Cześć brzuchatki!
Widzę temat lewaty i golonek
u nas robię i to i to, ale golonko było w domu, wykonane przez męża, bo ja zlusterkiem nijak sobie nie mogłam poradzić
m zresztą gin mi już wcześniej o tym mówił,że lepiej w domu spokojnie się podgolić
, ale nie byłam całkowitym golaskiem, wystarczy tam niżej
a lewatywy to z perspektywy czasu czasu myślę że nie zdążyli zrobić, wody mi odeszły rano, skurczów nie miałm to kazali leżeć i czekać, a jak zaczęło mni brac to dużo chodziłam z tymi bólami i jak poszłam do położnych do kańczapy to okazało się że mam już 7 cm rozwarcia i wio na porodówkę i juz chyba zapomnieli
, ale niespodzianek nie miałam, moze dlatego że z tego podekscytowania to cały dzień prawe nie jadłam
Karolinkobrzuszek śliczny
, syn na pewno pokocha maleństwo jak zobaczy
Evik u nas różnica będzie 20 miesiecy,a i tak nie wyobrażam sobie spaceru Oskara bez wóżka, a na dwózki to raczej rzadko będę mogła się wypuścić, a nie chce być uziemiona w domu
ja też chce pediukier
Kasia gratulacje