Ja miałam przeboje w srode. Poszłam do wpłatomatu, bo mialam zaplacic gaz Podchodze, wkładam karte no i okazuje sie ze brak polaczenia z systemem bankowym. Obok babka korzystała z bankomatu, no i pytam jej czy bankomat działa, bo moze caly system strzelił, a ona do mnie "Dlaczego pani sie mnie pyta? Prosze zapytac pracownika, skad ja mam wiedziec", no to jej mowie ze stad, ze korzystała z tego bankomatu, a ona to samo, po 3 probie zrezygnowalam z rozmowy. Poszlam na poczte bo wzielam druczek, a bardzo chcialam miec to z glowy, na poczcie kolejka. Pani mnie po 10 minutach zawolala zebym podeszla bez kolejki. Super! Wychodzac slyszalam tylko nienawistne pomruki. A najgorsze bylo jak w Tesco w kasie pierszenstwa baba pyskowala ze podchodze bez kolejki, a bylam z Lenka w chusce z wazacym tone koszykiem.
A teraz powiem wam hit dnia: Pamietacie przypadek dzieci mojego znajomego? Tych co z pielucha chodza caly czas?
Poszly do przedszkola, oczywscie prywatnego, bo inaczej z pampersem nie wezma. 5latka trafila po paru dniach do grupy 3latkow bo nie umie sie dogadac z rowiesnikami! Masakra. Smialam sie ze do szkoly pojdzie wtedy kiedy Lenka

[ Dodano: 2008-09-12, 23:28 ]

Zły piesek siedzi na mojej macie!