Moja Maja dzisiaj skończy 3 tyg
Mi też ulewa i to bardzo. Czy to butla czy to cycuszek to leje sie z niej nawet po odbiciu
-
margarita83
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2038
- Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50
Witam dziewczyny
mam nadzieję,że nie macie nic przeciwko temu,ze do was zagladam,ja jestem czerwcówką
Czytam o Waszych problemach z karmieniem,i wiem,co czujecie-przechodziłam to samo.I mam jedna radę-nie poddawajcie się
Przez pierwsze 2-3 tyg Piotruś jadł cudnie,zero problemów,no może taki,ze większość czasu wisiał na cycu,czasami jadł przez godzinę,potem 15 minut przerwy i znowu cyc,w nocy budził się co godzinę,półtorej...myślałam,że jak to przetrwam,to będzie ok,ale zaczęły sie kolki
O ile w dzień ładnie jadł,tak na wieczór horror-tak jak opisuje:
a później koszmar-Piotrusiowi odwidział się cyc,nie chciał w ogóle łapać,każda próba przystawienia do piersi kończyła się jego wrzaskiem i moimi łzami...miałam chwile zniechęcenia,chciałam juz rezygnować z karmienia i podać butlę
Ale wymyśliłam,że będę dawać Piotrusiowi smoka,potem szybko go wyjmować i wpychać pierś...za 2-3 razem zasysał pierś Trwało to ze 3 tygodnie,a potem niespodzianka-zaczął sam ładnie chwytać pierś
Teraz karmienie jest dla mnie przyjemnością,bez żadnych atrakcji,oby juz tak zostało
Trzymam za Was dziewczyny kciuki Będzie dobrze Buziaki dla waszych dzieciątek
mam nadzieję,że nie macie nic przeciwko temu,ze do was zagladam,ja jestem czerwcówką
Czytam o Waszych problemach z karmieniem,i wiem,co czujecie-przechodziłam to samo.I mam jedna radę-nie poddawajcie się
Przez pierwsze 2-3 tyg Piotruś jadł cudnie,zero problemów,no może taki,ze większość czasu wisiał na cycu,czasami jadł przez godzinę,potem 15 minut przerwy i znowu cyc,w nocy budził się co godzinę,półtorej...myślałam,że jak to przetrwam,to będzie ok,ale zaczęły sie kolki
O ile w dzień ładnie jadł,tak na wieczór horror-tak jak opisuje:
Tak to wyglądało...wydaje z siebie rózne śmieszne odgłosy, macha rączkami, nózkami, drapie się po twarzy... boshe... hardcore... płacze kilka sekund, znowu ssie, w miedzyczasie pusci piardka, potem zrobi kupke...
a później koszmar-Piotrusiowi odwidział się cyc,nie chciał w ogóle łapać,każda próba przystawienia do piersi kończyła się jego wrzaskiem i moimi łzami...miałam chwile zniechęcenia,chciałam juz rezygnować z karmienia i podać butlę
Ale wymyśliłam,że będę dawać Piotrusiowi smoka,potem szybko go wyjmować i wpychać pierś...za 2-3 razem zasysał pierś Trwało to ze 3 tygodnie,a potem niespodzianka-zaczął sam ładnie chwytać pierśTeraz karmienie jest dla mnie przyjemnością,bez żadnych atrakcji,oby juz tak zostało
Trzymam za Was dziewczyny kciuki
Będzie dobrze Buziaki dla waszych dzieciątek 
margarita83, 
dla Majki z okazji ukonczenia 3 tygodnia życia
Pati85, zobaczysz ,że nim się obejrzysz a będziesz miała dzidziusia przy sobie
Oczywiście dziekuję w imieniu córci za komplementy
BeataW, witaj...
Ja już sie poddałam,chociaż nie miałam w planach długo karmic piersią.Bo max. do pół roku.A najlepiej do 3 miesiąca.
Powód jest prosty...idę do pracy!
Dla mnie najważniejsze jest dobro dziecka...wiem,ze pierś jest najlepsza dla takiego szkraba...ale jak ma mi płakac i być wiecznie głodna... 
to wolę podac butelkę.Nie czuję się z tego powodu gorsza matką 
dla Majki z okazji ukonczenia 3 tygodnia życia Pati85, zobaczysz ,że nim się obejrzysz a będziesz miała dzidziusia przy sobie
Oczywiście dziekuję w imieniu córci za komplementy
BeataW, witaj...
Ja już sie poddałam,chociaż nie miałam w planach długo karmic piersią.Bo max. do pół roku.A najlepiej do 3 miesiąca.
Powód jest prosty...idę do pracy!
Dla mnie najważniejsze jest dobro dziecka...wiem,ze pierś jest najlepsza dla takiego szkraba...ale jak ma mi płakac i być wiecznie głodna...
to wolę podac butelkę.Nie czuję się z tego powodu gorsza matką 
Witajcie sierpniowe mamusie, chciałam Wam tylko powiedzieć, że moja ostatnia "prywatna sierpniówka" w końcu też się rozpakowała miała termin na 30 i wieczorem 30 rozmawiałam z nią i twierdziła, że nic się nie dzieje i że chyba będzie miała wywoływany, bo przenosi.. a tu o 12 w nocy zaczęły się skurcze i 31 urodziła także zmieściła się w sierpniu.
Życzę Wam i Waszym dzidziom dużo zdrówka, zero kolek i jak najwięcej spokojnych nocy, buziolki :ico_buziaczki_big:
miała termin na 30 i wieczorem 30 rozmawiałam z nią i twierdziła, że nic się nie dzieje i że chyba będzie miała wywoływany, bo przenosi.. a tu o 12 w nocy zaczęły się skurcze i 31 urodziła także zmieściła się w sierpniu. Życzę Wam i Waszym dzidziom dużo zdrówka, zero kolek i jak najwięcej spokojnych nocy, buziolki :ico_buziaczki_big:
hej... ja jak pisalam, poki co nie mam zadnych problemow z karmieniem - a karmie tylko piersia co 2-4 godziny, zalezy jak malemu sie uwidzi... czasami po karmieniu maly prezy sie, robi sie czerwony i kopie.. ale to znaczy, ze musi albo beknac albo pierdnac 
..zwykle z niewielka pomoca (noszeniem, klepaniem) udaje mu sie.. czasami tez mu sie ulewa, ale nie duzo.
teraz mam inne zmartwienie.. bo tak jak juz pewnie wiecie, mam w domu moich rodzicow i rodzicow A. i wszyscy nagle stwierdzili, ze maly ma zazolcone bialka oczu.. no i teraz panika, ze ma zoltaczke
aa.. i ja planuje karmic do 6-tego miesiaca, a od 4-tego podawac cos dodatkowo.. zobaczymy, zreszta pewnie juz o tym pisalam :P
BeataW, slyszalam, ze kolki zaczynaja sie od 2 lub 3 miesiaca.. nie wczesniej, to prawda? kiedy Twoj maly mial kolke?
[ Dodano: 2008-09-03, 13:14 ]
margarita83, sto lat dla malej Majki
[ Dodano: 2008-09-03, 13:15 ]
AniaZaba, gratulacje dla Twojej prywatnej sierpniowki
..zwykle z niewielka pomoca (noszeniem, klepaniem) udaje mu sie.. czasami tez mu sie ulewa, ale nie duzo.teraz mam inne zmartwienie.. bo tak jak juz pewnie wiecie, mam w domu moich rodzicow i rodzicow A. i wszyscy nagle stwierdzili, ze maly ma zazolcone bialka oczu.. no i teraz panika, ze ma zoltaczke
aa.. i ja planuje karmic do 6-tego miesiaca, a od 4-tego podawac cos dodatkowo.. zobaczymy, zreszta pewnie juz o tym pisalam :P
BeataW, slyszalam, ze kolki zaczynaja sie od 2 lub 3 miesiaca.. nie wczesniej, to prawda? kiedy Twoj maly mial kolke?
[ Dodano: 2008-09-03, 13:14 ]
margarita83, sto lat dla malej Majki
[ Dodano: 2008-09-03, 13:15 ]
AniaZaba, gratulacje dla Twojej prywatnej sierpniowki
Witam dziewczyny. Znalazlam chwilke wiec moge cos naskrobac Jak wiecie mala urodzila sie po termninie .Porod probowali mi 3 razy wywolac ale nic na mnie nie dzialalo wiec zdecydowali sie wkoncu na cc.I jako ze pierwsza tez byla cc nie bylo tak strasznie Na dru i dzien z rana hasalam juz po szpitalu i pozwolili mi po 4 dniach isc do domku. A teraz docieramy sie,mala jak narazie spi i je tz daje jej piers a potem musze ja troche dokarmic butelka ale tak samo mialam przy Wiki i dopiero po 2 miesiacach udalo przejsc sie na piers.Wiec i teraz mam nadzieja uda sie i bede karmic przynajmniej z 8 miesiecy
Jak wiecie mala urodzila sie po termninie .Porod probowali mi 3 razy wywolac ale nic na mnie nie dzialalo wiec zdecydowali sie wkoncu na cc.I jako ze pierwsza tez byla cc nie bylo tak strasznie Na dru i dzien z rana hasalam juz po szpitalu i pozwolili mi po 4 dniach isc do domku. A teraz docieramy sie,mala jak narazie spi i je tz daje jej piers a potem musze ja troche dokarmic butelka ale tak samo mialam przy Wiki i dopiero po 2 miesiacach udalo przejsc sie na piers.Wiec i teraz mam nadzieja uda sie i bede karmic przynajmniej z 8 miesiecy 
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość