Magda Sz. napisał/a:
My odbieramy w marcu i powolutku bedziemy sobie wykanczac i mam nadzieje ze wrocimy najszybciej jak to bedzie mozliwe
a w jakim miesćie bo gdzieś mi to uciekło?
w Siedlcach
a czy wasze dzieci chodza tez do zlobka?,??
nie i ja bym chyba nie oddala do zlobka chyba ze sytuacja by mnie mocno zmusila wole sama zajac sie dziecmi do 3 roku zycia
KALUSIA, zycze wam zeby ta przyjemna "praca"zaowocowala jak najszybciej
matikasia, o widzisz jaki zbieg okolicznosci z mieszkankami
ja juz tylko tym zyje przysiegam i doczekac sie nie moge niesamowicie domyslam sie ze wy tez
Dobrze ze teraz chociaz scianka was dzieli z tesciem
bozena, kiedy zaczynasz?nie pamietam od wrzesnia tak?
nie boj sie dasz rade ja niby malo pracuje ok 20 godz tyg albo mniej nawet 10 a teraz 2 tyg na pelny etat bo kolezanka odeszla i stwierdzam ze bym tak nie mogla-zbyt duzo czasu bez dzieci jak dla mnie poki co.Moj maz teraz chwilow bez pracy wiec zajmuje sie dziecmi pod moja nieobecnosc.Sa tu tez jego rodzice wiec zawsze to "swoi" i nie musze sie martwic o nianke zreszta nie mialabym odwagi-ja z tych przezornych jestem
[ Dodano: 2008-08-25, 17:37 ]
bozena, a pracowalas odkad Antos sie urodzil?czy dopiero teraz zaczynasz po dluuuugiej przerwie?