Awatar użytkownika
Iwcia 33
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 948
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

11 wrz 2008, 15:22

Kasiu za Was też trzymam kciuki,na pewno dotrwasz do terminu,mam nadzieję,że już bez zbędnych "urozmaiceń".Jak chcesz,to mi się marzyło bycie w ciąży,to może pomogę Ci donosić tę ciążę :ico_oczko: ,we dwie będzie łatwiej :-)

brawa dla OLi,noc w dorosłym łóżku to już coś :ico_oczko: .Ja się przymierzam,żeby Bartka wysłać na jego dolną "grzędę",ale mam stracha jak kazda z nas.Wreszcie bym męża odzyskała :ico_oczko: ,bo tak to się z synkiem zamienili miejscami :-)

Edulitko mam przepis,ale na torta z brzoskwiniami z syropu,koleżanka ostanio robiła takie w syropie i ładowała w słoiczki.Podobno pycha,jak chcesz,to zapytam o przepis :ico_noniewiem: .Za ciastem jeszcze coś przejże,może mam jakieś zapomniane :ico_oczko:

u nas dziś pogoda pod psem,nawet na spacerze nie byliśmy,bo pada i chyba dzięki temu Bartuś mi się uśpił.J a korzystam z okazji i siedzę przed kompem z kawką,może któraś chętna :ico_kawa:

Elu fotki super,je też jestem zdania,że Jaś wygląda jak aniołek.Chyba Ty się czepiasz :ico_oczko: ,dziecko grzeczne,a mam sama nie wie czego chce :ico_oczko:

Nellu czekamy na fotki :ico_brawa_01: ,nie zapomnij :ico_nienie:

czas pobuszować po necie skoro chwila wolnego :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

11 wrz 2008, 15:59

Odpowiadam :-D
Jeśli chodzi o nianię to tak, mam kogoś, jest taka jedna babeczka, chyba każdym maluchem na naszym osiedlu się troszkę opiekowała, obecnie córcią mojej pisapióły z drugiego piętra :-) Fajna kobitka.

Co do ur Wiki, nie wiem jak to będzie, pewnie mama pogada a i tak przyjedzie, ale sama musi podjąć tą decyzje, nie mam sił jak z dzieckiem jej namawiać...

Iwciu tort z brzoskiwnkami, jeju ale nabrałam ochoty na takie cosik do szmania :-D ale zawsze prędzej kupię niż zrobię.

Kasieńko przetrzymasz, już niedługo, niech te 7 tyg min maluch poczeka. A wiesz ja chyba też brałam te leki,coś mi nazwa mówi, dodatkow bierze (pwinno się brać) isoptinem - to właśnie uspokaja te efekty uboczne

Awatar użytkownika
Iwcia 33
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 948
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

11 wrz 2008, 19:44

Proste i szybkie ciasto z owocami
proste i szybkie ciasto z owocami

To ciasto jest wspaniałe. Miękkie, pachnące owocami, a po upieczeniu mające piękny złoty kolor! Owoce oczywiście dowolne, Wasze ulubione, ja piekłam z nektarynkami. Wszystkim smakowało i do tej pory na jego wspomnienie się oblizują! :-). Z przepisu Eli.

Składniki:

*
pół kostki miękkiego masła (125 g)
*
10 łyżek cukru
*
3 jajka
*
szczypta soli
*
10 łyżek mąki
*
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
*
około 40 dag dowolnych owoców

Do posypania:

*
cukier biały lub jasny brązowy

Wszystkie składniki dokładnie zmiksować. Przelać ciasto do foremki (o średnicy 20 - 22 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, na wierzch wyłożyć owoce (owoce typu nektarynki, śliwki - skórką do dołu, rozcięciem do góry). Posypać cukrem - wg uznania.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 40 minut (do tzw. suchego patyczka).

Smacznego :)
proste i szybkie ciasto z owocami

Edulitko takie znalazłam w necie,nie próbowałam ,więc nie wiem czy na pewno dobre :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-09-11, 19:47 ]
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_sro ... zepis.html -jesscze takie,wydaje się fajne :-)

[ Dodano: 2008-09-11, 19:50 ]
http://qchnia.wordpress.com/category/ci ... desery-13/ -Edulitko,a tu coś innego ,ale też fajne,chyba sama kupię brzoskwinie i coś pokombinuję :-D

[ Dodano: 2008-09-11, 20:05 ]
jeszcze jedno :ico_oczko:

Biszkopt:
5 jaj
5 łyżek cukru
5 łyżek mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

Płyta kokosowa:
szklanka białek
szklanka cukru
25 dkg kokosu

Masa brzoskwiniowa:
1 puszka brzoskwiń
1 1/2 kostki masła lub margaryny "PALMY"
3/4 szklanki puder cukru
1 cukier waniliowy
3 żółtka
4 budynie (najlepiej "PUDING" śmietenkowy lub waniliowy- niemiecki)
3 szklanki syropu z brzoskwiń (rozcieńczonego z wodą)

Przygotowanie:
a) biszkopt: białka ubić z cukrem na sztywno, dodać żółtka i mąkę z proszkiem do pieczenia. Wylac na blachę wyłożoną papierem. Piec na złoty kolor w 200 st. C.

B) płyta kokosowa: białka ubić na sztywno, następnie dodać cukier i dalej ubijać, całośc wymieszać z kokosem. Piec w piekarniku w 200 st. C.

c) masa brzoskwiniowa: masło, cukier puder, cukier waniliowy i żółtka utrzeć na jednolitą masę. Ugotować budyń w 3 szklankach syropu rozcienczonego wodą, ostudzić i połączyć z całą masą. Do smaku można wycisnąc 1/2 cytryny. Pokrojone w kostkę brzoskwinie wymieszć z całą masą.

Na ostudzony biszkopt wyłożyć masę brzoskwiniową i przykryć płytą kokosową.

Życzę smacznego...

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

12 wrz 2008, 11:26

Witam :-) pochmurno u nas się zrobiło :ico_noniewiem: ale za to z moja babcią lepiej więc ja już dziś jestem pogodniejsza :-)
[Iwciu/b] - dziękuje za przepisy napewno coś wykorzystam mam z czego wybrać kochana jesteś :ico_sorki: :ico_buziaczki_big:
Asiu - fajnie ze masz kogos sprawdzonego :-) moja kolerzanka zostawiła swojego trzy- miesięcznego synka z obcą kobietą i dziecko nie było chyba dobrze pilnowane szybko później szukała po kolerzankach kogoś sprawdzonego bo dziecko poodparzane, jakieś niespokojne się zrobiło i w dodatku bałagan taki zastawała w domu że :ico_szoking: (fakt nie miała jej kobitka sprzątać ale chyba bałaganu robić też :ico_noniewiem: )
Zmykamy na spacerek póki nie pada - miłego dnia

Awatar użytkownika
nella
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 410
Rejestracja: 30 lip 2007, 10:54

12 wrz 2008, 21:48

Co Wy kochaniutkie takie zajęte wszystkie?
Gdzie się podziewacie? :ico_placzek:

Przyznaję bez bicia, że nie doczytałam wszystkiego ale tyle czasu nas nie było ...
Trudno się teraz ogarnąć, po powrocie :ico_olaboga:
Przesłałam Wam małą porcyjkę zdjęć z jednego miejsca ... tak na rozgrzewkę hehehhe

Chce mi się pogadać a Wy co śpicie?!!!!!!!!!!!!! Jestem sama, Maks śpi, kiedyś to były imprezy a teraz to chyba padacie umęczone przez dzieciaki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Iwcia 33
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 948
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

12 wrz 2008, 22:15

ależ dziś pustki,na naszym wątku,chyba wszystkie już weekendowo pouciekały :ico_placzek:

Witam Nellu,zajrzałam na pocztę i nic nie widzę :ico_nienie: ,do mnie nic nie dotarło :ico_zly: ,nie ładnie tak kłamać :ico_nienie: Opowiadaj co w wielkim świecie :ico_oczko: ,chętnie posłucham.

ja dziś byłam z Bartkiem ostatni raz na lapisowaniu,teraz za 4 mieś kontrola,znów było trochę :ico_placzek: ,mam nadzieję,że niedługo wyrośnie z tych swoich strachów :ico_szoking:
teraz zmykam spać ,bo zmęczona faktycznie jestem, :ico_spanko:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

12 wrz 2008, 22:18

ja jestem!!!!!!!!!!!!!!

Wiki śpi no to mam czas buszowac po necie

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

12 wrz 2008, 22:19

I ja jestem :-) Niki kładzie spać tata :-D

Awatar użytkownika
nella
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 410
Rejestracja: 30 lip 2007, 10:54

12 wrz 2008, 22:25

Wiecie co? Naszło mnie na przemyślenia jak poczytałam Wasze posty... chodzi o to jak Wam zazdroszczę czasem, że spędzacie całe dnie z dziećmi .... Sama nie wiem ... czas tak szybko ucieka i boję się , że za chwilę Maks nie będzie potrzebował mnie tak jak teraz. Będą koledzy, szkoła ... Ale druga strona jest taka, że mój czas też ucieka i teraz mam "fajną" pracę, realizuję się ... kiedyś on mnie "opuści" a ja nie powiem że coś przez niego straciłam ... nawet w najgorszych chwilach i zwątpieniach. Czasem myślę, że chciałabym spędzić całe życie z małym chłopcem, jakim teraz jest i być przy nim 24 godz na dobę a czasem żyć pełnią życia bo mój czas też ucieka ... Wiecie, skończyłam 35 lat ;) ale nie mam z tym żadnych problemów :ico_nienie: Ciekawa jestem jak jest Wasz opinia na ten temat ....

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

12 wrz 2008, 22:31

nellu, - ja akurat to jestem rozdarta bo z jednej stony to chciałabym się realizować zawodowo fakt że nie mam na to zabardzo szans a i mąz niechętny po próbie w DPS-ie jak wylądowałam w szpitalu :ico_noniewiem: a z drugiej strony jak siedze w domu z Niki to tez mi się wydaje że mało czasu jej poświęcam bo ona cały czas chce ze mną być nawet ostatnio w toalecie :ico_olaboga: nie wiem już sama jak powinno być a jak ja bym chciała :ico_noniewiem:
Może gdybym pracowała to miałabym do tego wszystkiego zdrowsze podejście - ostatnio tak myślałam

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości