ja juz po wizycie, młody wazy 1170
, wszystko z niunkiem w porzadku, tylko moje cisnienie niestety
, no ja to wiedziałam, bo caly miesiac sumiennie mierzyłam i zapisywałam, no i zawsze podwyzszone, dostałam tabletki takie same co przy Oskarku......'
a i wiecie co pytałam sie gina o ten remont- no bo on tam pracuje, to wie z pierwszej reki co i jak, no i sie okazało,ze owszem remontuja, ale sam blok porodowy i tam gdzie robili cc i nigdzie nie trzeba jezdzic, tylko rodzi sie w innych pomieszczeniach, a cc robia na normalnym bloku operacyjnym
, tyle myslenia i niepotrzebnie sie bałam....a o tym remoncie mówiły mi 2 osoby i teraz tak sobie mysle po cholere rozsiewaja takie ploty
no i własnie jedna z nich jezdzi do innej miejscowosci do lekarza, bo ponoc u nas wszyscy nietegez
wiec i do tej miejscowosci pojechała, a drugiej synowa ma rodzic, no i oni koniecznie chca rodzinny poród, a u nas teraz jest to niemozliwe przez ten remont i dlatego beda jechac gdzie indziej, zeby rodzic razem..........................tylko po co innych denerwowac tym gadaniem