Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

07 wrz 2008, 21:16

Anetka, faktycznie się zgadalyśmy!! Ale fakt faktem program świetny, ja też oglądalam od pierwszego odcinka, utkwil mi w pamięci pierwszy odcinek, bo wtedy wrócilam ze szpitala z ciąża pozamaciczną, zalamana i z jednej strony oglądanie dzieci dobijalo mnie, a z drugiej postanowilam sobie, ze moje dzieci będę wychowywać wlaśnie w ten sposób, bo te metody wydają mi się najrozsądniejsze.

betka, wiesz, ja też myśle, że z nim wszystko dobrze i że w ogóle p fenoterolu się unormowalo, bo czuje się świetnie, wlaściwie gdyby nie brzuszek, to tak jak przed ciążą.. Jasiek sobie bryka w brzuszku, więc jesten dibrej myśli, jak stresowalam się w środe tak teraz o wizyty podchodze ze spokojem...

Obijadlam się gyrosem..Piotrek byl w Gorzowie i wracając przywiózl 2 ogromniaste gyrosy i odziwo zjadlam takiego wielkiego!!Sama nie wiem jak on mi się zmieścil, ale bylam już tak glodna, że polknelabymkonia z kopytami ;-)

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

07 wrz 2008, 21:35

#ania#, ja tez mam tak czasem ze zjem tyle ze az sama sie dziwie sobie. Choc bywa i tak ze naprawde moge nie zjesc nic. a czasem mnie tez na takiego kebaba wezmie, ale akurat nie mam samochodu, albo towrzystwa i tak jakos ochota mija i po kebabie. Ale ostatnio za mna chodzi sniadanko z mcdonalda :ico_brawa_01: moze uda mi sie meza namowic kiedys z rana (tylko zeby nam sie wstac chcialo tak wczesnie).

ja dzis koczuje do 1 - w koncu sie przytule do meza :ico_brawa_01: wlasnie dzownil :ico_brawa_01: juz wyladowal :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

08 wrz 2008, 08:15

Witam z rana!
ja znowu w pracy i znowu nudy :ico_sorki: ale w piątek chyba urlop sobie wezmę i do moich rodziców pojedziemy na weekend :-D

dziewczyny może powymieniamy się numerami tel. na PW, bo w razie co to nawet nikt nic nie będzie wiedział :ico_oczko:

miłego dnia i całego tygodnia :ico_ciezarowka: !!!

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

08 wrz 2008, 09:44

Właśnie zjadłam śniadanko i kończę kawusię z mleczkiem. Pycha. Wczoraj miałam fajny dzień. Aaryjnie zrobiłam krótki kursik za meżą bo u nas były dożynki i M był w paracy, jako organizator. Potem pojechałam do niego, zjadłam trzy kawałki prezentowanych cias, ogromnego placka ziemniaczanego i kolbę kukurydzy :ico_haha_01: Kolacja w domku za to była leciutka: danio, jabłko i gruszeczka :) Pochodziłam troszke az mnie nogo bolały i juz potem tylko leżałam w domku. A wczesnniej poznisiłam troszke ubran do nowej szafy :)

Moja mama wczoraj wrociła z urlopu. Troche mi smutno ze jakos nie kwapi sie do pomocy, jak nigdy. Nie chce jej prosic o pomoc bo mi głupio. M nie ma ciagle w domu i remont, który mógłby tak naprawdę trwec 3-4 dni, ciągnie się od półtora tygodnia i napewno w tym się jescze nie skonczy. Vomituje juz tym sajgonem i nie moge ruszyc z korepetycjami a pare groszy by wpadło :( Sama musze powlotku sobie posprzatac i poznosic ubranka, ale nic na sile. Dobrze ze w ogóle musze sie trzoszke ruszac, a nie ciagle lezec plackiem.

Mimo wszystko humorek mnie nie opuszcza. Bede silna i dam sobie rade. No coz, tak wypadlo :-)

#ania#, - mniam mniam taki gyros, ja czasem robie sama bo to nie duzo pracy. Tylko zamiast frytek czy buły, ja wkładam wszystko do opieczoneych bułeczek Pita. Plecam. Sosik łatwo sie robi wiesz ze to co masz w srodku , jest zdrowe. Tez się kiedyś dziwiłam jak w ciązy pozarłam ooooogromnego kebeba i w sumie mogłam jeszcze cos zjesc :-D wiec cie rozumiem, nie przejmuj sie. A czasem faktycznie cos tam podziubie i juz wiecej nie moge :)

betka, - o rany, jak ja nie cierpie MCa, śniadan nigdy nie jadlam ale rozumiemze masz zachciewajke :ico_haha_01: Mamy takich znajomych, jak ona była w ciazy, to mialam taką zachciewajkę na Happy Meal, że on po 21 musiał jechać 100km do najblizszego MCa zeby przywieźć :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: A jak przytulanki z męzusiem hihihihi :ico_brawa_01:

Anetka29, - rany, że wy macie siły pracowac jescze, ja się przejdę na 15 min na spacer i sie musze polozuc bo mnie brzuszek boli, te dziwne ściegna ciągną, a co dopiero pracowac iles godzin. Chociaz zalezy jaką masz pracę. Ja pracuję w szkole średniej i nie wyobrazam siebie ciągle krążyc miedzy ławkami i użerac sie z pierwszakami,bo starsi są juz urobieni, wiec nie ma problemu. A latanie po schodach na przerwie z dziennkiem :ico_puknij: Choc wiem ze dziewczyny latają, ale ja nie miałabym siły.

Aj no i jestem na etapie wyboru szpitala :)
Zeby Maja wysiedziała jescze min czałe 3 tygodnie, a najlepiej z 5 :)

Miłego dnia, serdeuszka
Kiss

Kili
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 19
Rejestracja: 19 sie 2008, 15:53

08 wrz 2008, 09:59

Też lubię suprnianię, ale wczoraj nie oglądałam -umkneło mi że juz po wakacjach. W głowie mam dużo jej cennych rad. Ciekawe jak stosowanie jej zasad wyjdzie mi w praktyce. :-D

Mi dalej boli podbrzusze. Wizyta dopiero w środę i chyba muszę poczekać albo do szpitala. Sama nie wiem. Może to nic groźnego.


Ania - mojego męża wogóle ciężko namówić do jakichkolwiek prac fizycznych, ale jak już udało mi się namówić go na szafę ścienną to pomalowanie korytarza stało się koniecznością bo poprzednio były takie okropne pawlacze.
Jeszcze mam resztę mieszkania do malowania. Ale mój mężuś ma taką minę jak o tym wspominam że aż mi go szkoda :-D
Na korytarzu mam teraz kolor słoneczny blask śnieżki, podoba mi sie choć mógłby być trochę jaśniejszy.

Blumek - ja mam z mamą odwrotny problem. Jak bym tylko pozwoliła to przyjechałaby na dłużej i we wszystkim wyręczała. Ale zawsze tak miała nawet przed ciążą. Jak przyjeżdzała to zaczynała sprzątać gotować itd. W końcu zabroniłam jej nawet ruszyć palcem u mnie i miałam spokój do czasu jak zaszłam w ciąże. Pewnego razu przyjechała i zanim się obejrzałam już myła okna. Normalnie horror. A ja jestem taka zosia samosia i wszystko wolę zrobić sama po swojemu. No chyba że mąż sprząta, ale on się mnie słucha i sprząta po mojemu. A mama jak to mama wszystko wie najlepiej.

Co do jedzenia to ostatnio wogóle mi się nie chce i ciągle mam zgagę. Tylko zupy mnie jeszcze ratują. Mam nadzieję że niedługo apaetyt mi wróci. Wczoraj nawet na widok lodów niedobrze mi się robiło.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

08 wrz 2008, 10:09

betka, jatam mam zachcieajki ale co tam, musze teraz bo przy karmieniu to moge zapomnieć, a tak to ożystam ile się da.Dzisiaj mam ochote na naleśniki z serem, musze z P pogadać, może się da zmoblizować i zrobi??

Anetka29, Ja jetem za wymianą numerami telefonów!! jakby się coś zaczelo dziać, to zawsze można dać znać, że to już, bo neta i komputerka to raczej żadna z nas niezapakuje ze sobą..

blumek, toTy wczoraj czyste szaleństwo!! Ja też nie mialabym sily pracować, tym bardziej, że pracowalam w obsludze klijenta więc caly czas na nogach, urzeranie się z ludzmi, zupelnie nie dla mnie.. Ja wczoraj zostalam kilka godzin sama i mimo, żedo rodziców mam po schodach, to nikt do mnie nie przyszedl zobaczyć jak się czuje,ale też nie mam zamiatu się prosić, jakoś sama sobie dam rade..

Mialam dzisiaj znów szalony sen. Śnilo mi się, że bylam w szpitalu, Jasiek sięurodzil, przszlo do wyjścia, a lekarze mi mówią, że dla mojego dziecka jest jeszcze jedna mama, bo jej dziecku coś sie stalo i wróciliśmy z tą kobietą i jejj meżem do domu i czwórke opiekowaliśmy sie dzieckiem.. Na prawde popaprany senm sama nie wiem z kąd mi się to bierze :-)

[ Dodano: 2008-09-08, 10:16 ]
Kili, kolor pewnie śliczny, ja Bodu dziękuje, że remont mamy za sobą, bo teraz to byśmy nic nie zrobili, bo ja leze, a tak 3 miesiące temu jeszcze bylam na chodzie i nwet troche pomalam :-)

Moja mama pomoże, ale musze jej o tym powiedzić, bo sama to się raczej nie domysli..ale z drugiej strony sama sobie zrobie tak jak ma byc..

Wiesz z tym bólem brzuszka to może pojdz so szpitala, zeby Cie obejrzeli, albo chociaż zadzwoń do swojego gina, zawsze coś poradzi. Ja też mialam potworną zgage, ale ginka poradzila mi żeby kupić sobie maloox takie mleczko na zgage, troche niefajnie smakuje, ale dziala rewelacyjnie, polecam!!

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

08 wrz 2008, 11:18

Aniu w jakich dawkach bierzesz fenoterol? Mi kazała 3 razy na dobe po pół tabletki i musze stwierdzic, ze od momentu jak zaczełam to jesc to ani razu nie bolał mnie brzuch, ani mi nie stwardniał...

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

08 wrz 2008, 11:30

blumek, ja jeszcze pracuje bo wcześniej mało co pracowałam, tylko 2 miesiące od początku ciąży, no ale jeszcze dwa tygodnie i już moja gin mi nie pozwoli, a zresztą to już moje obowiązki ktoś inny przejął, więc siedzę i się nudzę, troszkę pomagam, troszkę pogadam, jakoś tak wśród ludzi czas szybko mija. Ja księgową jestem, więc praca siedząca, ale i od siedzenia gnaty bolą :-) no i troszkę już mi nogi puchną, ale jeszcze dam rade :ico_oczko:

#ania#, wysyłam na PW swój nr i czekam na Twój :-)

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

08 wrz 2008, 11:41

#ania#, mnie sie kiedys snilo ze karmilam piersia :ico_brawa_01: i bylam taka szczesliwa!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01:
A ty kochana naprawde masz sny - ale dobrze ze ci nie zabrali jasia dla tamtych :-)

Mojemu mezowi wystraczy powiedziec co chce w domu zmienic i poprostu zmieniamy :ico_brawa_01: jesli o to chodzi to poprostu rewelacja. Ze sprzataniem tez super, chyba ze chodzi o ciuchy wieczorem jak sie rozbierze... o mamamia... ale zmywa, uprasuje jak ja tego nie zorbie, odkurzy, lazienke umyje. Jesli o to chodzi kochany jes, gorzej z gotowaniem. Ale w sumie ja tez cos musze robic :-)

blumek, przytulanki byly ale nie dlugo bo nawet jak z nim juz rozmawialam w lozku to poprostu usnal :ico_spanko: w sumie niby delegacja - wycieczka ale wiecie jak to jest... znajomi tzreba sie napic piwka albo czegos tam innego, rano na nogi zeby czasu nie marnowac i przez to krotko sie spi. Wczoraj do 1.30 na nogach a dzis juz od 7.00 :ico_olaboga: ale co zrobic... w zimie bedzie lzej troszke - przynajmniej jemu :-)

Dzis wieczorkeim do szkoly rodzenia - bedziemy sie uczyc kapieli i pielegnacji po niej :ico_brawa_01: i to tatusiowie glownie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

08 wrz 2008, 12:20

asiula_o, ja biore fenoterol 4x1/2tabl. wychodzi co 6 godzin, do tego na łomotanie serducha staveran 1x4 tabl. ja też jestem bardzo zadowolona z tego leku, mimo że serducho chce wyskoczyć, ale brzuch mnie nie boli tak jak wcześniej, od środy stwardnial jakieś 2 razy, ale tak na 10s. więc prawie nic w porównaniu do tego co bylo, najważniejsze nie boli mnie kosć ogonowa, wlasciwie to gdyby nie lezenie to byloby super, ale do tego też się przyzyczajam po malu, po za tym czuje jakiś taki przyplyw energii, fajne uczucie ;-)
Anetka29, wyslalam już mój numer na PW
betka, fajnie, że mężuś wrócil, zawsze to lepiej jak jest się razem, ja teraz to zginelabym bez P, albo zarosla brudem i kurzem, tzn. mieszkanie :-)

Właśnie sobie uświadomilam, że jeszcze tylko 2 dni i wizyta u ginki, jak ten czas leci!! Mam nadzieje, że pozwoli mi troche chodzić i robić chociaż podstawowe rzeczy w domu, bo o szaleństwach to raczej moge zapomieć..

Cale szczęście, że nikt mi dziecka nie zwinął, to byłby dopiero koszmar!! Coś mi wyobraźnia szwankuje, że takie wariactwa mi się śnią.. Wiecie co bylo najciekawsze, przez caly ten sen nie widzialam twarzy Jasia ;-) Jednakchce pozostać dla nas niespodzianką..

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: PalmaKaply, Semrush [Bot] i 1 gość