,mam na mysli żeby nas uprzedzić jak coś
) 
fakt pusto musz sie pochwalić ,od kilku miesiecy ,Mela dziś przespała całą nocke wstała o 7.30 bez krzyków i kręcenia sie az nad ranem sie przebudziłam bo nie wiedziałam o co chodzi normalnie,chyba wyczaiła ,że mamcia sie wieczorem zle czuła i potrzebowała porzadnego wyspania sie-bolała mnie głowa byłam jakaś słaba i nieprzytomna oczy mi sie zamykały poszłam przed 23 spać,ten tydzien miałąm ciezki ,że jak nigdy 
,zaczeła sie szkoła to raz no i codziennie jakies problemy wychodziły ,a to to ,a to tamto no kocborowo normalnie .
-dziś dostałam maila od babki co kupiłam adidaski od niej dla meli , bo w tych sklepach to nic normalnie nie ma ciekawego wszystko na jedno kopyto w necie tez to samo i kupiłam od niej używane (ale jak nowe) reboka ,zagraniczne zawsze lepsze, wysłałąm kase w poniedziałek z przelewem na konto ,a ona dziś mi ,że kasy dalej nie ma i znowu problem latanie nie miałam gdzie dowodu wpłaty zeskanowac bo nikt nie miał ,dałam mojego M siostrze,jak jej sie uda podłaczyc drukarke to mi to zrobi ,a jak nie to niewiem ,mam nadzieje ,ze do poniedziałku wpłyną ,bo czasem u nas sie często zdarza ,że poczta przetrzymuje kase do tygodnia ,albo druga opcja baba sie pomyliła w czymś wprowadzając do komutera, a teraz ja ani kasy ani butów nie mam 
:ico_buziaczki_big: ,mam nadzieje ,że z jej tatą nic powaznego sie nie dzieje tfuuu... tfuuu gorąco i taka parówa straszna ,zero wiatru no leje sie z człowieka ,a niebo wygląda na pogodne raczej na burze sie niezapowiada , no nie ma czym oddychac ,niedawno wróciliśmy ze spacerku no jest cudownie ... Słońce aż paliło. Emiśka na golasa biegała pół dnia szkoda gadać. Wyobraźcie sobie, że z moim tatą leżał 82 letni pan i zawołał przechodzącą korytarzem pielęgniarkę, a ona mu odpowiedziała, że jej nie ma A pan nie miał nawet dostępu do przycisku wzywającego pomoc. Dobrze, że ja tam byłam, to jakoś mu pomogłam.
. A zdjęcia super. A zdjęcia Meli super.
Więc wybaczcie mi-proszę!!!
A ja........ 5 września miałam egzamin praktyczny na prawko i niestety oblałam 
jestem tak na siebie wkurzona,ze nie macie pojęcia Najlepsze jest to ze z całej 20 zdającej,zdało tylko 5 osób!!! To jest jakieś nie porozumienie,czepiają sie gówien!!!Najbardziej wkurza mnie to,ze teraz mam termin.....na 12 listopada-to był pierwszy lepszy termin-oni są pojebani-sorki,ale mnie to tak wkurza,ze to jest nie porozumienie!!!Z babą sie tak wykuciłam,że szok.Bo wiadomo,zeby tylko utrudnić i kase zbić-cholera dobry interes,co nie?Ale dobra,nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem!!! 
Buziolki wielkie i do zobaczyska :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: ...kiedy nasze takie były Biedulko z tym prawkiem to faktycznie teraz strtasznie kulawo jest. Ale zobaczysz za drugim razem będzie wszystko ok łooo GOGA nareszcie jezdeś kobieto 
,ale jeśli sie u was tak długo czeka to masz prawo wyboru zdawać w miejszej miejscowości bez takich kolosalnych kolejek to jest chore tyle czekać , u nas max miesiac trzy tygodnie sie czeka,a i tak biorą kursanci dodatkowe godziny do egzaminu bo to sie zapomnina lepiej iśc na strzała od razu po kursie,współczuje ci tyle czekać przeciez to bezsens, u nas jesli już kurs zaczynasz to instruktor od razu ci proponuje ,zeby sie zapisac na egzamin ,a on juz ci tak godzinki ustawia ,żeby sie wyrobić w tym czasie,jest tyle szkół jazdy ,że można spoczko sie wyrobic i idzie sie ze świerzaczka tak najlepiej , no i w dniu zdawania egzaminu jeśli bedzie oblany to od razu sie idzie do sekretariatu i sie zapisuje na pierwszy wolny termin. ,a ja juz pranie poskładałam i pije kawoche no ja już jej dam 
do wiwatu niech no tylko tu wdepnie 
w promocji nówerki ja to kopie i zawsze cos wynajde no chyba ,że nie ale to zadko sie zdarza 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
