doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

28 wrz 2008, 17:50

teraz o nas

mąz przyjechal w piatek okolo 22.30 i chyba do 2 w nocy gadalismy - tylko gadalismy...

w sobote rano wstalismy, snidanko, pakowanie i pojechalismy. slonce swiecilo, wiatr wial - super pogoda na plywanie na zaglach, ale niestety sie nie zalapalismy, szkoda. pobuszowalismy po pucku, pogadalismy ze znajomymi i wieczorkiem poszlismy do naszego pokoju spac. mloda zasnela i na zmiane z mezem wychodzilismy, raz ja na chwile pogadac zludzmi, raz on, ale okolo 21 wylądowalismy juz w lozku i spalismy, niestety tylko...

dzisiaj rano nasz naturalny budzik zawiodl - zawsze Kinga sie budzi kolo 7,30 a dzis przed 9. wiec troche poranek na wariata mieslimy - szybko sniadanie bo do 9 wydawali sniadanka, a potem pakowanko, sprzatnko i pogasuszki, apel o 11 i o 12 do domku juz jechalismy.

na 14 bylismy umowieni z ludzmi co chcieli wynajac mieszkanie i wplacic zaliczke i co? nie przyszli :ico_zly: telefon wyłączony a jak juz wlaczyli i A. zadzwonil to koles odlozyl sluchawke... :ico_zly:

no nic trzeba znowu zaczac szukac lokatorow.

no i poszlismy na obiad do restauracji. i juz po pytam sie kingi jak ma na imie (bo ją uczymy mowi) a ona an to, ze "łał łał łał" - czyli tak jak robi piesek - mielismy ubaw po pachy

moj A, juz pojechal i powiem wam ze plakac mi sie chcialo jak go żegnałam...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

28 wrz 2008, 17:52

Lady,ja na koncowke jelita nie obstawiam bo jednak mialabym jakies problemy toaletowe a ich nie mam...i boli raczej z przedu...a ta czerwona plamka dalej jest i sie nie zmienia od jakiegos czasu.... :ico_noniewiem: ale ta co mi sie nowa robila to zniknela naszczescie :ico_sorki:
ciesze sie ze u Was juz lepiej...a do lekarza idz zeby Milke poogladal chociaz....

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

28 wrz 2008, 17:53

lady mialam ci napisac. ja ostatnio tez walczylam z podawaniem smecty. zrob malej jej ubuliona herbatke i dodaj smecty. Ja maialam taka pomaranczową w granulkach i dałam wiecej granulek niz bylo w przepisie i smecte i mloda wypila

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

28 wrz 2008, 17:55

Doris,czyli weekend zajety na maxa i nie wykorzystalas meza niestety...kiedy bedzie nastepnym razemza tydzien?

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

28 wrz 2008, 17:56

GLIZDUNIA, bedzie za tydzien, ale ja mam pierwsze zajecia na uczelni i pewnie calą sobote i niedziele tam bede... a za 2 tygodnie go nie bedzie, bo ma prace dodatkowa umowiona w wawie i za 3 tygodnie tez... wiec znowu nie bede widziec go dlugo :ico_placzek:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

28 wrz 2008, 18:03

Doris,no niezazdroszcze takiej wizji...ale pomysl ze te 3 tyg. szybko zleca tak jak minely te ostatnie 3 :-) ...a Ci ludzie z ogloszenia to chyba kpina jakas...tak sie nie robi :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

28 wrz 2008, 18:04

Dziękuję bardzo za komplementy, aż się chyba czerwieniłam jak je czytałam, ale miło mi się zrobiło :-D

Narazie nie mam czasu na szczegółowe czytanie i odpisywanie, bo Sikor wyskoczył na ryby, czy może grzyby, a Karol marudzi. Wieczorkiem się postaram więcej coś. Jedyne co mi się rzuciło w oczy to tata zbory fajnego masz tatę Karolino, podoma mi się, to chyba świadczy jednak, że jestem stara :ico_oczko: a może lubię brodatych :-D :ico_haha_01:

No dobra kończę narazie, bo tem maluch jak katarynka cały czas mama, mama, mama...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

28 wrz 2008, 19:20

Sikorko nie ma sie co zawstydzac :-D ...jestes sliczna kobietka!!!a widac ze mloda bo jeszcze Ci cudzi faceti w glowie :ico_haha_01: :ico_oczko: ...no tata Karoliny to brodaty jak Twoj mezus nie? :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

28 wrz 2008, 19:28

Hejka !!!
zyje .. leki mnie uratowały .. i juz nic nie boli ... odpukac ... Filip i Jakub za to maja katary ... Jakub dał miw nocy popalic od 23 do 4 rano walczył ... i wstał o 7:30
...
Doris nie zazdroszcze rozstan .... i tak napewno tylko rozmawialiscie ?? :ico_oczko: :ico_oczko:

Sikorka ale Ty piekie wygladasz ..... no no no ... Sikor to niech Cie pilnuje a nie na rybo grzyby chgodzi hihihi

Zbora no miejsce sliczne ..... ja własnie chce isc na osczyszczanie twarzy i jakis masaz wiec moze da sie mnie jeszcze gdzies wcisnac :ico_oczko: :ico_oczko:

glizdunia ach ta Twoja Majcia .... superasna jest ....

Jakub juz spi ide usypiac Filippa ...
no i nie wiem co z nim zrobic katar ma i czasami kaszlinie od tego kataru .. i nie wiem czy jutro do przedszkola go wysłac .... w domu szaleje na chorego nie wglada ... hmmmmmm

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

28 wrz 2008, 19:52

Kulka,swietnie ze Ty juz w formie...a dzieciaki tez dojda do siebie...moze Filipek niech zstanie w domu jak jest niewyrazny,po co ma sie sam meczyc i jeszcze zarazac inne dzieci :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości