tym przypadku napewno najważniejsze jest dużo pić (najlepiej wody) Żadnych soków itp rzeczy. Z jedzeniem też bym się wstrzymała (moim zdaniem ten banan nie był najlepszy). Ewentualnie może jakieś sucharki bądź suchą bułkę.
Co do leków to lekarzem nie jestem. Wiem że w przypadku sensacji żołądkowych podaje się Smectę tak jak napisała Gabi bądź Gastrolit. Są to preparaty które zapobiegają odwodnieniu.
Najlepszym wyjściem jednak było by udanie się do lekarza
Gabi, Ta smecta pomogła, lekarz mu przepisał też na biegunke proszek, ale tamten jest gorzki, że nie idzie tego pić, a smecta ma nawet dobry smak
Zadzwoniłam wczoraj wieczorem po pogotowie były małe nie porozumienia, bo była wredna baba, ale przyjechali przemili Panowie! Powiedzieli, że w dobrym momencie zadzwoniłam, bo później mogły by być komplikacje.
Dostał 3 zastrzyki i powiedzieli, że będzie miał prze godzine zdrętwiałą nogę. Jest to grypa jelitowa. Dostał 2 pełne recepty, wczoraj jechałam wieczorem to wykupić, bo powiedzieli, żeby jak najszybciej miał te leki. Kazali leki mu zażywac przez 10 dni.
Powiedzieli, też, że jest odwodniony i że ma dziennie wypić przynajmniej 5 litrów wody niegazowanej.
Zadzwoniłam wczoraj wieczorem po pogotowie były małe nie porozumienia, bo była wredna baba, ale przyjechali przemili Panowie! Powiedzieli, że w dobrym momencie zadzwoniłam, bo później mogły by być komplikacje.
Dostał 3 zastrzyki i powiedzieli, że będzie miał prze godzine zdrętwiałą nogę. Jest to grypa jelitowa. Dostał 2 pełne recepty, wczoraj jechałam wieczorem to wykupić, bo powiedzieli, żeby jak najszybciej miał te leki. Kazali leki mu zażywac przez 10 dni.
Powiedzieli, też, że jest odwodniony i że ma dziennie wypić przynajmniej 5 litrów wody niegazowanej.
, przyjemność z pożytecznym. Nie pomoże odrazu, ale bardzo skróci czas trwania grypy i biegunki.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość