Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

12 wrz 2008, 15:06

Tosia-nie daj sie chorobie:)
Orzeszkowa witam i gratuluje corki :-)

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

12 wrz 2008, 15:50

orzeszkowa witaj w gronie szczęśliwych grudniowych mam :-) :-) :-) , wpadaj tu jak najczęściej

faktycznie coś tu u nas ruszyło z frekwencją :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Karolina ale jak my się rozliczymy za te paputki...i wogóle dziękuję :-) , zaraz wyślę adres :-)

oj dziewczyny znów mnie brzuch pobolewa :ico_noniewiem:

no i żeby choróbska poszły precz...

[ Dodano: 2008-09-12, 15:55 ]
uwielbiam czytać posty osity i karoliny zawsze tak madrze i pięknie umiecie obrać w słowa myśli..... :-)

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

12 wrz 2008, 16:00

I jestem :ico_noniewiem: choc w kiepskim humorze :ico_placzek:

Witaj Orzeszkowa, fajnie że jest nas coraz więcej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja byłam dziś u gina ale nie potraktował mnie zbyt dobrze :ico_zly: bo miałam być tydzień temu i dziś nie miał dla mnie czasu. Przepisał żelazo i do domu. Kazał przyjść za dwa tygodnie. Jak mu powiedziałam ze by lam na 3D i wiem co będzie ale lekarz na 100% nie mógł powiedzieć że wszystko z małym ok to się bardzo zdziwił że płeć widział ale czy zdrowe to nie :ico_zly: :ico_zly: aż mu się nie chciało tłumaczyć co i jak.

Mój mąż ciągle sfochowany. Dziś ma urodziny i myślałam ze może trochę się opamięta ale gdzie tam :ico_olaboga: :ico_olaboga: przez te kilka dni w ogóle nie reagowałam ale jak dziś zaczął krzyczeć na małego i rozwalać karton od karuzeli to nie wytrzymałam :ico_zly: :ico_zly: no i sobie poszedł. A ja zostałam z marudzącym dzieckiem, okropnym bałaganem i bolącymi biodrami i kręgosłupem. Na szczęście przyszła Chrzestna i zabrała małego na spacer a ja mam godzinę aby posprzątać. A tu nagle tata sobie przypomniał i przyszedł po małego. Ale zamiast mi pomóc to znów gdzieś polazł :ico_placzek: mówię wam szkoda słów. Ciągle tylko sprzątam i gotuję i nikogo nie obchodzi jak ja się czuję :ico_placzek:

No dobra biorę się do roboty bo mam mało czasu
Pozdrawiam dziewczynki

Madziu cieszę się bardzo że Twoja dzidzia ma się dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

12 wrz 2008, 16:17

Evik olej meza(wiem ze latwo sie mowi)ale to jest najlepszy sposob,sam w koncu do ciebie przyjdzie.Bo bez sensu zebys sie denerwowala a mu i tak to przejdie a Ty na tym najgorzej wyjdziesz.Ja zawsze latalam i przejmowalam sie,ryczalam a on powiedzial przepraszam i to wszystko.Teraz zaczelam go olewac i sam przychodzi.To jest trudne ale skuteczne

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

12 wrz 2008, 16:37

Evik a moze tak szczerze porozmawiaj z nim, co Cię boli w jego zachowaniu...albo się do niego nie odzywaj, przeczekaj, moze zmądrzeje, przyjdzie w końcu i przeprosi...
trzymaj się kochana... :-)

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

12 wrz 2008, 18:46

Jak ja Wam powiem, ile warta ręczna robota, to się w paputy nie zmieścicie :-D :-D :-D
Nic nie chcę... Poważnie mówię, dziękuję :ico_haha_01: Nie dla profitów rzuciłam propozycją, tylko ot, tak sobie :ico_haha_01: Zajęcie miałam... I to jakie pożyteczne... :-D
Jeszcze zapasy wełny wyciągam i patrzę na te moteczki lubieżnym wzrokiem... :-D :ico_wstydzioch:
Evik!!!, adres, bo uszy oberwę! Nie wypowiem się na temat męskich fochów... Po prostu nie znam tego... Nie, żebym chwaliła się swoim idealnym małżeństwem, ale my nie mamy czasu na fochy... Jednakże jeśli komuś coś nie teges pod kopułką, wtedy rozmawiamy, rozmawiamy, rozmawiamy... Do bólu, do rana jak trzeba... Milczenie i kolejne dąsy jeszcze chyba nigdy nic dobrego nie przyniosły... A tak, każdy sobie wywali, co mu na wątrobie leży i spokój... Każdą kwestię z osobna można obgadać... Ale nie milczeć... Skąd mąż ma wiedzieć, jakie mamy oczekiwania, jeśli nie rozmawiamy...? Skąd my mamy wiedzieć, co ich wpienia, skoro rozmów brak...?

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

12 wrz 2008, 18:55

orzeszkowa, WITAJ :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zaraz liste uzupelnie :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Osita, nic nie napisałaś o tym czy udało Ci się przenieść Carmen do innej klasy.
nie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: tylko nerwow sie najadlam, teraz juz jestem troche spokojniejsza ale jak jutro mala zobacze to sie rozrycze na bank :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: tylko troche "nastraszylam" nieladnie dyrektorke, ze jak wlos malej z glowy spadnie, jak tylko sie dowiem o jakims "incydencie"... to pozwe zarowno szkole, jak i rodzicow tego chlopca :ico_wstydzioch: :ico_zly: no coz, w obronie naszych dzieciaczkow wszystkie jestesmy jak lwice w buszu :ico_oczko: obiecano mi specjalna uwage w stosunku do carmen i tego malego. zobaczymy :ico_noniewiem: zle mi z tym, ja szkole uwielbialam i nienawidzilam... bo mialam problemy przystosowawcze (dokuczano mi) a z drugiej strony ciagnelo mnie do innych dzieci i szukalam akceptacji, ktora w jakis tam sposob uzyskiwalam... kurcze, normalnie sie we mnie przewraca, jak sobie pomysle, ze moje dziecko MOZE cierpiec :ico_zly:
hormony ciazowe :ico_oczko:
zawsze tak madrze i pięknie umiecie obrać w słowa myśli..... :-)
no co ty :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: przynajmniej nie ja :ico_wstydzioch: :ico_oczko: ale dzieki...
Karolina2411, kochana jestes, w nagrode dostaniesz w takim razie przynajmniej fotke juniora w tych botkach :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Evik.kp, cos masz kiepski dzien... ale wiesz co??? jutro bedzie lepiej, dzis cos po prostu w powietrzu wisi, bo ja tez wyje :ico_haha_01: :ico_oczko:

wiecie, ja urodzilam sie przyduszona, co spowodowalo pewne ze tak powiem uszkodzenia. mam wade sluchu, wzroku, przez dluzszy czas nikt mnie nie rozumial, tak seplenilam... wada kregoslupa... astma... przewlekle zapalenia oskrzeli, ze co miesiac w szpitalu... nie wspominajac juz o tym, ze moj brat byl takim dzieckiem z obrazka, a ja... ufff, przeciwienstwo :ico_haha_01: teraz sie smieje, ale swoje przeszlam. jak juz wydawalo sie, ze wszystko wyszlo na prosta... zlamalam sobie kregoslup i znow rehabilitacja itp itd... to przeszlo - to pojawil sie ten paskudny gruczolak przysadki... operowali, ale ciagle cos sie tam chrzani, bo operacja nie do konca sie udala. w szpitalach napatrzylam sie na tyle cierpienia, ze po prostu sie uodpornilam. i tyle :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-12, 19:27 ]
[center]Obrazek

Anitka_0202 - 3 grudnia
Obrazek
Obrazek


Ania1980 - 6 grudnia

Obrazek
Obrazek

Nikuśka 6 grudnia
Obrazek

Osita - 6 grudnia osita@onet.eu
Obrazek
Obrazek

Kasiulek247 - 13 grudnia
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Pontoniczek - 13 grudnia
Obrazek

Kasia1983 - 17 grudnia
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Caro - 20 grudnia raksa25@wp.pl
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Evik.kp - 20 grudnia ewunia.kp@wp.pl
Obrazek
Obrazek

Tosia - 21 grudnia czarosia@wp.pl
Obrazek
Obrazek

orzeszkowa - 21 grudnia
Obrazek
Obrazek

Aniafs - 24 grudnia
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Karolina2411 - 25 grudnia karolina.porwit@wp.pl
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Andzia_1978 - 29 grudnia
Obrazek

Magda83 - 29 grudnia
Obrazek

Siasia - 30 grudnia
Obrazek
Obrazek

[/center]

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

12 wrz 2008, 19:45

zawsze tak madrze i pięknie umiecie obrać w słowa myśli..... :-)
no co ty :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: przynajmniej nie ja :ico_wstydzioch: :ico_oczko: ale dzieki...
Podpisuję się i ja pod tym :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Wychodzi na to, że to nie my... :-D To Życie... :-D
Karolina2411, kochana jestes, w nagrode dostaniesz w takim razie przynajmniej fotke juniora w tych botkach :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Nooooo, ja myyyyślęęęę!!! :-D :-D :-D
w szpitalach napatrzylam sie na tyle cierpienia, ze po prostu sie uodpornilam. i tyle :ico_oczko:
Cierpienie jest surowym nauczycielem dla tych którzy umieją przyjąć od niego lekcje.Przepraszam tych, których zraniłam... Dziękuje tym którzy pomogli mi znieść cierpienia jakie mnie spotkały. Wybaczam tym, którzy sami mi ich przysparzali i którzy nadal mi to czynią. Wole sama cierpieć niż patrzeć jak inni to robią, a zwłaszcza bliskie mi osoby. Gdybym mogła wszystkie cierpienia świata przenieś na siebie, by inni mogli żyć bez nich, zrobiłabym to bez wahania. Bo żyję dla innych, a nie dla siebie...

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

12 wrz 2008, 20:06

Karolina-swiete slowa

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

12 wrz 2008, 20:19

Magda, będzie dobrze... Pozwól sobie w to uwierzyć...

[ Dodano: 2008-09-12, 20:22 ]
Wiecie co...? Właśnie odkryłam, że Kostek nie trawi śliwek... :ico_szoking: Szał w brzuszku, a w żołądku rewolucja... :ico_szoking: :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość