LISTOPAD 2008

[blumek]

asiula_o, - no ale te przepowiadające to ponoc w ogole nie bolą, to tylko takie twardnienie brzuszka. A to co ja mam to troszkę boli ale ja sie nie znam. W poniedzialek mam wizyte na szczescie a gdyby sie nasililo to zadzwonie do gina :)

[betka]

kasiula to normalne ze juz w 36 tyg masz skurczyki. Przeciez mozna miec juz pojedyncze po 25 tyg. a wez pod uwage ze Maja moze przyjsc na swiat juz w 38 tyg takze powoli wszystko tam w srodku szykuje sie na przyjscie Majki

A macie cos na bolacy bok?? jejku.... cala noc bolala mnie noga!!! od tego boku. Chyba bol promieniuje

Dzis rano jak jeszcze lezalam to Junior pierwszy raz (tak ze poczulam) szturchnal mamusie w zeberka nie nalezy to do najprzyjemniejszych kopniaczkow ale wy tak pisalyscie ze juz was dzieciaczki kopia a mnie jeszcze Olik nie kopnal ani razu. Ale to tak jakby ktos chcial zebra do gory przesunac

Aha zapomniaam wam napisac. w 22tyg na tym usg lekarz kazal spac mi na lewym boku (mialam powiekszona swoja nerke prawa troszke), teraz z usg wyszlo ze Niunio troszke za malutki i tez kazal mi spac na lewym boku moj lekarz prowadzacy. Zastanawialam sie dlaczego - czy tam idzie jakis przewod pokarmowy do mojego maluszka czy co?? ale spie na lewym glownie. A wczoraj przeczytalam w gazecie ze po prawej stronie idzie glowna zyla dolna w naszym organizmie i ze nie nalezy jej uciskac. i podobno lepiej spac na lewym niz na prawym albo plckach.

[blumek]

betka, - no własnie ze względu na zyły głowne, ktore idą po prawj stronie, zalecają spanie na lewym boku. Zeby zył nie uciskac. Ja staram sie na lewym ale wygodniej mi na prawym. Bo jak leze na lewym to Maja puka mnie nózką i rączką w ten lewy bok. Co do żeberek, to Maja się w nich gnieździ ale nie kopie i nie jest to bolesne. Co do boczku Twojego, spróbuj polezec z poduszeczką pod tym bokiem, może przejdzie choc troszkę.

[Motylek22]

Uffffff wróciłam ze stadionu, myślałam że tam skonam Kupa ludzi, przepychanki, dym papierosowy, tysiące alejek MASAKRA !!!! Ale nareszcie jestem w domku Kupiłam szlafroczek, majtki bawełniane 6szt, rajstopki 2pary i dla mężusia dwie pary spodni, sweter i koszulkę. Wydałam 200,- więc malutko.

blumek takie skurcze mogą się zdażać do 5 na dobę i nie jest to groźne. Jeśli zdażają się co 15-30 min to wtedy tzreba brać nospę, przynajmniej moja ginka tak mi mówiła a można jej zaufać

betka najlepiej spać na lewym boku, ale na prawym też można spać, nie powinno się za to spać na plecach bo dzidzia może być niedotleniona i macica uciska na kręgosłup. Ja w żeberka też dostaję i to rególarnie ale jeszcze mi to bardzo nie przeszkadza

[blumek]

Motylek22, - kupiłam nospe ale nie bralam jeszcze. Ogolnie dzis nie bardzo sie czuje, chyba jednak mnie brzuszek boli. Tak okresowo. Pech ze jestem sama w domu bo mąż pojechal po towar wczoraj i wróci w nocy. Zabunkruje się u rodziców niedlugo. Bylam dzis na spacerku i zakreciło mi sie w głowie. Zaraz zmierze cisnienie.
Gratuluję udanych zakupków, wspaniale i nie drogo. Tylko jak ty to przytachałaś do domku?
Ja kupilam dzis Majuni cieplutką czapeczke z Bambi i szaliczek ze Snoopim :) Taki cieplutkie wszystko.

[#ania#]

blumek, myśle, że Maja się po mału szykuje na świat.. Ja też mam od czasu do czasu takie skurczyki, one bolą!! a ginnka mówiła, że przepowiadające podobno nie bolą.. cóż byle do środy, znów zamelduje o wszystkim..

betka, na bolący bok, to moge ci poradzić gorącą kąpiel, albo prysznic, mi pomaga, chociaż nie na długo, ale zawsze to coś..

Ja też wole spać na prawym boku, na lewym ciężko mi utrzymać równowage, ale jak już się ułoze na lewym to śpie, chociaż najwygodniej zawsze było mi na brzuchu i już się nie moge doczekać kiedy znów będe mogła tak spać..

[Motylek22]

blumek siaty były spore ale dość lekkie więc nie było tak źle, ale nogi już mnie bolały od łażenia. A jak brzusio boli to może weź nospę, przecież jest bezpieczna dla maluszka.

#ania# ja też uwielbiam spać na brzuchu ale już niedługo sobie poleżymy

[betka]

Motylek22, ja bym chyba sama nie kupila mezowi spodni. dresy moze, ale dzinsow nigdy - choc chyba raz mu kupilam. Ale super ze zakupki sie udaly

Ale wiecie jaki to bol... niby boli mnie przy przekrecaniu sie na boki, albo ja wstaje z lozka. Ale jak dojde do ubikacji to juz nie boli. Tylko ten pierwszy moment taki straszny normalnie az sapie i stekam z bolu lzy w oczach staja.

Ale ja jestem juz na nic nie moge nic robic. Robi mi sie goraco lapie rumience, tak mi ciezko strasznie!!! Chce nawet kurze poscierac czyli nic takiego i od razu slabo
Mam nadzieje ze to chwilowe i ze minie.
Tak samo nie moge stac w miejscu dlugo. Wczoraj przygladalismy sie jak sie maluszki kapie i ja musialam usiasc, a jak bylismy w sklepie i cezkalismy chwile na sprzedawce zeby nam doradzil to usiadlam na polce w sklepie bo oczywiscie krzesel nie ma nigdzie. Jestem na nic... Najlepiej to lezec i nic nie robic.

[ Dodano: 2008-10-04, 14:39 ]
blumek, ja tez musze kupic Juniorkowi czape i szalik, ale jeszcze nie bylam w sklepie z mezem wiec... Bardzo malo czasu spedzamy ostatnio razem niech ten rok sie konczy powoli to bedziemy juz czesciej ze soba!!! a nawet jak meza nie bedzie to bede miala Olusia.

[Motylek22]

betka my z mężem mamy taki sam gust a jego wymiary znam na pamięć więc raczej nie ma wpadek. Już nie pierwszy raz mu kupuje spodnie, właśnie dżinsy i sztruksy

A co do Twoich bóli to dokładnie w którym miejscu Cię boli? Ten ból promieniuje do nogi? Jeśli tak to może być rwa kulszowa mnie też zaczyna boleć i staram się nie schylać, wstaje powoli i nie dźwigam bo to wszystko pogarsza. No i masuję sobie stopy w odcinku od pięty do kostki. To pomaga.

[betka]

Motylek22, no wlasnie dzis az mnie noga bolala. Ale zazwyczaj tylko bok. Wlasciwie to jest tak jakby biodro, nie biodro, nie potrafie wskazac konkretnego miejsca. Ale zawsze lewy bok (niezaleznie na ktorym spie), i bol jest nieznosny przez moment, a jak wstane i zrobie kilka kroczkow to przechodzi.
Czasem nawet jak siedze sobie przed tv i chce wstac to boli, ale glownie to w nocy Nawet nie zdaze usnac i jak sie przekrecam to jak jakis parowoz ale jak leze w miejscu to nie boli.