 
 
 
   
  , kazdy ma i takie!Co prawda bardziej zdarzają się wobec starszego syna, jeszcze ani razu nie zdenerwowałam się na Jagódke, ale myśle że to kwestja czasu
 , kazdy ma i takie!Co prawda bardziej zdarzają się wobec starszego syna, jeszcze ani razu nie zdenerwowałam się na Jagódke, ale myśle że to kwestja czasu  , pozdrawiam serdecznie i również życze spokoju w trudnych chwilach!
 , pozdrawiam serdecznie i również życze spokoju w trudnych chwilach! U mnie pomogło przetrzymanie raz Małego, płakał troszkę tak z pół godzinki a ja siedziałam koło Niego i głaskałam. Jak wyczaił, że nic nie wskóra zaczął bawić się moją ręką, aż potem zasnął i tak z 2 tygodnie miała spokój. Jak ząbkował to znów to samo. Jak jest za ciepło to też się budzi. Ja się po prostu do tego przyzwyczaiłam.
 U mnie pomogło przetrzymanie raz Małego, płakał troszkę tak z pół godzinki a ja siedziałam koło Niego i głaskałam. Jak wyczaił, że nic nie wskóra zaczął bawić się moją ręką, aż potem zasnął i tak z 2 tygodnie miała spokój. Jak ząbkował to znów to samo. Jak jest za ciepło to też się budzi. Ja się po prostu do tego przyzwyczaiłam. 
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość