Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

29 wrz 2008, 11:08

dzis ide na policje zgłosic cala sprawe. Stwierdziłam , ze przechodze miesiac z zaswiadczeniem z policji i paszportem, który jest nie wazny od 6 dni (cholera!), może sie znajda w jakis cudowny sposób, a jak nie to pojadę i wyrobie te dokumenty.
A dziś się pokłóciłam z panią w kasie na dworcu bo nie chciała mi sprzedać biletu rodzinnego gdyż nie mam dokumentu stwierdzającego wiek dziecka. Lenka bardziej wygląda na 7 miesięcy niż na 4 lata
A w pociągu jechaliśmy sobie przedziałem dla malych dzieci, tak dla tych, które chciałyby się wybrać pociągiem-wybierajcie pospieszne, nie TLK, w pospiesznych jest szerszy korytarz, tylko przy grzejniku trzeba się pomęczyć

[ Dodano: 2008-09-29, 11:25 ]
załamałam się, najbliższy posterunek jest tak daleko, ze się w pale nie mieści normalnie

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

29 wrz 2008, 12:01

A macie jakiś patent na gęsty ropny katar. Amelka takiego dostała. No nie jest to dobrze, ale na razie tylko katar.
O polędwiczkach napisze później, bo na razie muszę zabrać się do pracy. A czasu coraz mniej, a chcę od środy zacząć już wysyłac cv. Rany ja nie mam pojęcia jak to wszystko poukładac, a najgorsza ta praca, która za przeprowszeniem ciągnie się jak smród po gaciach. Niby mogę pisać, ale jest tyle zajęć w domu i poza nim, nawet jak Amisi nie ma przez te parę godzin, to i tak zawsze coś wyskoczy. Wiecie co przed nią jakoś tak na wszystko był czas, a teraz jakoś ciągle mi go brakuje. doba ma za mało godzin, a tydzień dni. już nie pamietam, kiedy ostatni raz siadłam, zeby siedziec. Każda wolna chwila to ten pieprzony doktorat i brak wolnej chwili też na pisanie. I na co mi to? Marne pieniądze, a pracy i tak nie ma w zawodzie. Ale narzekam, aż wstyd.

[ Dodano: 2008-09-29, 12:03 ]
Oj jak ja wam zazdroszczę werwy do urządzania mieszkania. Ja jak o tym pomyślę to już mi niedobrze. Nie o samym mieszkaniu, ale o wyjazdach do sklepów i wybieraniu kafelków, podłóg itd.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

29 wrz 2008, 12:06

Yvone, ale będziesz panią doktor czego Ci straszliwie zazdroszcze i wcale tego nie ukrywam. Lenka juz sie oudzila, ale licze na to ze jeszcze przysnie, bo jak spi godzine to jest tak obzydliwie marudna, ze nie moge z nia wytrzymac. :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

29 wrz 2008, 15:21

Ela Jak ja Cie rozumiem, ja nie wiem jak ja sobie dam rade, własniw róciłam ze spotkania organizacyjnego :ico_szoking: jezu jestem taka zestresowana,że szok, prace mam pd 7.30 do 15.05 i nie ma szans wczesniej wyjść bo zaczynam 8 tygodniami pediatrii a jak chce tam dstać potem etat to nie mogę pokazać się złej strony. Jeszcze tyle papierów i załatwiania, wszystkiego musze sobie sama pilnowac, przed każdym stażem cząstkowym mam latac po skierowania od koordynaroa a potem do kadr,żeby dostać kase muszę mieć codziennie podpisy i pieczątki potem z tym do kadr co miesiąc osobna kartka na dyzury i jeszcze po droze jakies kursy z etyki itp które sobie sama musze załatwić i wpasowac w napiety grafik, rece opadaja :ico_placzek: Jeszcze kazali mi jakies oświadczenie podpisac,że się zgadzam na dużury nocne bo Tosia nie ma jeszcze 4 lat a ja nie mam za bardzo wyboru bo jak ich nie zrobie to mi stazu nie zaliczą :ico_olaboga: Jak sobie do tego pomyslę o sprzątaniu mieszkania i gotowaniu bo mój M w domu palcem nie ruszy chyba,żeby zrobiś syf to mi się płakac chce :ico_placzek: A gdzie tu jeszcze wcisnąć czas na nauke do egzaminu.....

ale ponazekałam, ale troche mi lżej na wątrobie.

Ela0 :ico_brawa_01: tla pieska, mój pies któryz ostał u rodziców to foxterrier, jego rodzice to jakieś championy z polski i niemiec a mnie jakoś nigdy nie chciało sie z nim chodzić na wystawy,zresztą z jego charakterem :-D

Anita Cieszę się,że wams ię układa, czasem pożądna awantura pozwoala rozluźnić atmosfere.

Kasia Mam nadzieje, że szybko wyjdziecie z tego doła o którym piszesz i nie będziesz już więcej płakac z nerwów.

A i zaponiałam napisac,że wsyzscy jestesmy chorzy od weekendu, katar mamy wszyscy taki fuj.
Ela ja Tosi daje 1/3 tbl ACC 200-setki bo to rozrzedza katar i łatwiej odessać. Tylko najpóżniej przed 16 popołudniu. Ja daje raz dziennie z rana ale można dać dwa razy.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

29 wrz 2008, 17:11

Byłyśmy na posterunku, a potem się zgubiłyśmy :-D
Poza tym wygrzebałam Lence dzinsiki, spodnie dresowe do domciu i sliczny różowy sweterek. A to wszystko za 11zł,
A i wyczaiłam sposób na chodzenie! lenka za rączkę nie chce chodzić, ale jak nad nia stoję, a jak klęczę i się przesowam po podłodze to smiga jak szalona
Jak sobie do tego pomyslę o sprzątaniu mieszkania i gotowaniu bo mój M w domu palcem nie ruszy chyba,żeby zrobiś syf to mi się płakac chce
Proponuję się zbuntować. Ja czasem jak jest straszny syf mówię, że sprzątam ostatni raz i na 2 tygodnie mam spokój. Może jak się zorientuje, że ty też pracujesz to się zbierze. Ja jak Markowi pomagałam w pracy to on przynajmniej wstawał rano do Lenki, robił jej papu i przynosił mi ja jak juz wstałam, a jak spałam jeszcze to ja karmił. byłam w szoku, ale bardzo pozywnym.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

29 wrz 2008, 19:16

czesc !!
sprawdzam jak wyglada zosiaka nowy suwaczek, jak znajde chwilke to wam popisze!! :ico_oczko:

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

29 wrz 2008, 20:54

oj Yvone i Preudenc wszystko wam wyjdzie na dobre ja tak mysle ze tkwie w takim strasznym marazmie kobieta chyba po roku powinna juz czyms sie zajac bo swiruje...
Kasia z tym placzem to w chwilach takiej niemocy tez tak mam ale mi to pomaga a przeciez ty w ciazy jestes to masz prawo sobie plakac kiedy bedziesz miala na to ochote u nas tez narazie z kasa bez rewelacii ale pocieszam sie ze to dopiero poczatki i jeszcze sobie kupie te kozaczki ktorych narazie cena mnie powalila :ico_oczko: wiec glowa do gory nie moze byc zawsze zle moze byc lepiej...
Janiolek ja tak na policje to bym nie liczyla tylko od razu skladala wniosek na dowód...
Preudenc moj Rysiek tez najlepszy w bałaganieniu a zreszta w tygodniu nie mam co na niego liczyc a po jego wyjezdzie zostaje mi zawsze demolka...
Kacper tez jakis katar chyba zlapal wczoraj bylo pieknie ale w sloneczku cieplutko a w cieniu juz zimno mam nadzieje ze nic z tego nie wyniknie bo jak sobie przypomnie jak ostatnio dostal takiej koszmarnej goraczki a ja teraz sama jestem wiec nie mamy jak chorować...

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

29 wrz 2008, 22:09

aniolek ja tak na policje to bym nie liczyla tylko od razu skladala wniosek na dowód...
chciałam tylko zgłosic jakby ktos jakies kredyty na mnie chcial brac, z wnioskiem poczekam 2-3 tyg. bo musze zrobic zdjecia, pojechac do s-c i kupa roboty generalnie, a moze ktos bedzie mily i odesle

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

30 wrz 2008, 08:35

na szczęście z mężem sie pogodziliśmy hormony uwolnieone wiec jest lepiej :ico_brawa_01:

apropo wagi ile wasze dzieciaczki ważą? i ile razy w ciąu dnia jedzą?

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

30 wrz 2008, 10:14

witajcie:)
u nas noc spokojna ale nos zatkany tak sie zastanawiam czy my mozemy wychodzic jak ma katar bo nie chcialabym aby przeziebil sie jeszcze bardziej ale mam problem bo musze psa wyprowadzic zrobic jakies zakupy...
Kasia Kacper tak na oko i wg wagi lazienkowej ale nie zabardzo dokladnej to wazy 12-13kilo
rano ok 7 je mleko z kaszka ok 10-11 sniadanko np. jajko albo parowka albo kanapka lub serek ok 14 obiadek nieraz cos jeszcze przekasi od nas jakis banan lub jogurt ok 18 kaszka manna z owockiem i do popicia jak zasypia troche mleka ale powoli juz nie chce butli...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość