Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

31 sie 2008, 20:55

betka, ja to bym chciała mieć takie maleńkie ksero mojego Piotrusia, a jeśli już się nie da. to żeby chociaż wzrost po tatusiu odziedziczył, bo jednak facet powinien być wysoki, a ja z moim biednym 160cm przy p coś koło 190cm to wyglądam jak kurdupel ;-)

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

31 sie 2008, 22:21

fajnie sobie tak wymyslac co bysmy chcialy. Ale z moich doswiaczen wynika ze chlopcy to zazwyczaj kopie tatusiow!!! a z dziewczynkami bywa roznie - zazwyczaj sa ladniejsze od swoich mam :-) i to tez mi sie podoba :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

31 sie 2008, 23:56

Ale z moich doswiaczen wynika ze chlopcy to zazwyczaj kopie tatusiow!!! a z dziewczynkami bywa roznie - zazwyczaj sa ladniejsze od swoich mam :-)
hahhaha, to moja mala jest calkowitym odstepstwem od tej teorii... to kopia taty, dosyc wierna nawet w momencie narodzin :ico_oczko: tak mnie zatkalo ze pierwsze co powiedzialam na jej widok: no, nikt mi nie powie ze to dziecko listonosza :ico_wstydzioch: :ico_oczko: czego to narkoza z czlowiekiem nie robi ... :ico_oczko: Carmen to taki tatus po polsku - jasna cera, niebieskie oczy, wlosy ciemny blad. teraz mam nadzieje, ze bedzie maly hiszpan - taki ciemny, z grzywa kedziorkow, brazowe wielkie oczyska... echhh :ico_oczko: no wiecie, typ A. Banderas :-D :ico_oczko:

wiecie, ja juz sie nie moge doczekac przyblizenia 30tc, zeby junior mial mniej miejsca w brzuchu... bo teraz ani spac nie daje, ani siedziec.. jak chodze to czesto da takiego kopniaka, ze az krok gubie :ico_haha_01: :ico_oczko: no, czas juz zeby sie uspokoil, nie??? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

01 wrz 2008, 07:13

Czesc dziewczynki!!!
wiecie, ja juz sie nie moge doczekac przyblizenia 30tc
Ja juz jestem w 30 i wiecie co... Junior caly czas sie rusza w srodku :ico_brawa_01: i to tak niezle. Moze mniej nic tydzien temu (nie wiem czy i u was dzieciaczki mniej sie ruszaja) ale jakby mogl to by pobiegal chyba :-)
typ A. Banderas
ale taki typ tez bylby fajny :-) ale nasz maluszek raczej nie bedzie miec ciemnej karnacji - bo my oboje bladzi jestesmy. Zawsze lubilam slonko (i naturalne i sztuczne) wiec caly rok chodzilam brazowiutka, ale od listopada zeszlego roku odkad wrocilam z wakacji nie opalalam sie ani razu wiec ogolnie blada twarz ze mnie :-) Ale nadrobie od lutego moze marca...

osita, to ty masz meza hiszpana?? :ico_haha_01: Moze wczesniej pisalas ale ja nie pamietam :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

01 wrz 2008, 08:20

nie wiem czy i u was dzieciaczki mniej sie ruszaja
Nasz Filipek od wczoraj znów się mocno rozkopuje :ico_brawa_01: Ale ja się cieszę bo już trochę się martwiłam że tak słabo się rusza. Wczoraj czułam Go prawie cały czas :-)

Anetko ja też nie dostałam kołysanek :ico_placzek:

#ania# dzieci przeważnie są wyższe od swoich rodziców :ico_oczko: Ja też chcę żeby nasz synek nie odziedziczył wzrostu po mnie bo ja jestem jeszcze niższa od Ciebie mam zaledwie 152 :ico_oczko: a mój mąż ma 170.

Wczoraj spędziliśmy z mężem miły dzień :-) Pojechaliśmy sobie do Arkadii połaziliśmy po sklepach (Empik, Kakadu, Liroy Marlin itp) poszliśmy do kina, a potem do Restauracji Sphinx na odiadek :ico_brawa_01: Obiadłam się strasznie i czułam się jak balon :ico_haha_01: W domu nie robiłam dosłownie nic! Postanowiłam że zrobię sobie jeden dzień wolnego.

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

01 wrz 2008, 11:11

Hej mamuśki!!!
ale dzisiaj fajny słoneczny dzień :-)

a wczoraj tak dużo się u mnie wydażyło, że nie miałam zbytnio czasu napisać, ale za to dzisiaj nadrobie :ico_oczko:
byliśmy na grzybkach - było świetnie, chodziłam sobie powolutki, oddychałam świeżym powietrzem, no i zebrałam małe wiadereczko podgrzybków :-D , mój R chodził oczywiście dużo szybciej, swoimi ścieżkami, ale zebrał mniej odemnie :ico_oczko: no i na szczęście żadnych kleszczy nie mieliśmy.
a po grzybobraniu obiadek, grzybki gotowałam, gołąbki robiłam (wyszły pyszne :ico_obiadek: ) jak o 15-tej skończyłam, to szwagierka przyprowadziła chrześniaka mojego R do popilnowania, a ja taka już padnięta byłam, że tylko mu jeść dałam i bajkę włączyłam, a tak to zawsze się bawimy, czytamy, malujemy. Bardzo lubie go pilnować, ale nie jak jestem zmęczona.
W tym czasie R był na boisku i grał w piłkę nożną, no i wrócił ze skręconą kostką!!! :ico_olaboga: myślał że wytrzyma beż lekarza, ale po dwóch godzinach już nie dawał rady i na pogotowie pojechaliśmy. No i w gipsie ma, na razie na tydzień, ale po tygodniu wizyta u ortopedy i zobaczymy co dalej. Teraz się śmiejemy że dwie kaleki w domu, bo ja też ledwo co się ruszam z tymi moimi bólami kości :-) i kto teraz nami się będzie opiekował :-D ale co tam damy rade!

moje maleństwo dalej niewiele się porusza, ale się nie martwię za mocno - chyba tak ma być, co jakiś czas się porusza, czasem delikatnie kopnie, a ja tak tęsknię za tymi szaleństwami w brzuszku :-)

dziewczyny z tymi kołysankami jak nie dochodzą to zobaczcie czy zbyt pełnych skrzynek nie macie, pokasujcie co nie potrzebne i może wtedy coś pójdzie.

u nas ze wzrostem to chyba nie będzie niespodzianek - ja 165 cm, mój R 166 cm, włoski pewnie blond, bo my oboje blondyni :-) pewnie kręcone, bo mi się trochę kręcą, a R ma bardzo kręcone :-D tylko ciekawe jak oczy, bo moje piwne a męża zielone :ico_haha_01: ciekawe jak z charakterkiem, bo tym to się różnimy i to nawet bardzo :-D

w pracy dzisiaj troszkę więcej pracy, więc już kończe, napiszę jeszcze wieczorkiem
miłego dnia!!!

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

01 wrz 2008, 12:05

Anetka29, zrobiłam czystkę na mojej skrzynce a teraz czekam na kołysanki :ico_oczko:

Ja od rana nadrabiam wczorajsze zaległości, już posprzatałam, pozmywałam, umyłam okno, poskładałam pranie i powiesiłam następne, teraz jeszcze tylko odkurze i umyje podłogę i mam wolne :ico_oczko: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

01 wrz 2008, 13:49

Teraz się śmiejemy że dwie kaleki w domu, bo ja też ledwo co się ruszam z tymi moimi bólami kości i kto teraz nami się będzie opiekował ale co tam damy rade!
Anetka29, od razu skojarzylam ta historie z moimi znajomymi. :-) W listopadzie byli na weselu, a ze ona w poczatkach ciazy, poszla spac troszke wczesniej i zostawila go samego. On sie tak ubawil ze jak sie obudzil z noga na wyciagu to niepamietal co sie dzialo :-) Na wyciagu byl chyba do konca stycznia. Maksio urodzil sie w czerwcu a ten jeszcze z noga w gipsie :ico_szoking: Znajom mowila tylko ze denerwowalo ja to ze jak rodzila i zachcialo jej sie pic to ten zanim doszedl do parapetu po wode to ona juz nastepny skurcz miala :-) Bylismy u nich miesiac temu a ten jeszcze byl w gipsie :-) mowie wam poprostu masakra. Takze ona cala ciaze latala kolo niego - dobrze znosila ciaze (i to bylo szczescie). Pomagali im rodzice ale wiecie jak to jest - nawet glupie zakupy, smieci itd... A z ta noga w ogole tyle problemow mieli, i maja chyba do tej pory. Na poczatku noga byla w gipsie az do biodra, i dopiero moze od marca do kolana. :ico_olaboga: Ale przygod mieli....
Ale skrecenie to dopiero boli.... Az mi ciarki przeszly!!!!

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

01 wrz 2008, 16:51

Witajcie Kobietki!!

ja dopiero teraz się melduje bo P cały dzień okupował kompa, a teraz pojechali wszyscy na grzyby i zostałam sama. musze odpocząć, bo lewdwo dzisiaj żyje, kość ogonowa nadal boli, dzisiaj chyba bardziej, dobrze, że już co raz bliżej środa, ciekawość mnie zrzera co ginka powie na ten ból..
Byłam dzisiaj w laboratorium zostawiłam mocz i upuścili mi krwi do badania, jutro odbiore wyniki, mam nadzieje, że nie będą gorsze niż w zeszłym miesiącu
Mam jakieś takie głupie uczucie, że chyba wyląduje w szpitalu..jakieś głupoty mi chodzą po głowie..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

02 wrz 2008, 08:19

Witam się z rana :-)

Dziś mam wizytę u ginki, zaniosę wyniki morfologii i moczu mam nadzieję że w miarę dobre :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: I mam nadzieję, że da mi jeszcze popracować :ico_oczko:
Mam jakieś takie głupie uczucie, że chyba wyląduje w szpitalu..jakieś głupoty mi chodzą po głowie..
_________________
Odganiaj takie myśli jak najdalej!!!! A siiiiiiiiiiiiiiiiiio!!!!! :569: Wszystko będzie dobrze, ja jestem prawie pewna że ten Twój ból to jest rwa kulszowa i poprostu będziesz musiała troche w domku poleżeć. A jak się potwierdzi to polecam masaż stóp, a dokładnie części stopy od kostki do pięty z jednej i z drugiej strony. To naprawdę pomaga!!!! A do tego najlepiej rozmasować dół pleców w naszym przypadku na siedzącą lub leżąc na boku. :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Trzymaj się cieplutko.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość