kicia
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 23 paź 2007, 22:28

23 paź 2007, 22:54

witam jestem nowa dopiero co sie zalogowalam...i od razu zajrzalam tutaj...chyba z niektorymi znajde wspolny temat.......moj synek Kacperek zmarł 15 miesiecy i 6 dni temu....nadal bardzo boli...... :ico_placzek:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

24 paź 2007, 08:47

kicia, i bedzie bolalo cale zycie :ico_pocieszyciel:

bardzo wspolczuje ..........

Awatar użytkownika
Paulina82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2301
Rejestracja: 17 kwie 2007, 13:26

24 paź 2007, 10:24

kicia, :ico_pocieszyciel: strasznie mi przykro :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

24 paź 2007, 11:59

kicia, :ico_placzek: to jest straszne
bardzo współczuje :ico_placzek:

kicia
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 23 paź 2007, 22:28

24 paź 2007, 14:17

dziekuje wam za slowa otuchy i pocieszenia :-)

Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

25 paź 2007, 15:55

kicia, :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

lama321
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 24
Rejestracja: 04 sie 2007, 00:55

24 wrz 2008, 16:55

12.03.2007 stracilam synka w 26tc. Ale w tym roku zostalam szczesliwa mam Kacperka... mojego malego szczescia. Dziewczyny trzeba miec nadzieje i wierzyc, ze sie uda. Pozdrawiam

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

24 wrz 2008, 17:55

lama321, gratuluje dzidziusia :-) ,dlugo czekalas ,ale masz wspanialy skarb kolo siebie

Madziara
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 23 wrz 2008, 14:24

25 wrz 2008, 15:27

Moja mam straciła dziecko w dniu porodu, lekarz ją źle zbadał i prawdopodobnie uderzył podczas badania w ciemionko. Teraz gdy sama oczekuje dziecka potrafie sobie zdać sprawe jak wielka jest taka tragedia. I odbija się nie tylko na kobiecie ale na całej rodzinie....
Wydaje mi sie nawet, że bardziej cierpiał mój tata ale to dłuższaaaaaa historia...
Najważniejsze to trzymać sie wtedy razem. Buziaki

Awatar użytkownika
gosiula207
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 215
Rejestracja: 22 wrz 2008, 19:52

25 wrz 2008, 17:09

Dokładnie jak pisze kolezanka najważniejsze to wsparcie bliskich osób w takich momentach:)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość