79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

03 wrz 2008, 20:03

witajcie:)
alez mnie lapki bola od noszenia tego mojego malo filigramowego syna :ico_oczko: jakby nie bylo 3 razy wspinalam sie z nim po schodach na to moje 4 pietro...
moj smyk jeszcze rozrabia ja tez go mecze przed snem a drzemnol mi sie nieplaqnowo w aucie...
Aga ach zal sie ile wlezie ja to ciagle robie :ico_oczko:
Martunia ja tez widzialam nowe fotki na NK powiem tylko no no...

[ Dodano: 2008-09-03, 21:38 ]
ku... mam dosc Kacper dopiero zasnal...

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

03 wrz 2008, 21:51

mój Adrian jeszcze nie śpi...tylko mamuś wiesz co... :ico_olaboga: mam dość :ico_placzek:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

03 wrz 2008, 22:15

Anita i Aga :ico_pocieszyciel: !!!
Ja znalazlam na Nel sposob!!!Otoz codziennie ide okolo 17 na plkac zabaw i mecze ja do 19.30-20.00!Siebie przyu okazji tez a;e jak wroce,to po kapieli butelka i lulu dziecka nie ma :-D !Biegamy,wspinamy si epo drabinkach,po domkach,zjezdzamy,potem wybieg dla Nel dookola placu i znowu na drabinki i Ona po prostu pada a dla mnie no coz gimnastyka :-D

Anita dzieki za komplementa :ico_wstydzioch:

Nel dzis caly dzien spiewa lalalalalalalalala, no bosko!!!Moj mezus wraca dzis w nocy :ico_brawa_01: Co prawda nie bedziemy sami w pokoju bo Nel i siostra mego A ale przynajmniej razem.Ten koles od tego mieszkania popierd... Nam wszytsko bo zreszygnowalismy z mieszkania w lublinie(stad ten ppokoj z siostra),A zresygnowal z tego mieszkania w krk w ktorym mieszkal wczesniej noi9 do bani wszytsko.Ale...moze jutro bedzie problem rozwiazany :ico_brawa_01: Kto trzyma kciuki rce w gore!!!! :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-03, 22:17 ]
co sie dzieje z Mala mysza i Kasia3 wiecie???

[ Dodano: 2008-09-03, 22:37 ]
cos pusto na tym naszym nowym watku :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

04 wrz 2008, 08:05

79anita współczuje 4 pietra :ico_olaboga: ja 8 schodków mam dosyc

pralka na szczęście naprawiona ciekawe tylko czy po tylku dniach ta krew mi się dopierze :ico_noniewiem:

ze spaniem nie poddaje sie robie wszystko zeby Łukasz spał dwa razy i natychmiast muszę go odzwyczaić ze spania ze mna wczoraj darl się jak tylko wstawałam z lóżka w nocy też koszmar nie sądziłam ze tak się uzależni a nie ukrywam że spanie z nim było mi na rękę bo wtedy spal; 2 godziny wiec i ja spokojnie moglam się wyspać a w lóżeczku to się buzi po 40 minutach :ico_noniewiem: ale trudno muszę jakoś wytrzymać bo zwariuje ciągle spać z nim w nocy zamiast wypocząć to mam takiego gościa na głowie albo jestem cala skopana :-D

a z tym wieczornym placem zabaw to sie sprawdza nawet zwykły spacer (na nożkach nie w wózku) ma te same działanie
u mnie jeszcze jest problem ze jak Łukaszek jest baaardzo spiacy to nie chce jeść na noc kaszki bo ja nie daję mu z butli tylko łyżeczką łatwiej było by butlą ale tak sie przyzwyczaił i butli nie chce

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

04 wrz 2008, 09:14

Marta Sposób dobry ale niestety jeszcze nie dla Tosi bo jako,że nie chodzi to cieżkoby było żeby się na placy wybiegała. Mam andzieje, że szybciutko znajdziecie miszkanie!!

Tosia wczoraj poszła spac po 22, łeb mi pekał, a w ciagud nia udało mi się już zmusić do 40min snu, ale skąd ona ma tyle energii to ja nie wiem, a spacer na nią nie dziala, a wózku nie mam mowy żeby się połozyła,a teraz jeszcze zaczeła mi w nim wstawać :ico_zly: Ale może jej przejdzie jak się nacieszy nową umiejetnością, taką nadzieją żyje.

Sylwia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za konfrontacje z mamaa i teściową, masz racje lepiej wszystko wyrzucic, a nóż dotrze tak jak do twojej mamy, a tesciowa tez się pewnie keidyś obudzi i będzie żałować swojego zachowania. Ale ci zazdroszcze że nie będziesz musiała już niańki mieć.

Anita
U mnie też czesto sa niekontrolowane drzemki w samochodzie a potem jest klops bo mi młoda w domu spac nie chce, ale żebym nie wiem jak zaplanowała to czasem nie da sie tego uniknąć.

Aga Nie wiem co tam nie po twojej myśli idzie, ale trzymam kciuki żeby się szybko rozwiązało :ico_sorki: i żeby Ci humorek wrócił. Pewnie jestes przemęczona po tym cyrku z rota.

A wczoraj poszliśmy na póxny obiad, wzięlismy Tosie bo ine miałam ją z kim zostawić więc z romantyzmu nici. Czasami czuje się jakbym teraz była prawie w 90% matka a resztkami sił kobietą- macie czasem takie wrażenie. :ico_placzek: Do tego Marek prcuje prawie 24h na dobe, dziś pojechał o 6 do zakopca i wróci w nocy. Nic to, umówilam sie z kolezanką o 11, idziemy z dziećmi do aquq parku, może jak młoda popływa to się popołudniu prześpi. A ta budowa za oknem to mnie nerwowo wykończy :ico_zly: od 7 znów koparki mi nap...... :ico_placzek:
Miłego dnia!

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

04 wrz 2008, 14:19

[ Czasami czuje się jakbym teraz była prawie w 90% matka a resztkami sił kobietą- macie czasem takie wrażenie. :ico_placzek: [/quote]

mnie też to męczy...wielki podziw dla mam, które spełniają się w 100% będąc wyłącznie z dziećmi parę lat :ico_sorki: , ale ja wymiękam, brakuje mi czasu, kiedy mogę robić coś bez wiecznego rozpraszania się i słuchania okrzyków , kocham te moje dzieciaczki, ale potrafią mnie tak umęczyć, że odpadam...

w sumie nie to, że się skarżę, ale ja zawsze wszystko muszę sama, a najgorsze jest to, że innych się żałuje (Artura siostra jak ma sesję to synek jej spędza u babci 2 m-ce- chociaż ona studiuje w Niemczech i max 3 egzaminy na sesji ma, a po sesji jedzie na urlop, bez dziecka...i wszyscy jej brawo biją, że ona studiuje, taaaka zdolna, a taaaka zmęczona bo tyle pracy odwala :ico_szoking: ) a ja muszę sobie sama dać radę i to normalne i nikt tego nawet nie docenia :ico_placzek: czasem jestem zmęczona tym, odkąd wyszłam za mąż nikt nigdy nam nie pomaga na nikogo nie możemy liczyć....w sumie to potrafią nas tylko skrytykować :ico_placzek: to robicie źle i tamto...ja bym tak nie zrobiła...bleee...nio chyba mi coś leżało, bo się jednak pożaliłam.. choć pewnie znowu jutro z rana odbiorę telefon i usłyszę: taaaka ładna pogoda weź dzieci szybciutko na dwór, bo szkoda ich w domu kisić...no mogłabyś wyjść :ico_zly:

do tego objadałam się przez ostatnie dni wszystkim (słodyczami strasznie) i dzisiaj to też mnie dobija, :ico_puknij: potrzebuję jakiegoś kopa... może dzisiaj się wyrwę SAMA na zakupy., jakiś karnet na basen wykupię ..... co robicie, żeby się odprężyć i znowu poczuć atrakcyją kobietą??????

Marta pisałaś, że koleżanki na TT ściągasz, ja tego nie robię za to mój mąż skutecznie :-D , wszystkim kolegom na opowiadał, że ja tylko TT i TT :ico_zly: :ico_puknij: , że tutaj tak fajnie (to miał rację :-D ) i ich żony, bo większość ciężarna- :-D masowo zasilają forum :-D :-D :-D

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

04 wrz 2008, 15:57

Ja nie pamiętam, kiedy ostatni raz zrobilam coś typowo kobiecego, ale za to poprawiam końcówkę doktoratu i oddaję szefowej i powinnam mieć z miesiąc spokoju, dopóty nie sprawdzi. Już wczoraj w końcu normalnie posprzątałam i ugotowałam, kiedy ona spała, a potem moglam się pobawic z dzieckiem. Do tej pory było tak, że ona spać, a ja za pracę,a po jej pobudce do sprzątania i obiad z nią na ręku lub wisząca na nodze. dobrze, że mam chustę, to jak co, to ją do chusty i trochę spokoju. Rany ale fajnie, że można na spokojnie pobyć z dzieckiem i poczytać coś i w ogóle połozyć się i tak bez presji :ico_brawa_01:
Dziewczyny, a z rodzicami - teściami to tak jest. Oni już zapomnieli jak to jest z takimi maluchami i tyle. A najśmieszniejsze, że wszystko wiedzą lepiej, bo w końcu wychowali nas. Ja ostatnio, będąc u teściów usłyszałam, że małpiego rozumu dostalam, bo dziecka nie puszczę, tylko wszędzie za nią łażę. Dopiero jak ze świeżo posianej trawy zrobiła sobie piaskownicę, wlazła do rabatki z kwiatami teściowej i zrobiła porządek, a na konieć ostatniego karasia teścia chciała zabić kamieniem, to dziwnym trafem zmieniono zdanie.
Sylwia dobrze, że jednak twoja mama zajmie się malym. Bo niby dlaczego ma się nie zajmowac, w końcu to też jej wnuk.
Aga zaraz przejdzie zły nastrój.
Pruedence ja też tak czasem odczuwam wszystko.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

04 wrz 2008, 15:58

Kod: Zaznacz cały

o robicie, żeby się odprężyć i znowu poczuć atrakcyją kobietą??????
Własnie co robicie??? Mnie by się za pewne przydała jakaś wizyta u kosmetyczki może troche zakupów, ale ostatnio krucho u mnie z kasą bo studentów nie było a pensji jeszcze nie ma, a głupio mi wydawać pieniądze zarobione przez marka na takie rzeczy,nie żeby mi żałował ale ja lubie tak ze swoich sobie :-D

U nas z aqua parku nic nie wyszło, mamy pecha bo do 5 wrzesnia jest nieczynny bo zmieniaja wode :ico_noniewiem: ale i tak było sympatycznie, dopiero wróciłam, a Tosia zasneła umeczona w samochodzie bo w wózku to przecież ona spać nie będzie tym bardziej u kogoś. Poszłyśmy na takie fajny plac zabaw na lotnisku, cały jest wysypany piaskiem więc się dzieci nie poobijaja, ale Tosia zamiast raczkowac to pełza po tym piasku to sobie wyobraźcie jaka utytlana :ico_olaboga: , potem posżłyśmy na zkaupy i na lody a po powrocie wsadziłysmy dzieci do wanny u koleżanki i miały taki pseudo basen. Tosia załapała sie na zupke i nie musialam dziś gotować :-D jeszcze na wynos dostałam, hehe.

A mnie czeka taaaaaka sterta prasowania, bo mi sie ostatnio nie chciało, szkoda mi było tego czasu co ona spi ale teraz trzebya by się zabrać, może sobie jakowyś filmik do tego puszcze będzie mi raźniej.

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

04 wrz 2008, 16:01

Czesc Kochane!!!
Troszke popisalyscie :ico_brawa_01:

Aniu, wszystkiego naj z okazji rocznicy slubu!!! Moze mojego R uda mi sie namowic i tez skoczymy na ten film :ico_haha_01: To u Ciebie tez sie zaczyna. Teraz juz Tosia nie bedzie takie grzeczniutka :ico_oczko:

Aga, :ico_pocieszyciel: trzymaj sie kochana!!!! Stres pewnie Ci odchodzi i dlatego masz takiego dolka. :ico_noniewiem: Przejdz sie na zakapy, to zawsze pomaga :-D

Anita, gratuluje zorganozowania :ico_haha_02: Widzisz, ze nie jest tak zle bez Ryska. A nad ta propozycja pracy mozesz sie zastanowic, chociaz atmosfera w pracy jest wazna :ico_noniewiem:

Sylwia, pewnie to dobrze, ze wyrzucilas co Cie boli. A teraz tylko czekac na pozytywny oddzwiek :ico_haha_02:

Kasia, jak nic ja tez bym wybrala spanko zamiast sprzatania :-D

Ania, ja tez czasami tak sie czuje :ico_nienie: Ale mimo wszystko w miare jak dzieciaki beda nam rosly to te proporcje beda sie odwracaly. przynajmniej mam taka nadzieje :ico_wstydzioch:


My znowu na walizkach. :ico_puknij: normalnie wariacja :ico_zly: dzis w ostrolece... Z praca musze sie zastanowic ktora firme wybrac. Mam kilka propozycji i sama nie wiem. Aga, chyba bez twojej konsultacji sie nie obedzie :ico_wstydzioch:

Szymek nadal ma katar :ico_noniewiem: niby juz troche lepiej ale pewnie potrzyma go jeszcze kilka dni :ico_olaboga:

We mnie wstapila jakas fajna energia :-D chyba przez ta prace. Juz nie moge sie doczekac kiedy bede mogla zaczac, musze jak najszybciej zrobic to prao jazdy i heja do warszawy :-D tylko troche przeraza mnie wizja mieszkania z tesciami w dwupokojowym mieszkaniu :ico_nienie: ale moze sie nie pozabijamy :-D

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

04 wrz 2008, 16:04

Aga78 jesteś więc w takiej sytuacji jak ja. Do pracy chodzę na pełen etat, jak wracam jeszcze muszę zrobić obiad i inne obowiązki domowe i jak mogę iść z Patrykiem na plac zabaw to jest prawie 19. A moja siostra przychodzi po pracy obiad ugotowany (oczywiście przez moją mamę), poprane wszystko, wysprzątane i o 17 ona juz z dziećmi na dworze :ico_placzek:

Moja niania nic mi w domu nie robi. Ogranicza się tylko do pilnowania Patryka. Tak się opiekunki wycwaniły, że palcem nie ruszą. I mówią wprost, że jak chcesz mieć pomoc domową i opiekunke w jednym to musisz super ekstra płacić. We Wrocławiu przynajmniej tak jest. Ciężko znaleźć opiekunkę, więc to one dyktują warunki. :cry:

Aga ja chodzę raz w tygodniu na aquaaerobic i mam wtedy cały wieczór dla siebie. Wracam super zrelaksowana.

W ten jeden wieczór mąż zajmuje się Patrykiem całkiem sam. Nawet sam go kąpie. Jak dla mnie to nielada wyczyn i muszę wam powiedzieć, że całkiem nieźle sobie radzi.

Mieliśmy iść dzisiaj na szczepienie, ale pediatra na urlopie.
Ktoś szczepił na pneumokoki?? Podobno nie łączy się z tą szczepionką obowiązkową, którą teraz mamy zrobić.

Ania może ty coś wiesz na ten temat??

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość