GLIZDUNIA, mój A. myślał o takich własnie rodzinnych lekcjach, ale mi jakoś się ten pomysł nie podoba
kamizela, leczcie się! ach te katary...
no i czekam na efekt fryza
no ja tez ciekawa jak tam w ciepłych krajach
co prawda bługaria kojarzy mi sie tylko ze smrodem i brudem
no i z obrzydliwymi obleśnymi facetamiale ja bylam tylko przejazdem wiec napewno ona jest w takim kurorcie dla turystów
ja widzialam prawdziwą bługarie i rumunie bleee
moje dziecko nie spi o 7 i nie bedzie spala az do badania
nie wiem czy mi sie to uda
co prawda bługaria kojarzy mi sie tylko ze smrodem i brudem
no i z obrzydliwymi obleśnymi facetamiale ja bylam tylko przejazdem wiec napewno ona jest w takim kurorcie dla turystów
ja widzialam prawdziwą bługarie i rumunie bleee
moje dziecko nie spi o 7 i nie bedzie spala az do badania
nie wiem czy mi sie to uda
Hej!!!
Jagódka trzymaj się!!! będę bardzo mocno ściskała kciuki żeby było ok!!!
Kamizela ojojoj...współczuję!!! zwalcz to szybko kobieto...żeby znów nie było jazdy...walnij mu dużo witaminy c, sok z malinek możesz dać...mleko z miodem...czosnek...nawet pod nosek, to udrożni oddychanie...Juli, może i Tobie coś z tego się przyda? na pewno warto dać eurespal, bo działa przeciwzapalnie...ja zawsze na początek daję oscillococinum...teraz też od czasu do czasu jej podam przez 3dni...na wszelki wypadek..
no i właśne się cieszyłam, że Hania bardzo długo ostatnio bez przeziębienia...a ona wczoraj ponoć i dziś widze jakaś dziwna...takie chore ma oczy...temperatury chyba nie ma, bynajmniej czoło chłodne...już dostała oscillo...zaraz jej dam cynk, mojej kumpeli lekarka kazała dawać przez 3dni po pół tabletki bo działa przeciwwirusowo...polecam, warto spróbować.
laski, a Wy już o samoobronie myślicie dla dziewczynek
ja kiedyś chodziłam na karate shotokan i chętnie bym Hanię na coś też posyłała...nawet dla zdrowia i kondycji...na taniec na pewno będzie chodzić, bo ja zawsze chciałam a nie mogłam, więc będę ją tym maltretować...i jakiś język i basen...hehehehe, ale jej ułożę życie oczywiście mój tata i J już podjęli decyzję, że Hania będzie tenisistką!!!
ja sama znów...zaraz ide hubę położyć, bo chyba zmęczona jest...
bardzo się boję, żeby nie była chora...Boże, pomóż...
a...wczoraj zapomniałam napisać o jakiejś promocji w gabinecie...no chcę zrobić coś takiego, że dla kilku pierwszych klientek będzie np.henna albo parafina na dłonie gratis do czegoś tam...a potem raz w miesiącu też chcę robić jakieś takie akcje...to rpzyciąga..poza tym, jak już będę miała stałe klientki to też będę im robić gratisy!
Doris zapraszam!!!
Jagódka trzymaj się!!! będę bardzo mocno ściskała kciuki żeby było ok!!!
Kamizela ojojoj...współczuję!!! zwalcz to szybko kobieto...żeby znów nie było jazdy...walnij mu dużo witaminy c, sok z malinek możesz dać...mleko z miodem...czosnek...nawet pod nosek, to udrożni oddychanie...Juli, może i Tobie coś z tego się przyda? na pewno warto dać eurespal, bo działa przeciwzapalnie...ja zawsze na początek daję oscillococinum...teraz też od czasu do czasu jej podam przez 3dni...na wszelki wypadek..
no i właśne się cieszyłam, że Hania bardzo długo ostatnio bez przeziębienia...a ona wczoraj ponoć i dziś widze jakaś dziwna...takie chore ma oczy...temperatury chyba nie ma, bynajmniej czoło chłodne...już dostała oscillo...zaraz jej dam cynk, mojej kumpeli lekarka kazała dawać przez 3dni po pół tabletki bo działa przeciwwirusowo...polecam, warto spróbować.
laski, a Wy już o samoobronie myślicie dla dziewczynek
ja kiedyś chodziłam na karate shotokan i chętnie bym Hanię na coś też posyłała...nawet dla zdrowia i kondycji...na taniec na pewno będzie chodzić, bo ja zawsze chciałam a nie mogłam, więc będę ją tym maltretować...i jakiś język i basen...hehehehe, ale jej ułożę życie oczywiście mój tata i J już podjęli decyzję, że Hania będzie tenisistką!!!ja sama znów...zaraz ide hubę położyć, bo chyba zmęczona jest...
bardzo się boję, żeby nie była chora...Boże, pomóż...a...wczoraj zapomniałam napisać o jakiejś promocji w gabinecie...no chcę zrobić coś takiego, że dla kilku pierwszych klientek będzie np.henna albo parafina na dłonie gratis do czegoś tam...a potem raz w miesiącu też chcę robić jakieś takie akcje...to rpzyciąga..poza tym, jak już będę miała stałe klientki to też będę im robić gratisy!
Doris zapraszam!!!
Zborra lecz Hanke zawczasu...no i z promocjami to dobry pomysl,ja sama by,m sie skusila pewnie
Jagodka,masz racje ze w kurortach jest ladnie i kolorowo a na obrzezach smrod i bida...ale tak wszedzie w tych cueplych poludniowych krajach chyba...no Wlochy ,hiszpania i te bogatsze to moze nie...ale reszta ....ciekawe jakie wrazenia ma Lady
[ Dodano: 2008-09-26, 11:45 ]
dziwczyny wczoraj ta znajoma mi powiedziala ze ma chetna osobe na nasze ciuszki po Mayci
...no i chyba wezme namiary i troche sprzedam moze uda sie tez ipchnac krzeselko do karmienia 
[ Dodano: 2008-09-26, 11:56 ]
dziewczyny pwenie spaceruja,Lady pierze
Kamila u fryzjera sie nam na Rihanne robi a ja znow tycze przed kompem...Maya spi smacznie,pranko juz wywyeszone...moze pokaze Wam teciuszki co mi sie upatrzyly 
[ Dodano: 2008-09-26, 12:03 ]
Jagodka,masz racje ze w kurortach jest ladnie i kolorowo a na obrzezach smrod i bida...ale tak wszedzie w tych cueplych poludniowych krajach chyba...no Wlochy ,hiszpania i te bogatsze to moze nie...ale reszta
....ciekawe jakie wrazenia ma Lady [ Dodano: 2008-09-26, 11:45 ]
dziwczyny wczoraj ta znajoma mi powiedziala ze ma chetna osobe na nasze ciuszki po Mayci
...no i chyba wezme namiary i troche sprzedam moze uda sie tez ipchnac krzeselko do karmienia [ Dodano: 2008-09-26, 11:56 ]
dziewczyny pwenie spaceruja,Lady pierze
Kamila u fryzjera sie nam na Rihanne robi a ja znow tycze przed kompem...Maya spi smacznie,pranko juz wywyeszone...moze pokaze Wam teciuszki co mi sie upatrzyly [ Dodano: 2008-09-26, 12:03 ]
No, jakoś pusto...my po spacerze, bo nam słońce wyszłO!!! i po obiadku...i kończy się dobranocny ogród a potem Hania spać...a ja muszę jej przeprac kamizelkę, bo jak zostanie u teściowej to nie chcę żeby mi nonono obrobili, że dziecko w brudnych łazi.
Już zapodałam młodej oscillo, wapno, cynk i acidolak...
ciuszki sprzedaj jak się uda, chociaż trochę! zawsze będzie ciut kasy na nowe! i krzesełko też, bo szkoda że zabiera miejsce, a pewnie na kolejne dziecko i tak kupisz nowe...
ja wywiozłam trochę ciuchów kumpeli, ma zadzwonić czy kupi...bo na allegro nic nie poszło!!! co prawda wystawiłam dośc wysoko te sukienki, bo w sumie miała je raz ubrane, jak wydałam na nie po 50zł to nie sprzedam za 1zł...zoabczę czy ta kumpela coś kupi, jak nie to może inna...a jak nie to zobaczę...
Glizdunia przeurocze te szmatki!!! a ile kosztuje przesyłka??? moja mama ma kumpelę w stanach...ale coś z nią kontaktu nie utrzymuje za bardzo, szkoda, bo by mogła kupić...tylko że ona taka dziwna...kiedyś ją o coś prosiłam...a,miała zobaczyć mi telefon i chciałam jej kasę wysłać na niego...to cały czas udawała że nie ma czasu, że nie może, że drogo itp...bez sensu...
teraz będę kombinować kto by mógł coś z tamtąd wysłać, bo mi się cholernie podobają te ubrania...
Już zapodałam młodej oscillo, wapno, cynk i acidolak...
ciuszki sprzedaj jak się uda, chociaż trochę! zawsze będzie ciut kasy na nowe! i krzesełko też, bo szkoda że zabiera miejsce, a pewnie na kolejne dziecko i tak kupisz nowe...
ja wywiozłam trochę ciuchów kumpeli, ma zadzwonić czy kupi...bo na allegro nic nie poszło!!! co prawda wystawiłam dośc wysoko te sukienki, bo w sumie miała je raz ubrane, jak wydałam na nie po 50zł to nie sprzedam za 1zł...zoabczę czy ta kumpela coś kupi, jak nie to może inna...a jak nie to zobaczę...
Glizdunia przeurocze te szmatki!!! a ile kosztuje przesyłka??? moja mama ma kumpelę w stanach...ale coś z nią kontaktu nie utrzymuje za bardzo, szkoda, bo by mogła kupić...tylko że ona taka dziwna...kiedyś ją o coś prosiłam...a,miała zobaczyć mi telefon i chciałam jej kasę wysłać na niego...to cały czas udawała że nie ma czasu, że nie może, że drogo itp...bez sensu...
teraz będę kombinować kto by mógł coś z tamtąd wysłać, bo mi się cholernie podobają te ubrania...
Zborra,no wlasnie przesylka chyba mnie wyniesie 22 dolce...hmm i nie wiem czy mi sie to placa ...musze z Arkiem podyskutowac ...ja mam wujka w stanach ale nie bede go prosila o wyslanie choc juz tez o tym myslalam,on jest zbyt ze tak powiem upierdliwy i nie chce sobie narobic zamieszania na potem ...no,mi tez sie te rzeczy podobaja baaaardzo,i sa rewelacyjnego gatunku!!!Maya ma od nich juz troche ciuszkow i one sie nie spieraja prawie wcale!!!
...musze z Arkiem podyskutowac ...ja mam wujka w stanach ale nie bede go prosila o wyslanie choc juz tez o tym myslalam,on jest zbyt ze tak powiem upierdliwy i nie chce sobie narobic zamieszania na potem ...no,mi tez sie te rzeczy podobaja baaaardzo,i sa rewelacyjnego gatunku!!!Maya ma od nich juz troche ciuszkow i one sie nie spieraja prawie wcale!!!
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość