porodu jakos sie nie bojenie spieszy ci się??
a boisz sie porodu??








to dobrze, ze się nie boiszporodu jakos sie nie bojei spieszyc to mi sie spieszy
tylko tej mojej coreczce to nie bardzo
nic sie nie zanosi u mnie na porod
trudno pochodze sobie jeszcze z moim brzuszkiem troszke
az sie mala zdecyduje
![]()
![]()
ja jakos caly czas sobie mowie ze kazda minuta porodu i bolu to blizej do konca i do spotkania z moja coreczkaja jestem porodem przerażona, boję sie strasznie dlatego o tym staram się nie myśleć
masz rację, fajnie to opisałaś, aż mi tak ulżyło, moze zmienie podejście na takie jak ty masz bo mi bardzo odpowiadaja jakos caly czas sobie mowie ze kazda minuta porodu i bolu to blizej do konca i do spotkania z moja coreczkai ze i tak czy siek musze urodzic wiec po co sie tym denerwowac podenerwuje sie nas sali porodewej-szkoda sobie ten piekny okres ciazy psuc mysla o porodzie
nic sie nie martw bedzie dobrzedasz rade
masz rację, fajnie to opisałaś, aż mi tak ulżyło, moze zmienie podejście na takie jak ty masz bo mi bardzo odpowiada
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość