Janiolek Jejciu straszna ta niańka że ci odmówiła, ale jest ogólnie z tym masakra. Ja się ostatnio stresuje czy dobrze zrobiłam, że się zdecydowałam na tą bo w koncu tak jak pisałam do stycznia będzie przychodzić tylko do 11 i ja nie wiem czy damy sobie rade, niby wszyscy deklaruja pomoc ale za pewne będzie tak ja w zeszłym roku, dużo stresu i nerwów , a teraz sobie tak myśle co jak ta rabnięta matka nie posle tego synka jednak od stycznia do rpzedszkola, wtedy to dopiero zostane w czarnej d.... może nie trzeba było się kierowac tym,że to jako taka znajoma i poszukać kogoś kto od początku by przychodził na cały etat
Sylwia Widze, że z twojej niani tez ładne ziółko, na prawde nie wiem co się z uczciwytmi nianiami porobiło, wydawałoby sie że powinno ich być sporo a tu same cwaniary.
Karolina Fotki dzieciaczków boskie, dla nich na pewno fajnie,że wychowują się razem, zawsze to więcej rozrywki i zabawy. A co do twojej siostry to rzcezywiście wugląda jakby na siłe kogos szukała,ale mam nadzieje, że trafi tym razem na kogoś pożądnego. Tym niemniej nie powinna całych obowiązków zwalać na ciebie.
Powodzenia w robieniu prawka!
A ja miałam iść dziś do kadr ale dobrze, że popatrzyłam na strone szpitala bo we wtorki nieczynne. Czekam własnie aż marek wróci i mi da samochód to pojade z Tosią na plac zabaw. Jutro może uda nam się w końcu pójsć na basen.