magda83, jak tam po badaniu???
Karolina2411, ta "gorsza" klasa to w cudzyslowie, chodzi o to, ze zaniedbana, co niezbyt dobrze swiadczy tez o nauczycielce (tutaj nauczyciele sa ze tak powiem przydzieleni do danej sali klasowej i danego wieku) bo jakos nie potrafila ani klasy udekorowac (a ma na to srodki) ani nie zadbala o jej konserwacje. ale coz...
jutro pojde do szkoly, trzymajcie kciuki. mama mi powiedziala ze mala nie moze doczekac sie nowej szkoly... a wiecie dlaczego? bo w przedszkolu byl taki niegrzeczny chlopiec, jeffrey, co ja ciagle bil i nie chce tam wrocic...
jesli mala nawet w wakacje wspomina dzieciaka jako koszmar... po prostu MUSZE zmienic jej klase, dla swojego dobra nie wspominajac juz o dobru malej. to dzieci 3letnie, nie postawia sie jeszcze, sa zbyt "niewinne", powiedzmy. nie zbiora sie przeciez i nie ustala jak maja sie zachowywac przeciwko lobuzowi... jesli rodzice tego dziecka olewaja i go nie ucza odpowiedniego zachowania, to nic nie pomoze. bo tutaj nauczyciel nawet nie moze dziecku jakiejs kary dac, moze ew. skarcic ale to tez delikatnie, zeby "krzywdy psychicznej" nie wyrzadzic...
paranoja, bo dzieciak moze torturowac cala szkole, ale jemu uwagi zwrocic nie mozna bo to maltretowanie