Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

23 wrz 2008, 13:50

No tak dziadek jest po operacji. Pękł mu wrzód na żołądku. Teraz musi dojść do siebie, co w tym wieku nie będzie za proste. No ale opiekę będzie miał dobrą więc hestem dobrej myśli.

Jeśli chodzi o poród to mi wody odeszły o 1 w nocy a o 10 podłączyli mi oxy no i ise zaczęło. na szczęście nie miałam problemów i od razu się zaczęło. To fakt że na oxy skurcze sa od razu regularne i bolesne ale 6 godzin i było po wszystkim. Pielęgniarki tez chodziły koło mnie i pytały czy miałam sprawdzaną wagę płodu bo mam duży brzuch no ale na NFZ nie sprawdzaja pod koniec więc nie miałam. no i urodziłam normalni e, bez wypychania Tymonka 4200nawet nie pękłam więc obyło się bez szwów i z tego bardzo się cieszyłam bo podobno boli szycie. Doszłam szybko do siebie i teraz mam nadzieję że będzie tak samo.

Ale jak byłam u lekarza prywatnie na 3D to powiedział że u niego w Gdańsku jak dzidzia waży 4 kilo i więcej to od razy robią cc i dają się kobiecie męczyć :ico_noniewiem:

Ja zeszłą zimę przelatałam w takim starym korzuszku. Nie był zbyt ciepły ale i początek zimy nie był zimny więc było ok. No ale teraz będę chodzic miesiąc dłużej więc może nie być ciekawie a na pewno w żadną kurtkę się nie zmieszczę :ico_noniewiem: zobaczymy. Spodnie mam jedne a na razie chodzę w adidasach więc jest ok

Dobra ja spadam do babci zobaczyć jak się czuje. Będę później. dzis musze zjeść normalny obiad bo od dwóch dni jestem na pizzy :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: no a na te flipsy też mam ochotę :ico_oczko:

aniafs, czekamy na te zdjęcia :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

23 wrz 2008, 14:39

Evik, niech dziadzio szybko dochodzi do siebie... Dobrze, że w czas znalazł się w szpitalu, bo powikłania są straszne, jeśli za długo się zwleka... Zdrówka, zdrówka, zdrówka... Może wreszcie koniec tych przykrych niespodzianek w Twojej rodzinie...?

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

23 wrz 2008, 14:47

na razie chodzę w adidasach więc jest ok
ja wiecznie chodze w adidasach :-D no, chyba ze klapki latem lub zima stare martensy jak dobrze leje zarzucam :ico_oczko: mam jakies buty "na wyjscie", ale adidaski to jest to, co misie lubia najbardziej :-D
Ja się o zimowe ubranie nie boję. Mam duzo luznych sweterków, spodnie ciążowe z "odzysku" od kuzynki, kurtkę pozyczę od mamy (a może w swojej własnej dochodzę). Butów nie kupuję, bo mam fajne, krótkie botki zimowe, tylko fleki do podbicia. Dobrze, ze chociaż o to nie muszę się martwić.
ania, a moze my powinnismy siedlce z poznaniem zamienic??? bo my chyba wieksze sknery niz poznanianki jestesmy :ico_haha_01: :ico_oczko: u mnie tak samo jak u ciebie z ciuchami, hihiihihihii :ico_haha_01:
jezu ale tyle dni ze skurczami byłaś w szpitalu :ico_olaboga: , dobrze,że w końcu tą cesarke zrobili....
no, nie do konca :ico_oczko: skorcze byly w nocy w sobote, kiedy to poszlam do szpitala.dobra, jutro napisze referat z porodu i wkleje :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-09-23, 15:04 ]
Evik.kp, ufff, mam nadzieje ze po tej "czarnej serii" nastana lepsze dni :ico_sorki:

dziewczyny, co o tym sadzicie??? tytul: "malzenstwo jest darem od Boga"
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 10#4609510

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

23 wrz 2008, 15:14

Osita, wierz mi że gdyby nie wyprawka od siostry ciotecznej i kilka luźnych swterów jeszcze chyba z czasów liceum, miałabym powód do narzekań jesli chodzi o kwestię zimowego ubioru ciązowego.
Osita napisał/a:
jutro napisze referat z porodu i wkleje
Oj jak ja lubię takie referaty czytać, czekam z niecierpliwością.
Evik, dobrze, że dziadzio trafił na czas do szpitala, bo jakby ten wrzut pękł w domu mogłoby być za poźno. Niech szybko wraca do zdrowia.

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

23 wrz 2008, 15:52

Evik-na szczescie wszystko w pore z Twoim dziadkiem,bedzie dobrze... :-)
Osita-oj duzo by dyskutowac na ten temat co podaslas link...

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

23 wrz 2008, 19:01

wierz mi że gdyby nie wyprawka od siostry ciotecznej i kilka luźnych swterów jeszcze chyba z czasów liceum, miałabym powód do narzekań jesli chodzi o kwestię zimowego ubioru ciązowego.
To ja sobie usiądę i "se" sama zrobię, a potem świadomie będę Was sweterkiem kusić :-D :-D :-D
Osita, temat rzeka................. Włączając się w dyskusję, mogłabym narobić niezłego zamieszania... :-D Poglądy bowiem podobne mamy... Bóg nam dzieci nie wychowa, nie nakarmi, nie ubierze... On najwyżej daje możliwość posiadania ich, ale to też dyskusyjna sprawa... Gro ludzi za przeproszeniem "piep..." się na prawo i lewo, wychodzą z tego dzieci i .........? Kolejny mord, kolejne dziecko podrzucone, kolejne zostawione w szpitalu, oddane do Domu Dziecka...... Ludzie... To nie epoka kamienia łupanego, tylko XXI wiek! Bo wierzy i zasad kościelnych pilnuje, to się nie zabezpieczy, ale piepr... się takiej, czy takiemu zasady kościelne nie przeszkadzają...? Nie przeszkadza im potem zabić, porzucić...? To zakrawa na kpinę... Ech, ciśnienie mi poszło... Bo jak słyszę lub czytam o takich Bogobojnych, to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają... Jak kogo na to stać, niech zaludnia świat, ale jak go nie stać, to albo wstrzemięźliwość, albo bodaj najtańsze dostępne środki anty...

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

23 wrz 2008, 20:10

Włączając się w dyskusję, mogłabym narobić niezłego zamieszania... :-D
wiesz, akurat tej dziewczynie chyba wlasnie o te "zamieszanie" chodzi :ico_haha_01: :ico_oczko: ma bardzo radykalne poglady przewaznie, i to jakos dziwnie wlasnie "przewaznie" odmienne od tych, co wiekszosc ludzi ma. ot tak, dla draki chyba :ico_oczko: ale o tym ciiiii :ico_haha_01: :ico_oczko:
latwo jest osadzac innych jak samemu sie nie przezylo danej sytuacji... :ico_noniewiem: staram sie szanowac cudze zdanie, niewazne czy jest podobne do mojego czy calkiem odmienne. jedna sprawa jest rozmowa (nie klotnia :ico_haha_01: ) a inna narzucanie swojej jedynej i nieomylnej opinii :ico_sorki: no i robienie pozniej z tego powodu szumu. szanuje i w zasadzie podziwiam ludzi, ktorzy decyduja sie (swiadomie) na rodzine liczebna. to dla mnie przyklad, ze nie wszyscy gonia jedynie za kariera, kasa, wygoda. ale tez scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera kiedy dzieci sie plodzi z wygody (przewaznie faceta) badz tez braku swiadomosci a pozniej zostawia sie je samopas. to powinno byc w jakis sposob eliminowane, a pewne "sfery" nie powinny sie wtracac ze swoimi zasadami moralnymi, badz w zasadzie ich brakiem - bo ci "pomoga" zlym slowem i straszeniem kara Boska, natomiast doraznej pomocy (chocby organizujac jakies zajecia wyrownawcze, zalatwiajac obiady na ich stolowce - co wiele nie kosztuje) brak :ico_nienie:
no to znow sie wymadrzylam :ico_wstydzioch:
lubię takie referaty czytać, czekam z niecierpliwością.
musze przysiasc i w wordzie napisac a pozniej wkleic, pamiec juz nie ta :ico_haha_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

23 wrz 2008, 21:08

osita, ja tak samo jak Kasia wolałabym nie wciągać się w taki wątek bo pewnie nerwy mi puściły. też uważam że w XXI wieku nie powinny takie rzeczy się dziać :ico_olaboga: . Ja poszłam na nauki przedmałżeńskie tylko raz bo jak ksiadz nam powiedział że maż może pić bić itd. a żona powinna przy nim trwać to stwierdziłam że wezmę ślub kościelny z zupełnie innych względów niż te o których oni mówią :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

23 wrz 2008, 21:26

No dziewczyny macie racje:)Naprawde niektorzy ludzie nie wiem czym mysla...A kosciol-szkoda gadac,tak na prawde ksiezy z powolania jest bardzo malo,kosciol to instytucja,ktora bierze za wszystko pieniadze a nie powinien nam z tym sie kojazyc...Jak musialam w szpitalu odrazu ochrzcic dziecko to przyszedl ksiadz,ktory chrzcil moje i inne dziecko.Chcial pieniedzy co łaska,my mielismy przy sobie tylko 50 zl to mu dalismy,a rodzice tamtego dziecka dali 100zl.Nad naszym dzieckiem powiedział tylko cos w tym rodzaju ze módlmy sie itd-trwało to z 2 min,a nad tamtym dzieckiem modlil sie przynajmiej 10 min.Wiadomo tamci dali wiecej pieniedzy.Ale dziecko!Czym zawiniło,zeby ksiadz tak postąpił?Szkoda gadac,bo tylko cisnienie ten temat mi podnosi :ico_zly:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

23 wrz 2008, 21:37

Jestem z Wami. Evik- dobrze z dziadziom skończyło się tylko tak, bo mogło faktycznie inaczej. Trzymam kciuki za szybki p[owrót dziadka do zdrowia. No i podtrzymuj babcie na duchu- pewnie potrzebne jej to teraz. tak czy inaczej najważniejsze że już wszystko jest na dobrej drodze.
Sukienki nie dostałam, same szmatki - krój może i nie zły ale materiał :ico_sorki: a 100 albo i więcej trzeba za nie wścielić :ico_sorki: No ale chociaż znalazłam ładny i porządny album dla szwagierki. A jutro- środa- zamierzam wybrać się na lumpy - może znajdę jakiś płaszczyk albo kurtałkę

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość