Czerwcowe Dzieciaczki 2007

[Frydza]

WITAm mamy juz te szyny jednym slowem MASAKRA czekalismy na nie tam 2 godziny Wiki juz plakala bo jej sie nudzilo,facet nas uczyl jak to zakladac i co robic nozke trzeba dolaczyc do szyny zeby byla prosta,i w 3 miejsach trzeba usztywnic mocno noge!!!jedna osoba dziecku tego nie zalozy bo strasznie to skomplikowane i trudne,Wiem ze bedzie bol i straszne łzy bo nozka jest calkowicie usztywniona !!!Ech psychika mi juz siada becze non stop,ale do wieczora musze zebrac sily i dac rade!!Trzymcie Kciuki Kochane

[ Dodano: 2008-09-09, 12:50 ]
BEWU ale piekna Kalineczka a ty jaki masz juz duzy brzusio piekniejesz w ciazy nic sie nie zmienilas!!Bedzie chlopczyk

[ Dodano: 2008-09-09, 12:56 ]
EDYTKO nie jestes wyrodna matka no co ty!!Sprobuj stosowac metode karnego jeza!!patrzysz na super nianie??Taka jaka metode ty stosujesz mysle ze nic nie zdzialasz bo Wiki bedzie robic to specjalnie,dzieci to cwaniaki takze ona moze to uznawac nie za nauczke a za zabawe!!
Ja stosuje metode karnego jeza i skutkuje,ostanio w niedziele Wiki mnie strasznie gryzla i byla bardzo niegrzeczna i posadzilismy ja na miska za kare do kata,za chwile wstala no to znowu ja tam posadzilismy i tak chyba z 5 raz az wkoncu zrozumiala ze zrobila zle przyszla i przeprosila Sprobuj!!

[BeWu]

frydza przykro mi z powodu tych szyn... ale musisz byc silna i dla dobra Wikuni zmierzyc sie z tym, będe trzymać kciuki żeby ten cza sszybko dla was minął

edzia wiem o czym piszesz, ja tez tak czasami robię, ale później zastanawiam się czy to wynika z mojej bezsilności i poddania się, czy z powodu naturalnego instynktownego pozwolenia dziuecku uczenia się na własnych błędach...
w każdym bądź razie wolę żeby Kali nie robiła sobie krzywdy i raczej staram się zapobiegać:)
mam to szczęście że Kali doskonale rozumie słowo "niewolno" tylko że nie zawsze chce go słuchac i wtedy się denarwuje, siada na ziemi i kręci się w kółko marudząc - to jest oznaka że sie wkurzyła heheh

[edyta29]

Witam oj Frydza trzymaj się kochana , dasz rade
A ta metoda jeża to posadzenie dziecka do kąta tak ? No ja próbowałam ale płacz ogromny i ona nie posiedzi , musiałam bym z nią w tym kącie siedziec , albo ją tam uwiązac , nie posiedzi w jednym miejscu , no ale będe próbowac , zobaczę .
BeWu nie stety Wiki nie rozumie chyba słowa nie wolno albo nie chce zrozumiec sama nie wiem
Ja już mam obiadek prawie gotowy dziś placek po węgersku i zupka z trzepanym jajkiem(ajlał) po mojemu
Wiki zalicza 2 drzemkę więc muszę jeszcze drzwi za ten czas umyc , a po obiadku spacer sobie zrobimy

[BeWu]

a co do mojego wielkiego brzucha to przyznam się szczerze i bez bicia że troche wie wypiełam... nie mogłam sie powstrzymać hihi

edzia narobiłaś mismaków.... ale mi jakos przyszła ochota na rosołek...
ale wieciew co mam w domu paprykę, cukinię i pieczarki, więc chyba kupie jakieś mięskoi zmajstruje na wieczór szaszłyczki na grilla:)

[Frydza]

edyta29, nie musisz ja sadzac do kata ja tak robie,i Wiki juz wie ze to za kare!!
A ty masz posadzic Wiki powiedziec ze zle zrobila i odejsc,jesli wstanie to znowu ja posadz i tak wkolko az zrozumie i przeprosi!!trzeba wytrwalosci ale uwiez skutkuje

[ Dodano: 2008-09-09, 13:55 ]

a co do mojego wielkiego brzucha to przyznam się szczerze i bez bicia że troche wie wypiełam... nie mogłam sie powstrzymać hihi

hihi bo padne!!

[BeWu]

A GDZIEŻ WYŚCIE SIE WSZYSTKIE PODZIAŁY???!!!!

[asiula26]

HEJ
ŻYJĘ
TYLKO ŻE W PRACY MAMY MAŁY SAJGON ZWIĄZANY Z PRZEPROWADZKĄ I NIE MAM CZASU NA TT A W DOMU TO WOGÓLENIE WŁĄCZAM KOMPA TYLKO BAWIĘ Z EMI

BEWU PIEKNY BRZUSIO

FRYDZA TRZYMAJ SIE DZIELNIE

EMI ROZUMIE SŁOWO NE WOLNO ALE TEŻ NIE ZAWSZE CHCE GO SŁYSZEC TYLKO ROBI SWOJE. JA TEZ STUSUJE ZASADE UCZENIA SIE NA WŁASNYCH BŁĘDACH NP. JAK CHCE SZKLANKE Z GORĄCĄ HERBATA TO POZWOJE JEJ DELIKATNIE DOTKNĄĆ, ONA POCZUJE ŻE ZA CIEPŁE I NASTĘPNYM RAZEM JAK CHCE ZNOWU CHWYCIĆ TO ROBI TO BARDZO OSTROŻENIE ALBO POWIEM JEJ AŁA I NIE SIĘGA, TAKŻE W PRZYPADKU EMI TA ZASADA DZIAŁA. ACZKOLWIEK NIE POTRAFIE JEJ ODUCZYĆ SIĘGANIA ZA KURKI OD GAZU

[Frydza]

Czesc kochaNE jestem dopiero,bylismy na spacerku poki sloneczko swieci!!
jesli chodzi o szyny to poprostu tragedia zalozylismy Wikuni je na noc i normalnie zasnela bez problemu,po 15 minutach placz,i tak wkolko,obracalam ja na boki bo sama nie moze bo ma nozki calkowicie usztywnione,pozniej walczyla zeby obrocic sie na brzuszek (ona uwielbia tak spac)niestety z szynami jest to niemozliwe poniewaz sa ciezkie i sa sandalkie na stopkach!!Poprostu tragedia ogromny placz i bol,plakalam razem z nia czulam sie taka bezsilna nie moglam pomoc mojemu kochanemu dziecku,lezala z nami w łozku tulila sie do mnie,calowalam ja i tak wkolko,na chwilke sie uspokajala i znowu ogromny placz!!po 2 godzinach jak Wikunia juz tak okropnie krzyczala az sie zanosila sciaglismy jej te szyny ,pocalowalam potulilam i dalismy do łózeczka i sekunda obrocila sie na brzuszek i spala odrazu!!
Mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej,i dluzej wytrzymie w tych szynach!!
ale na dzien dzisiejszy czuje sie bezsilna i zdolowana,i boje sie wieczora!!
Co wikunia musi czuc jak to taki wiercipietek a zostaje usztywniona

[Aleksandrowicz]

Frydza - poradzicie sobie!!!!!!!!!trzymam kciuki!!!!!!

witajcie dziewczyny!!

ja tylko na sekunde bo teraz nie mam jak pisac

pozdrawiam Was Wszystkie !!!!! :ico_buziaczki_big:

p.s. moze wieczorem uda mi sie cos napisac

[asiula26]

FRYDZA JA MOGE SOBIE JEDYNIE WYOBRAXIĆ CO WIKI CZUJE, JA TEZ UWIELBIAM SPAC NA BRZUSZKU I WIERCIĆ SIE W NOCY I JAK BYŁAM UNIERUCHOMIONA TO PRZEŻYWAŁAM KATUSZ, A CO DOPIERO TAKIE MAŁE DZIECKO. WSPÓŁCZUJĘ ŻE MUSICIE PRZEZ TO PRZECHODZIĆ I MYŚLAMI JESTEM Z WAMI, OBY TEN CZAS SZYN SZYBKO PRZELECIAŁ. BĄDŹ DZIELNA