Jestem i ja. Wczoraj strasznie mnie bolał brzuszek też po prawj stronie, rano już trochę mniej, ale mała jest bardzo leniwa i prawie wcale się n ie rusza
Troszkę się wystraszyłam i poszłam do gina. Pielęgniarka podłączyła mnie pog KTG i na szczęście wszystko jest ok, nie mam też skurczów
Jestem już spokojna teraz, warto było pojść dla takiego spokoju. Zazwyczaj nie jestem panikarą ale lepiej że poszłam. Po prostu wczoraj mialam zbyt burzliwy dzien i jeszcze te nerwy wieczorem. Ach ci facecie. A po remoncie juz tylko poukladac szpargały trzeba i takie tam dekoracyjne piedoly
betka- no te suwaczki to czasem fiksują :) Ja dzis kończę 33 tydzień
J czekam żeby dotrwać jeszcze pełne min 3 tygodnie, a potem niech sie dzieje co chce:) Ja dziś sie lenię maxymalnie.
ania- daj znac co i jak u gina :) mam nadzieję że wszystko będzie ok. EEEEE tam, jestem tego pewna ze bedzie dobrze.
asiula_o- supcio z tym prezentem, supcio.
Kili- mi tez ciężko tak ciągle leżeć, staram się jak mogę, ale to tu zgarnę, to tam. Choć staram się jak najmniej :) Fajnie że zakupki pierwsze zrobione. I masz rację, że brzuszek boli od pracy.
[ Dodano: 2008-09-10, 14:21 ]
No i sie w koło dziwią, że poród już niedaleko a ja mam brzuch jaki zazwyczaj mają dziewczynki w 5- 6tym miesiacu, że mój to jeszcze nie jest porodowy. Ale moze jeszcze go wybałuszy
a jak bedzie taki male to tez sie nie obrze,byle z Majunią było oki.