Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

05 mar 2008, 12:42

hej

Normalnie ta dziesiejsza noc to był koszmar... :ico_placzek:
Dziś w nocy położyłam się spać lekko poddenerowana ale spoczko ... koło 24:30 obudził mnie dziwny ból brzucha ale se mysle a to nic takiego i staram się zasnąć, brzuch zaczyna mnie coraz bardziej boleć robi się na przemian trawrdy i miekki i boli jakbym miała rodzić za chwile :ico_szoking: i znów mija i po 2-3 minutach znów... Wstałam, poszłam do T. bo film oglądał i tak się przytuliłam i patrze na zegarek i taka seria tych skurczów przyszła. No to ja mówię do męża, że coś się dzieje, i tak siedziliśmy i czekaliśmy na rozwój sytuacji i strowierdziliśmy, że jak do 2 godzin nie minie to do szpitala jedziemy. W pewnym momencie, tak bolało, że nie umiałam się wyprostować :ico_szoking: skurcze przerwa, skurcz, przerwa ... :ico_szoking: Troche panikować zaczęłam bo dzidzia strasznie fikałą przez tą całą akcję ... ale w pewnym momencie mój organizm postanowił się sam oczyścić i z takimi potwornymi skurczami na kiblu siedział :ico_wstydzioch: myślałam, że umre ..ale potem się uspokoiło... na razie nic się nie dzieje :ico_sorki: Może się już orgaznic przygotowuje, bo jakby nie było w przyszłym tygodniu zaczynam już 30 tcwięc powli pewnie się to szykuje wszytsko ..ale ta biegunka i te skurcze ???

Zulcia Śliczny brzuś! Mam nadzieje, że wszytsko się unormuje!

K@tka No to super, że masz ten pas... na pewno św. Dominik pomoże wszytsko przezwyciężyć, :ico_brawa_01:

emalia :ico_brawa_01: piękny brzuszek ... ale bardzo zgrabniutki i malutki ...! Śliczny!
Podiobno kobieta w ciąży nie powinna trzymac dziecka do chrztu ...bo jednka z dzieciątek umrze ..tak to mówią, i u nas nie chcieliśmy ryzykować i moja siosta nie trzyama Wojtsuia do chrztu ..chociaż ja tam w to nie wierze ..no ale lepij dmuchac na zimne!

szczako No i znów popadam po raz kolejny w zachwyt ...co stronka to brzuś... Cudny!

[ Dodano: 2008-03-05, 11:44 ]
MONIKAB fr pisze:jesli chodzi o ta miesiaczke to juz w ogole zabawnie... a co bedzie jak chrzestna dostanie okresu dzien przed lub w dniu chrztu ? przeciez nie powiesz jej ze przez to ze ma miesiaczke to nie moze zostac chrzestna...


O tym nie słyszałam ... hm..

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

05 mar 2008, 12:54

no witajcie kochane
ja wlasnie jestem z mezusiem po kaszce mannie,dzis mam wolne a i on z przymusu tez,mialam dzis wyskoczyc do przychodni,ale miejsc nie bylo i ide dopiero jutro

No wlasnie kochane Moniczko i Malgosiu wierzyc nie wierzyc w `zabobony`,ale lepiej chuchać na zimne,wiec wczoraj oferowala sie moja druga siostra i ona tez zostanie chrzestna-dodam wam tak z ciekawosci,ze przy moim pierwszym synie chrzestna wybrana przez nas dostala okres i od razu ja musialam wyeliminowac,nie chcielismy ciagac czegokoliwek zlego na malenstwo,wiec wybralam ta siostre,ktora miala byc teraz chrzestna a ona pare dni przed tez dostala okres hehe,myslalam,ze to jakis totalny pech no i zostala ta siostra,ktora bedzie i teraz chrzestna,sama sie zaoferowala,ze chce byc chrzestna mojej dwojki i bardzo sie bedzie cieszyc jesli sie zgodze
Mam nadzieje,ze nie koliduje tutaj z tym,ze trzymala mojego pierwszego do chrztu a i teraz bedzie-cala tamta sytuacja dziala sie tak szybko,ze moj Kacperek ma w zasadzie 2 chrzestne matki-jedna figuruje w papierach(nie zmienilismy tego,bylo za pozno) a druga trzymala przy chrzcie :-D

Malgosiu dziekuej ci pieknie za mile slowa co do moich zaokraglen :-D
co twojej nocy to sama miala bym pietra jak sie patrzy,kurcze szok,w zasadzie na pewno ma to zwiazek z tym,ze juz tak nie wiele przed toba jest i cialo pewnie przygotowuje sie do podrozy malenstwa na swiat-cale szczescie ,ze wszystko juz dobrze

Szukam teraz jakis przepisikow na szybki i smaczne ciacho -mam chec cosik upiec

milego dnia moje drogie
do pozniej

Obrazek

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

05 mar 2008, 14:07

witajcie kochane!
malgorzatko kiedy zaczelam czytac twojego posta to az mnie za serce scisnelo :ico_szoking: ! cale szczescie wszystko jest w porzadku! ja tez ostatnio cos kiepsko sie czuje :ico_noniewiem: mam takie klucie ... nawet nie w brzuch ale w pipke :ico_oczko: nie wiem co to takiego, ale dosc nieprzyjemne, tak jakby dzidzia miala jakas szpilke i mnie podkuwala w dole (tak jak szyjka macicy)... czy ktoras z was ma lub miala takie objawy?
cos mnie tez piecze w brzuszku... chwilami ciezko mi oddychac :ico_noniewiem: w przyszlym tygodniu mam wizyte u ginekologa i usg to jak mi nie przejdzie to sie wszystkiego wypytam
emalia, zrobisz jak uwazasz, ale znasz moje zdanie :ico_oczko: wg mnie ostatnia rzecza od jakiej zalezy zdrowie dziecka jest to kto je trzyma na rekach podczas chrztu :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-05, 13:11 ]
a co do ciacha, to mnie dwa dni temu wzielo na biszkopta (ciasto pt. biszkopt ktory zawsze wychodzi) ... druga warstwa z dodatkiem kakao a miedzy nimi taka masa z budyniu z dodatkiem galaretki w proszku...od siebie dodalam malinki ze sloiczka i na wierzch cukier puder... pycha :-)
szybko sie robi i bardzo smaczne

[ Dodano: 2008-03-05, 15:52 ]
jesli nie macie nic przeciwko, to wstawie wam kilka foteczek synusia ze swoim psiuniem

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

05 mar 2008, 17:12

emalia30, jeżeli chodzi o te przesądy, to ja również w nie nie wierzę. Absolutnie zgadzam się z Moniką.

Małgorzatka, a może to były te "słynne" skurcze Braxtona-Hicksa?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skurcze_Braxtona_Hicksa

A u nas?
Wizyta za nami. Wyniki cukru w normie, morfologia trochę spadła, dostałam do łykania żelazo i przykazanie jedzenia buraczków, szpinaku, ... Pozostałe wyniki bardzo dobre (tokso i inne bardziej skomplikowane rzeczy).
Słuchaliśmy dzisiaj serducha (wali, jak szalone) i podglądaliśmy ilość wód płodowych (w normie).
Mała płci nie zmieniła i mam nawet zdjęcie, ale to wieczorem, bo Michał zabrał do pracy, żeby się tacie pochwalić.
Jutro ostatnie "duże" USG.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

05 mar 2008, 17:22

No wystrachała się niexle, naprawdę ..kilka dni wcześniej weszłam sobie na strone o wcześniakach i jak miałam te skurcze to tak sobie pomy6ślałam, że chyba rodzic zaczynam w wcześnia będzie tak jak tatuś (32 tc 1501 g, 34 cm) ... Ale przeszło :ico_sorki:

szczako Możliwe, że to te przeowiadające ale przy Wojtusiowi to dopiero koło 37 tc się one pojawiły, ale możliwe, że to własnie to ... Ale jak tam mnie bolało bardzo, że aż wyprostowac się nie mogłam, to przypomniało mi się, że w takich tylko większych bólach będe rodzić :ico_szoking: aż mi cary przeszły ... no ijeszcze podczas skurczy miałam zimny pot ..tak jak przy porodzie... hmhmhm :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-03-05, 16:23 ]
MONIKAB fr Śliczne zdjątka.. i jaki duży chlopak! Nie powidziałabym, że ma 3 lata ... z 5 jak nic bym dala :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-03-05, 16:24 ]
emalia30 pisze:ale lepiej chuchać na zimne


Zgadzam sie!

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

05 mar 2008, 17:34

dziewczynki czasmi zaglądam na Wasz wąteczek z sentymentu (bądź co bądź majówką 2007jestem). I tą wiadomością muszę sie z Wami podzielić. Dostałam dziś SMSka od Baby_boom: "Cześć byłam dziś u lekarza i wygadał mi się z płcią...wg niego będę mieć CORĘ :-D"

a i to zdjęcie z naszego spotkanka

bawimy się w pociąg (Maja i Gabrysia, córcia Alki_mamyGabi)
Obrazek

Baby_boom z Mają
Obrazek

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

05 mar 2008, 18:04

no witajcie z powrotem
Wlasnie pichce obiadek-dzis pulpeciki w sosie pieczarkowym,gotowany brokul z kalafiorem,surowka marchew i jablko ze smietana jak i ziemniaczki a na podwieczorek bedzie serniczek pieczony z rodzynkami wiec zapraszam kochane na poczestunek

Moniczko i Szczako dziekuje za opinie co do tego chrztu ja w zasadzie nie wierze w takie rzeczy,ale wole sobie nie macic w glowie i z dwojga zlego wybralam druga siostre a tamta sie nie obrazila,wiec sytuacja sie skonczyla pomyslnym finalem hehe

Monik ,super zdjecia Wiktorka :ico_brawa_01: ,rosnie jak na przystojniaka jak sie patrzy a i piesek sympatyczny,zawsze chcialam miec yorka

Malgosiu mam nadzieje,ze juz do porodu zadne wieksze bole jak ost nocy cie nie zlapia :ico_sorki:

Ewcik a witam cie kochana i tutaj,tamten wateczek cos ucichl a szkoda i dziekuje pieknie za wiesci w imieniu wszystkich majoweczek,nie wiem czy babe_boom bedzie szczesliwa,ze ja tak zdradzilas,ale fajnie wiedziec :-D

babe_boom moje szczere gratulacje kochana :ico_brawa_01:
Obrazek

Zulciu czekam na wiesci od lekarza,trzymam mocno kciuki

milego dalszego przebiegu dnia
buziole

[ Dodano: 2008-03-05, 17:09 ]
Ewcik co do zdjec i spotkania to super pomysl,szkoda,ze ja tak daleko mieszkam ,moze by sie wtedy nas wiecej spotkalo :-D
choc nic straconego z koncem lipca lece do Polski na miesiac i moze wtedy cos zgramy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

05 mar 2008, 18:16

Witajcie moje drogie
Ja już po wizycie,nieźle się strachałam,ale jest w miarę dobrze.Bilirubina w normie,Alat powiększony o 10 jednostek,aspat o troszku mniej,ale też.W szpitalu mają inne normy,ale wg. hepatologa nie jest źle.11 idę do ginekologa,a jego słowo się dla mnie bardziej liczy.A na 12 zapiszę się na usg,zeby zobaczyć co u naszej maleńkiej słychać.
Ewcik, ale super foteczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Miło tak się spotkać i porozmawiać nie tylko przez forum.
babe_boom gratuluję córeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Małgorzatko współczuję Ci nocnych nerwów,a przede wszystkim tych skurczy.Powiedz o tym swojemu lekarzowi koniecznie.Ja też miałam nieprzespaną nockę spędzoną na kibelku :ico_wstydzioch: I zastanawiałam się jak dojadę z dwiema przesiadkami na wizytę.Na szczęście jakoś przeszło,chociaż jechałam z wielką podpaską w majtkach :ico_wstydzioch: (tak na wszelki wypadek)Albo z nerwów,albo po wczorajszej zupie jagodowej.
Emilko hm,ja nie wierzę w przesądy,ale jak poczytałam teraz to już sama nie wiem :ico_noniewiem:
Monisiu foteczki Wiktorka super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Słodziutki ten wasz piesio.
szczako czyli dzidzia płci nie zmieniła,nadal córeńka :ico_haha_02: Mam nadzieję,że moja nie zmieni,bo już mam trochę ubranek,a poza tym tak się przywiązałam już do mojej Julci,że nie zamieniłabym jej na synka za nic w świecie.
Pozdrawiam

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

05 mar 2008, 18:36

baby_boom, gratuluję córci!!
Zulcia, bardzo się cieszę, że jest "w miarę dobrze". Oby tak dalej.

A ja mam dla Was jedno zdjęcie z dzisiejszej wizyty.
Na razie tylko buźka z 31 tygodnia. Później wkleję "płeć" ;)
Obrazek

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

05 mar 2008, 19:08

Ja też mam taką nadzieje, że już będzie dobrzei spokojnie!

szczako Śliczne zdjęcie USG ...czekamy na więcej!

baby_boom, gratuluję córci!! Ja się przyłącze ..podobno u mnie też córeczka- tak twierdzi ginekolog- ale mi się zdjaje, że jednak chłopak!

W przyszły poniedziałek ide do ginka na 17:00 ale nie będzie USG!
Ostatnio zmieniony 05 mar 2008, 19:10 przez Małgorzatka, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość