Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

11 wrz 2008, 17:20

Melduje się choć tylko na chwilkę. Zaraz spadam do Taty do szpitala. Wczoraj po operacji było ok a dziś temperatura i bardzo osłabiony jest :ico_placzek: Ja też dziś mam taki smętny dzień... eh Dam znać co i jak po powrocie - jak będę miała siły.

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

11 wrz 2008, 17:57

magda83, jak tam po badaniu???
Karolina2411, ta "gorsza" klasa to w cudzyslowie, chodzi o to, ze zaniedbana, co niezbyt dobrze swiadczy tez o nauczycielce (tutaj nauczyciele sa ze tak powiem przydzieleni do danej sali klasowej i danego wieku) bo jakos nie potrafila ani klasy udekorowac (a ma na to srodki) ani nie zadbala o jej konserwacje. ale coz...
jutro pojde do szkoly, trzymajcie kciuki. mama mi powiedziala ze mala nie moze doczekac sie nowej szkoly... a wiecie dlaczego? bo w przedszkolu byl taki niegrzeczny chlopiec, jeffrey, co ja ciagle bil i nie chce tam wrocic... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: jesli mala nawet w wakacje wspomina dzieciaka jako koszmar... po prostu MUSZE zmienic jej klase, dla swojego dobra nie wspominajac juz o dobru malej. to dzieci 3letnie, nie postawia sie jeszcze, sa zbyt "niewinne", powiedzmy. nie zbiora sie przeciez i nie ustala jak maja sie zachowywac przeciwko lobuzowi... jesli rodzice tego dziecka olewaja i go nie ucza odpowiedniego zachowania, to nic nie pomoze. bo tutaj nauczyciel nawet nie moze dziecku jakiejs kary dac, moze ew. skarcic ale to tez delikatnie, zeby "krzywdy psychicznej" nie wyrzadzic... :ico_noniewiem: paranoja, bo dzieciak moze torturowac cala szkole, ale jemu uwagi zwrocic nie mozna bo to maltretowanie :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

11 wrz 2008, 18:21

Osita, nie denerwuj się. Łatwo mi powiedzieć, sama bym zapewne tak samo panikowała. kurde, skoro Carmen w wakacja wspominała tego "przedszkolnego diabełka" to chyba rzeczywiście jest z tym problem, a raczej z nim. A i od pani nauczycielki duzo faktycznie zalezy, powinna się zmobilizować i zorganizować klasę jak się należy skoro są na to środki.
Osita, a jakie były kryteria przydzielania do klas? Czy przydzielali jak popadło?
Tosia, z tatą napewno bedzie wszystko dobrze. Głowa do góry!
Magda, napisz coś....

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

11 wrz 2008, 19:03

Hejka :-)
Tak wiec teraz juz wiem co to znaczy byc szczesliwym!!!!!Dzidzius ma zdrowe serduszko :ico_brawa_01: .Ale sie balam :ico_haha_01: Tak sie ciesze...
Musze to jakos uczcic :-D

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

11 wrz 2008, 19:22

Magda, bardzo się cieszę, że dzidzi zdrowe :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jest powód do ucztowania :ico_urodzinki:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

11 wrz 2008, 19:46

Magda, nie taki diabeł straszny, jak się okazuje :-D Najważniejsze, że maluszek zdrowo serduszkiem puka :ico_haha_01: Oby tak dalej...
Osita, jeśli jest możliwość zmiany klasy, walcz o to... Dobro małej to priorytet... Czekamy na postępy...
A ja dopiero wstałam... Umyłam okna i padłam... Ciekawe, co będę w nocy robiła :ico_olaboga:
Tosia, będzie dobrze!!! Musi być dobrze!!!

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

11 wrz 2008, 20:49

Zycie jest ciezkie i bardzo trudne....ale nie mozna sie poddawac,trzeba zyc dalej,trzeba byc twardym chociaz to trudne.Jak bylam dzis w tym szpitalu to jak czekalam w kolejce na badanie to widzialam noworodki ktore mialy chore serduszka,jedna dziweczyna w ciazy byla i jej malenstwo mialo zespol wad :ico_placzek: ,to jest straszne.Dlatego ja nie martwie sie jakimis rozstepami czy cellulitem bo najwazniejsze jest zdrowie...

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

11 wrz 2008, 21:16

Magda83 napisał/a:
Dlatego ja nie martwie sie jakimis rozstepami czy cellulitem bo najwazniejsze jest zdrowie...
No własnie, Boże jak często człowiek nie docenie tego co ma, narzeka, ciagle chce więcej, lepiej..."mieć" przeważa nad "być" Dopiero nieszczęście innych ludzi otwiera nam oczy na to jacy jestesmy tak naprawdę szczęsliwi.
Niedawno ogladałam wywiad z Jakimowiczem na TVN style, ma malutkiego synka z bardzo powazną chorobą watroby, tylko przeszczep go uratuje. Od urodzenia nie był w domu, lekarze nie dawali mu żadnych sznas, jednak dalej walczy...do czego zmierzam. Własnie Jakimowicz, gdy spotykał ludzi, którzy narzekali na jakieś swoje problemy dnia codziennego mówił "idzcie na odział gastroeneterologii gdzie leżą maleństwa dla których kazdy dzień jest walką o życie, i wtedy opowiedzcie mi o swoich problemach".

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

11 wrz 2008, 22:04

Ania-no wlasnie ludzie nie doceniaja tego co maja.
Mam pytanko wiecie czy jak mialo sie pokarm w pierwszej ciazy to w drugiej tez bedzie czy to poprostu jest niezalezne od tego?

Awatar użytkownika
kasia0308
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2056
Rejestracja: 03 paź 2007, 20:54

11 wrz 2008, 22:43

hej Dziewczyny znowu mam pytanie do Was , pisze tutaj bo na moim watku dziewczyny nie sa tak rozmowne :ico_placzek:
wiec tak mam katar zwyczajny katar ale bardzo "ciezki" :ico_olaboga: boli mnie glowa jest mi zimno ale goraczk nie mam :ico_sorki: ale i tak czuje sie kiepsko :ico_placzek:
powinnam isc do ginekologa ? jestem w 9 tyg :ico_ciezarowka: czy katar ma jakis wplyw na ciaze? :ico_szoking:
jak mozna sobie pomoc :ico_sorki:
z gory dziekuje za rady :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość