ma straszną radochę jak mnie może nakarmić chrupką.
Olek też pcha mi wszystko do buzi (wafle, chrupki, paluszki) ostatnio próbował mi całego paluszka wcisnąć do ust i zadarł mi podniebienie
A ja mam taki mętlik w głowie, że szok. Wstępnie zarezerwowaliśmy sobie 2 tyg na Rodos (wylot w poniedziałek) ale jak teraz czytam opinie o hotelu w internecie to już sama nie wiem czy chce tam lecieć
Po prostu jedni chwalą, piszą że super inni odradzają , piszą o koszmarnych wakacjach. My nie jesteśmy wymagający ale szlag mnie trafi jak okaże się że jednak hotel to porażka
tak to wygląda i mnie się podoba ale wiadomo że zdjęcia nie zawsze pokazują rzeczywistość
http://www.wakacje.pl/oferty/grecja/lot ... y=14164591
Siedze i wertuje wszystkie możliwe fora z opiniami, jutro o 11 jestesmy umówieni z tym faciem z biura. O 9.45 ślub teściowej(cywilny) -
Mamo Zuzi bo ty chyba nie wiesz że moja teściowa wychodzi za mąż
Potem jakiś poczęstunek, mam nadzieje że do 11 sie wyrobimy. Poza tym od 7.00 w domu mam robotników bo kończą mi ten nieszczęsny przedpokój i zastanawiam się jak ja wogóle jutro ten dzień przeżyje, na samą myśl głowa mnie boli ale co tam mam to przecież na własne życzenie (no oprócz tego ślubu
)
Przepraszam że nie odpisze do kazdej z osobna ale nie potrafie sie skupic. Mam nadzieje że przed wyjazdem zdąże jeszcze nadrobić pisanie.
Dobrej nocki